Wiem, wiem musztarda po obiedzie…. Ale ja tak
za całokształt jestem kiepskim blogierem czy raczej blogierką , ani
top czy trendy i jeszcze okropnie
leniwa, bo przed świętami nie chciało mi
się upiec ani jednej baby, ba jeden
przepis to zeszłoroczny po liftingu , a
drugi nowy ale dość mocno ściągnięty z
jednego z najfajniejszych blogów
czyli z Hello Morning
Ale wracając do bab to
naprawdę świetne są i smakują nie
tylko weganom, słowo honoru
Pierwsza to ta tylko mocno przerobiona smakowo. Wyszła
rewelacyjna i długo zachowująca świeżość. Z tej porcji upiekłam 1 dużą i 1
maluteńką
Baba drożdżowa
cytrynowo-różana z batatami
500 g mąki ( 200 g luksusowej z lubelli, 100g krupczatki i
200g semoliny)
20 g drożdży świeżych
100 g brązowego cukru + 1 łyżka cukru z wanilią domowego
szczypta soli
skórka starta z całej cytryny i połowy limonki
100 g oleju (u mnie mieszanka ryżowego i słonecznikowego )
1/2-2/3 szklanki mleka roślinnego(sojowego, ryżowego , kokosowego, owsianego itd.))
2/3 szklanki pure z pieczonego, obranego i przetartego batata
20 g drożdży świeżych
100 g brązowego cukru + 1 łyżka cukru z wanilią domowego
szczypta soli
skórka starta z całej cytryny i połowy limonki
100 g oleju (u mnie mieszanka ryżowego i słonecznikowego )
1/2-2/3 szklanki mleka roślinnego(sojowego, ryżowego , kokosowego, owsianego itd.))
2/3 szklanki pure z pieczonego, obranego i przetartego batata
2 starte drobno, obrane średnie jabłka
2-3 łyżeczki tartej róży
50 g rodzynek(umyte i odsączone)
2 łyżki mocniejszego alkoholu ( np. nalewki z pigwy)
Zmieszać wszystkie suche składniki ciasta. Drożdże, olej,
mleko, przecier, starte jabłko wmieszać i dodać do ciasta. W trakcie wyrabiania
ręką lub hakami miksera dodać alkohol i tartą różę oraz rodzynki.
Zostawić ciasto w cieple do podwojenia objętości (około
godziny). Lekko wyrobić i przełożyć do wytłuszczonej formy. Odstawić do
wyrośnięcia pod ściereczką (ok. 30-40 minut). Piec w 180°C, aż się zrumieni,
czyli około 35-45 minut. Sprawdzić patyczkiem czy upieczona, wyjąć z formy i
wystudzona posypać cukrem pudrem.
I druga doskonała baba z wspaniałego przepisu Maddy , trochę robiąc po swojemu, a mianowicie dla koloru
dodałam trochę mąki kukurydzianej, a dla trzymania dłuższej świeżości tą mąkę zagotowałam z mlekiem roślinnym.
Doskonała wegańska baba drożdżowa z rozmarynem i pomarańczą.
- 450 g mąki pszennej
- 50 g mąki kukurydzianej
- ½ szklanki cukru
- skórka starta z jednej pomarańczy
- 2 łyżeczki posiekanego rozmarynu
- 30 g drożdży
- 1 laska kandyzowanej anżeliki
- 1 i 1/3 szklanki mleka roślinnego
- 1/3 szklanki oleju rzepakowego
- duża garść żurawiny suszonej
- duża garść płatków migdałkowych
- 1 dojrzały i zmiksowany na mus banan
- ½ łyżeczka kurkumy
Drożdże pokruszyć, zasypać cukrem i odstawić na bok na 10 minut. Następnie dodać ciepłe mleko ryżowe i łyżkę mąki. Wymieszać i odstawić na 15 minut przykryte kuchennym ręczniczkiem.
Następnie dodać skórkę pomarańczy, rozmaryn, olej i jednego banana, wymieszać i przesiać mąkę. Wsypać żurawinę. Migdały oraz posiekaną anżelikę Wyrobić gładkie, lśniące ciasto. Odstawić przykryte ręczniczkiem na około 40 minut. Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Przełożyć do formy wysmarowanej olejem, polecam Pozostawić do wyrośnięcia, aż podwoi objętość (moja rosła około 40 minut). Następnie piec przez około 45-50 minut w piekarniku rozgrzanym do 190 st. C.
Wystudzona polać lukrem. Ja polałam taką niby biała czekoladą oraz solonym karmelem
Alu,obie babki świetne, ale ta pierwsza, to coś czuję, niedługo wyląduje na moim stole :)
OdpowiedzUsuńKasiu , to takie babki bardzo proste i bardzo smaczne , na dokładkę niezbyt drogie :D Prawie ideał , polecam :)
Usuńbuziaki
Cytrynowo-różaną z batatami muszę upiec nie czekając na kolejne święta!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję Alu za przepis.
Aniu , polecam obie, ale oczywiście na początek może być ta cytrynowo-różana z batatami :D To lekka babka , na wiosnę bardzo pasuje
Usuńpozdrawiam serdecznie
Świetne te baby, wcale nie musztarda po obiedzie - kto powiedział, że baby są tylko na święta? ;)
OdpowiedzUsuńPatrycjo ,dziękuję , ja tam piekę baby całorocznie , ale fakt jest leń ze mnie jest :D
Usuńpozdrawiam serdecznie
Aluś smakowite te Twoje baby! Zjadłabym z wielką ochotą :) Buziole!
OdpowiedzUsuńKamilka , oj to daj znać na kiedy piec :D
Usuńbuziaki
Ale fajne baby, podoba mi się dodatek batatów :)
OdpowiedzUsuńZuzanna, ślicznie dziękuję , wiesz te bataty to zamiast ziemniak , bo ciasto drożdżowe lubi ziemniaki , ten słodki do bab mi bardzo pasuje
Usuńpozdrawiam serdecznie
Cytrynowo różana baba, ależ połączenie smaków - musiało nieziemsko smakować :)
OdpowiedzUsuńobie wyglądają pięknie i dosto
Anita, nieskromnie napiszę,że obie wyszły cudowne i szybko znikły
Usuńbuziaki