Ja piekłam dokładnie według przepisu tylko dałam suszony estragon bo świeżego nie udało się mi kupić.
I na gorącej blasze, bo z lenistwa nie chciało się mi grzać przez 1h kamień.
Dziękuję wszystkim za wspólne pieczenie.
Bułki hamburgerowe z estragonem i sezamem na zakwasie
przepis z bloga my daily sourdough bread
6 małych bułek / 5 średnich bułek / 4 duże bułki
Harmonogram pieczenia:
wieczorem przygotowałam zaczyn na zakwasie, zostawiłam do fermentacji przez noc, wymieszałam ciasto rano, zostawiłam do fermentacji na 2 godziny, ukształtowałam bułeczki i zostawiłam, aby rosły przez kolejne 1,5-2 godziny.
300 g zaczynu na zakwasie (100% nawodnienia)
125 g pełnoziarnistej mąki pszennej
125 g białej mąki pszennej
150 g wody lub mleka (użyłam wody
8 g drobnej soli morskiej
1 łyżka posiekanego estragonu( u mnie 1 łyzeczka suszonego)
sezam do posypania
10 kostek lodu do wytwarzania pary podczas pieczenia
1. Starter. Wieczorem wymieszaj 150 g mąki pszennej pełnoziarnistej ze 150 g wody i 1 czubatą łyżką aktywnego zakwasu żytniego. Przykryj i pozwól mu fermentować przez noc, aż będzie musujący i podwoi swoją objętość.
* możesz również użyć zakwasu bezpośrednio z lodówki, będzie również działał.
2. Aby przygotować ciasto, wymieszaj starter (300 g), 150 g mleka (lub więcej, jeśli ciasto jest gęste ( w zależności od stosowanej mąki pełnoziarnistej) i 250 g mąki. Mieszaj, aż wszystkie składniki się połączą. Ciasto powinno być miękkie, aby można je było wyrabiać bez żadnego oporu. Przykryj miskę ściereczką i odstaw na 1 godzinę. Lubię umieszczać ciasto w ciepłym miejscu (tj. Lekko ciepłym piekarniku – między 23–25 ° C). Wyższa temperatura sprawi, że ciasto będzie bardziej żywe i aktywne.
3. Po 1 godzinie dodaj 8 g soli, posiekany estragon i zagniataj ciasto przez kilka minut, aż będzie gładkie. Niech odpocznie przez 1 godzinę.
4. Po 2 godzinach ciasto powinno wzrosnąć o około jedną trzecią początkowej objętości. Wyjmij go na powierzchnię roboczą, posyp mąką, obróć, złóż na siebie i uformuj kulę. Pozostaw na 10 minut.
5. Następnie za pomocą noża i podziel ciasto na 5, 4 lub 6 kawałków. Uformuj każdy kawałek w kulkę i połóż na posypanym mąką papierze do pieczenia.
6. Pozwól bułkom rosnąć przez 1,5-2 godziny (lub dłużej, w zależności od tego, jak zimno jest w twojej kuchni). Sprawdź, czy bułeczki są gotowe do włożenia do piekarnika, dotykając je palcem. Jeśli są gotowe, wcięcie powinno powoli powracać. Jeśli nie będą gotowe, wcięcie szybko wróci do normy.
7. Co najmniej pół godziny przed pieczeniem rozgrzej kamień do pieczenia do maksymalnej temperatury w piekarniku.( ja piekłam na gorącej blasze piekarnika, nie chciało się mi grzać kamienia)
8. Gdy wszystko będzie gotowe, posmaruj bułki wodą, posyp je sezamem, wytnij pergamin wokół każdej bułki i przenieś na kamień do pieczenia. Wrzuć 10 kostek lodu na blachę do pieczenia, zamknij drzwi i obniż temperaturę do 235 ° C. Pozostaw bułki do pieczenia przez 25-30 minut lub aż będą ładnie brązowe. W razie potrzeby obróć bułki kilka razy, aby równomiernie je zrumienić.
9. Pozostaw do ostygnięcia, a następnie przygotuj swojego ulubionego hamburgera.
Ale piękne! Okrąglutkie i bardzo sezamowe.
OdpowiedzUsuńSprawiłaś mi niespodziankę Alu swoim udziałem.
Cieszę się bardzo.
Aniu, to taki przepis , a fakt sezamu nie żałowałam
UsuńA bułki pierwszy sort wychodzi, pozdrawiam
Cudne!!!
OdpowiedzUsuńU mnie bez estragonu, bo nigdzie nie można go kupić, bez sezamu bo zapomniałam i bez białej maki, bo zabrakło. ;)
Ale wyszły pyszne!
Pozdrowienia!
Madzia dziękuję
UsuńU mnie suszony estragon, bo świeżego nie kupiłam, a buły oj pyszne z tego przepisu wychodzą
Pozdrawiam
Idealne bułeczki i smakowity hamburger i zazdroszczę sezamu. Dużo radości i udanych wypieków w 2020 roku.
OdpowiedzUsuńGucio dziękuję za życzenia, sezamu się mi sypnęło ...
UsuńPozdrawiam
Piękne. I na pewno pyszne
OdpowiedzUsuńKrysiu dziękuję , oj tak , tak -pychota
UsuńPięknie upieczone. Też estragonu u mnie brak:-)No i moje zbyt ciężkie do hamburgerów, ale bardzo mi smakowały:-) Do kolejnego pieczenia:-)
OdpowiedzUsuńMarzena, moje bardzo leciutkie wyszły ,a że pyszne to sama wiesz :)
UsuńPozdrawiam
Piękniutkie są, smakowicie wyglądają :-) Pozdrawiam w Nowym Piekarniczym Roku :-)
OdpowiedzUsuńDorota dziękuję, tez pozdrawiam serdecznie
UsuńŚwietny wypiek, dziękuję za wspólne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńUla dziękuję i za pochwały i za wspólne, choć wirtualne pieczenie
UsuńPozdrawiam