Pastę podałam z bułkami pieczonymi metodą solno – drożdżową, ale tym razem w wersji razowej(połowę mąki zastąpiłam pszenną razową typ 2000), dodałam ciut ( tak z 70g) więcej wody i po wstępnym wyrastaniu w 30 stopniach, ale tylko przez 1 godzinę, ciasto złożyłam i z miską wsadzoną do foliowej torby schowałam na noc do lodówki. Wyciągnęłam na 1 godzinę przed kulaniem bułeczek, a dalej już jak w przepisie. Bułki wyszły puszyste, przepyszne.
Pasta z pietruszki i jabłka
2 korzenia pietruszki( 200g)
2 duże jabłko
¼ łyżeczki mielonego cynamonu
¼ łyżeczki mielonej wanilii lub kilka kropel domowej esencji waniliowej
sok z cytryny do smaku
1 łyżka oliwy i szczypta soli do pieczenia pietruszki
Pietruszkę obrać, pokroić wzdłuż na ćwiartki, włożyć do miski i polać oliwą i posypać solą, przełożyć na blachę z papierem do pieczenia lub żaroodpornej formy i piec w 180 stopniach 25 minut. Po tym czasie dołożyć ćwiartki jabłek pozbawione gniazd nasiennych, skórką do góry, piec jeszcze około 20 minut. Upieczoną pietruszkę i jabłko wystudzić, z jabłka zdjąć skórkę i razem zmiksować na pastę, dodając do smaku przyprawy i sok z cytryny. Tą pastę można przechowywać w zamkniętym pojemniku w lodówce do 3 dni
2 korzenia pietruszki( 200g)
2 duże jabłko
¼ łyżeczki mielonego cynamonu
¼ łyżeczki mielonej wanilii lub kilka kropel domowej esencji waniliowej
sok z cytryny do smaku
1 łyżka oliwy i szczypta soli do pieczenia pietruszki
Pietruszkę obrać, pokroić wzdłuż na ćwiartki, włożyć do miski i polać oliwą i posypać solą, przełożyć na blachę z papierem do pieczenia lub żaroodpornej formy i piec w 180 stopniach 25 minut. Po tym czasie dołożyć ćwiartki jabłek pozbawione gniazd nasiennych, skórką do góry, piec jeszcze około 20 minut. Upieczoną pietruszkę i jabłko wystudzić, z jabłka zdjąć skórkę i razem zmiksować na pastę, dodając do smaku przyprawy i sok z cytryny. Tą pastę można przechowywać w zamkniętym pojemniku w lodówce do 3 dni
*Przepis z książki Więcej warzyw na talerzu Magdalena Gembacka, książka jest rewelacyjna, bardzo polecam, ja z niej wykorzystam 100% przepisów.
fajnie wygląda, ale chyba same gołe bułki bym jadła :) Ja mało odważna na nowe smaki.
OdpowiedzUsuńpyszna jest , Krysiu a bułki to naprawdę rewelacja, takie łatwe , takie smaczne i znoszą każdą modyfikacje
UsuńBardzo podobają mi się te chleby bo jak dla mnie beż pieczywa to nie ma życia. W sumie od całkiem niedawna dopiero zaczęłam piec własne chleby, ale jestem zdania że to jeszcze nie wszystko co można zrobić. Bardzo pasują mi przepisy z wykorzystaniem mąki od https://basiazsercem.pl/ gdyż wiem, że właśnie takie smaki mi najbardziej odpowiadają.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz
Usuń