U Moniki znalazłam zdjęcie tego mazurka i przepis na niego, i przepadłam. Musiałam upiec i okazał się obłędnie pyszny.
Bardzo polecam
Mazurek cytrynowy (z gotowanych cytryn)
Przepis z książki Kiewnarska E., Ciasta wielkanocne, Warszawa 1928
1 cytryna
200 g cukru pudru
3 jajka
65 g mąki ziemniaczanej
+ lukier (np. pomadkowy)**
Z cytryny otrzeć skórkę. Cytrynę bez skórki ugotować do miękkości (zajmie to ok. 1 h*). Ugotowaną cytrynę zmielić (można blenderem), dodać cukier puder i utrzeć na gładką masę. Do masy cytrynowej, wciąż ucierając, dodawać po jednym żółtka, skórkę cytrynową i mąkę ziemniaczaną. Białka ubić na sztywną pianę i bardzo delikatnie wmieszać do ciasta (łyżką, nie mikserem). Masę rozsmarować w formie (wielkości mniej więcej kartki A4). Piec ok. 1,5 h w 140'C.
Mazurek studzić w piekarniku. Gdy wystygnie polukrować.
*Można też ugotować cytrynę w skórce (wtedy trzeba gotować nieco dłużej), ja jednak polecam otartą skórkę dodać do masy, wtedy jest jeszcze bardziej cytrynowo! :)
**ja polałam roztopiona biała czekoladą, nie chciało się mi robić lukru pomadkowego, ale tu jest przepis jaki podała Monika
A tu inny mazurek co jest mercedesowi
Mazurek kajmakowy z mlekiem w proszku, tylko w tym roku na Kruchym cieście z dodatkiem drożdży
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz