Dziś zachciało się mi krokietów z kiszoną kapusta i pieczarkami. Pyszna klasyka!
Jedliśmy je z dodatkiem surówki z rzodkiewki, koperku, szczypiorku, soli i łyżki śmietanki kokosowej. Bardzo polecam !
Przepis na krokiety jest z tej strony
Krokiety
Farsz:
• 1 kg pieczarek
• 70 dag kapusty kiszonej
• liść laurowy, ziele angielskie
• 4 duże cebule
• oliwa
• sól, pieprz do smaku
Ciasto:
• 3 szklanki maki krupczatki
• około 3 szklanek mleka - uwaga: ilość mleka, mąki i wody musi być taka, aby uzyskać konsystencję śmietanki.
• około 1 szklanki wody
• 2-3 łyżki oliwy
• sól
• bułka tarta,
• oliwa do smażenia
1. Przepłukać i pokroić kiszoną kapustę, wlać ok. 2 szklanki wody i gotować z zielem i listkiem laurowym około godzinę, aż kapusta będzie całkowicie miękka, po czym wyjąć wszystkie listki laurowe i ziele angielskie.
2. Na rozgrzaną patelnię wlać 3 łyżki oliwy i lekko zrumienić posiekaną w kostkę cebulkę.
3. Następnie dodać pokrojone drobno pieczarki i wszystko razem usmażyć doprawiając pieprzem.
4. Pod koniec smażenia dodać sól do smaku.
5. Przygotować ciasto naleśnikowe: mąkę wymieszać z mlekiem, wodą, oliwą i solą, a następnie zmiksować na jednolitą masę.
6. Na odrobinie oliwy smażyć cienkie naleśniki. (Najlepiej użyć patelni teflonowej).
7. Około pól szklanki ciasta naleśnikowego rozcieńczyć odrobiną wody i zostawić do panierki.
8. Do ugotowanej i odciśniętej kapusty dodać pieczarki i doprawić wszystko do smaku solą, i pieprzem. Całość gotować jeszcze ok .10 min.
9. Całość przepuścić przez maszynkę.
10. Tak przygotowany farsz wykładać na pojedyncze placki naleśnikowe i zwijać w kopertę.
11. Obtaczać w pozostawionym wcześniej cieście i bułce tartej.
12. Smażyć na oliwie na złoty kolor
To jest moja propozycja na tydzień naleśnikowy
Zauroczyła mnie surówka:)Taka świeża i wiosenna.Krokiety b. apetyczne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
klasyka, ale za to jaka wspaniała krokiety wyglądają smakowicie
OdpowiedzUsuńSzarlotek, przyznaje ,że surówka była przepyszna....krokiety tez :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMagda K,dziękuje
Jejciu, piękne pyszności! Jeszcze sama nie robiłam krokietów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pyszności tu prezentujesz Alu. :) Od czasu do czasu robię podobne (też kapusta i pieczarki) i wiem, że smakowite są bardzo. :)
OdpowiedzUsuńJuż to pisałam na cinie, ale całość się tak apetycznie prezentuje, ze ślinka mi leci :)
OdpowiedzUsuńalez pysznosci serwujesz,zarowno krokiety,jak i suroweczka-pierwsza klasa !!! :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię krokiety, kojarzą mi się z dzieciństwem i babcią :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygladaja te krokieciki!
OdpowiedzUsuńNie masz polecia jak ja dawno juz niejadlam krokietow!
OdpowiedzUsuńPysznie sie prezentuja, surowka z reszta tez :)
Co ja bym dała za te Twoje krokieciki, nie jadłam wieki temu... i jaka zdrowo wyglądająca surówka...pyszności:))
OdpowiedzUsuńMajana, krokiety to takie naleśniki tylko dwa razy smażone ,prościzna :D
OdpowiedzUsuńMałgosiu ,to prawda ,że krokiety to dobra rzecz
Aklat,dziękuje :)
Gosia,nieskromnie powiem ,że dobre było ,nawet bardzo dobre
Aga-aa, ja pierwsze krokiety jadłam jako dorosła osoba , naleśniki w dzieciństwie jadałam ,krokietów nie :P
Ania, :)
Bea, chętnie bym wysławia Tobie kilka,jakby się dało :D Bo surówka to 2 minuty pracy.
Ewena, to mogę słać albo może się sama skusisz? Chociaż na surówkę :D
Krokiety to nie moje smaki, ale surówka - przeapetyczna wprost :)
OdpowiedzUsuńMargot droga, i ja nie bede oryginalna i powiem, ze szczegolnie zachwycila mnie ta surowka - oj wyglada fantastycznie, czy ona aby jest z koperkiem :-) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńAn-na, dziękuje i w takim razie polecam surówkę
OdpowiedzUsuńBasiu,jest ,jest ,nie za dużo ,ale jest :)
Mniam! I barszczyk do tego :))
OdpowiedzUsuńMArgot, ta surówka to dopiero coś! Krokiecik też fajny, ale połączenie śmietanki kokosowej i rzodkiewki jest bardzo rockandrollowe :) Super!
OdpowiedzUsuńAlu, alez lubimy koperek, a na rzedkiewko-branie ide jutro - to tak na przedluzenie Dnia Dziecka :-) dziekuje za inspiracje!
OdpowiedzUsuńmam jakieś problemy z dodaniem komentarza :( może teraz się uda... bardzo mi się podobają krokiety, ale ta surówka jest genialna, tylko czy można czymś zastąpić tę śmietankę kokosową?
OdpowiedzUsuńOczko, o tak barszczyk jak najbardziej
OdpowiedzUsuńAnia, mleko kokosowe to jedno z ulubionych i wciskam je do różnych potraw
Basiu i jak po żniwach rzodkiewkowych?
Atina,można zwykła śmietanka lub śmietana
Margot, a Ty ta rzodkiewkę do surówki, to tak drobno kroisz, czy na tarce ścierasz? Ale mam dylematy, nie;-)
OdpowiedzUsuń