Uwielbiam bezy, te tradycyjne i te wegańskie też Mam od lat ,, swój” najulubieńszy przepis na perfekcyjne bezy tradycyjne, mam teraz też na takie wegańskie.
Przepis z najnowszej książki Pani Kasi wydanej przez Wydawnictwo Septem
Wegańskie bezy są bardzo proste, jedynie nie bardzo nadają się do dłuższego przechowania bo wciągają wilgotność z otoczenia jak gąbka.
Ale są przepyszne i szybko znikają.
Przepis z najnowszej książki Pani Kasi wydanej przez Wydawnictwo Septem
Wegańskie bezy są bardzo proste, jedynie nie bardzo nadają się do dłuższego przechowania bo wciągają wilgotność z otoczenia jak gąbka.
Ale są przepyszne i szybko znikają.
Wegańskie bezy
Przepis Katarzyny Gubały z książki Wege energia.
Składniki:
schłodzona woda po 1 puszce po cieciorce (około 200 ml)
szczypta soli
250 g cukru w kryształkach, ale może być też cukier puder
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej ( u mnie skrobi kukurydzianej)
1 łyżeczka octu jabłkowego
Do miksera wlewamy schłodzoną wodę po cieciorce. Dodajemy szczyptę soli.
Do szklanki wsypujemy 250 g cukru. Dodajemy do niego 1 łyżeczkę mąki ziemniaczanej ( u mnie skrobi kukurydzianej)i mieszamy. Wsypujemy powoli łyżka po łyżce do ubijającej się na sztywno aquafaby. Najlepiej na średnich obrotach.
Dolewamy łyżeczkę octu jabłkowego niefiltrowanego.
Dosypujemy nadal cukier wymieszany z mąką ziemniaczaną.
Piana z wody po cieciorce powinna być ubita na sztywno. ( ja ubijałam ręcznym robotem, trwało, to wieczność) Do tego stopnia, że jak obrócimy pojemnik do góry dnem, to się nam nie wyleje.
Przekładamy łyżką nasze wegańskie bezy do rękawa cukierniczego lub po prostu obciętego worka foliowego. Formujemy w zależności od potrzeb, albo małe wegańskie bezy albo dwie duże bezy.
Wegańskie bezy wkładamy do piekarnika i ustawiamy temperaturę na około 130 stopni. Suszymy bezy około 2-3 godzin. Po tym czasie powinny być z wierzchu chrupkie i nieco kleiste w środku.
Przepis Katarzyny Gubały z książki Wege energia.
Składniki:
schłodzona woda po 1 puszce po cieciorce (około 200 ml)
szczypta soli
250 g cukru w kryształkach, ale może być też cukier puder
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej ( u mnie skrobi kukurydzianej)
1 łyżeczka octu jabłkowego
Do miksera wlewamy schłodzoną wodę po cieciorce. Dodajemy szczyptę soli.
Do szklanki wsypujemy 250 g cukru. Dodajemy do niego 1 łyżeczkę mąki ziemniaczanej ( u mnie skrobi kukurydzianej)i mieszamy. Wsypujemy powoli łyżka po łyżce do ubijającej się na sztywno aquafaby. Najlepiej na średnich obrotach.
Dolewamy łyżeczkę octu jabłkowego niefiltrowanego.
Dosypujemy nadal cukier wymieszany z mąką ziemniaczaną.
Piana z wody po cieciorce powinna być ubita na sztywno. ( ja ubijałam ręcznym robotem, trwało, to wieczność) Do tego stopnia, że jak obrócimy pojemnik do góry dnem, to się nam nie wyleje.
Przekładamy łyżką nasze wegańskie bezy do rękawa cukierniczego lub po prostu obciętego worka foliowego. Formujemy w zależności od potrzeb, albo małe wegańskie bezy albo dwie duże bezy.
Wegańskie bezy wkładamy do piekarnika i ustawiamy temperaturę na około 130 stopni. Suszymy bezy około 2-3 godzin. Po tym czasie powinny być z wierzchu chrupkie i nieco kleiste w środku.
Wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ich smak...
Dziękuję Aniu.
UsuńHm , smakują bardzo bezowo, ja piekę też takie klasyczne to smak bardzo podobny