czwartek, 6 grudnia 2018

Dzikie kiszonki i inne fermentacje. Recenzja


Teraz może nie pełnia sezonu na robienie kiszonek, ale ta książka jest wyjątkowa i warto ją zdobyć już dzisiaj, żeby od wczesnej wiosny pełną parą korzystać z przepisów. Ale są tu też przepisy właściwie całoroczne. Książka ta to też świetny prezent dla miłośników domowych przetworów, lubiących korzystać z dzikich darów przyrody, kochających ciekawe, nietuzinkowe dania. Lubiących kulinarne nowinki. Dla wszystkich!

Książka Dzikie kiszonki i inne fermentacje autorstwa Kai Nowakowskiej i Małgorzaty Ruszkowskiej została wydana przez Wydawnictwo Pascal.

Autorki prowadzą fantastyczny blog Mead Ladies i znają się na dzikich roślinach jadalnych perfekcyjnie.

W tej książce znajdziemy całą wiedzę jak BEZPIECZNIE i smacznie fermentować to, co rośnie wokół nas.

Książka ma podręczny format i jest bardzo starannie wydana. Zdjęcia praktycznie do każdego przepisu, po prostu proste, niestylizowane, takie jak lubię.

A co znajdziemy wewnątrz książki?

We wstępie, dowiemy się min. co to jest fermentacja, dlaczego warto fermentować żywność.

Dalej są opisane Rodzaje fermentacji, a jest ich sporo.

Następnie dowiemy się wszystkiego o sprzęcie potrzebnym, aby zacząć przygodę z dziką fermentacją. Opisane tu też są dodatki potrzebne do procesów przetwórczych.

Jeszcze znajdziemy bezcenny rozdział zatytułowany ,,Co może pójść nie tak i BHP fermentatora”, to z niego dowiemy się wszystkiego o bezpiecznym i smacznym przetwarzaniu dzikich darów natury.

A dalej to już rozdziały z przepisami, każdy na początek ma mały opis teoretyczny, a reszta to niezwykle, zaskakujące, wręcz magiczne  receptury.

Fermentacja octowa i domowy przepis min. na ocet sosnowy czy ocet na kwiatostanach dzikiej marchwi.

Następnie najobszerniejszy rozdział zatytułowany- Kiszenie w solance, a tu takie perełki jak receptura na kiszone listki lipy z płatkami aksamitki, korzeń wiesiołka kiszony z macierzanką, brukiew kiszona z berberysem i dzikim szczypiorkiem czy boczniaki kiszone na dwa sposoby.

W innym rozdziale Kiszenie w soli(w soku własnym) dowiemy się min. jak zrobić solony głóg, czy ukisić koźlarze.

Kimchi, czyli kiszenie w paście, a tu bardzo dokładne porady i przepisy na takie cuda jak kimchi z żurawiną i rydzami, kimchi dyniowo-gruszkowe z rokitnikiem czy kimchi brukselkowe z jagodami.

Następnie w rozdziale Fermentacja niskoalkoholowa znajdziemy zaskakujace przepisy np. na różne domowe lemoniady, dosę z pokrzywą czy kwas jabłkowy z krwawnikiem.

Okazuje się, że można też Fermentować w miodzie i zrobić np. stokrotki w miodzie czy miód lilakowy.

W rozdziale Kultury starterowe znajdziemy min. przepis na lemoniadę różaną z chia czy zupę z dzikiej róży w wersji fermentowanej. Ba nauczymy się tu też, jak upiec chleb orkiszowy na zakwasie na przefermentowanej lemoniadzie.

Kombucha to następny dział w książce i oprócz podstawowego przepisu, jest kilka bardzo zaskakujących jak np. musztarda kombuchowa z sumakiem.

Następny rozdział dla bardziej zaawansowanych pt Tempeh i dwie bardzo szczegółowe receptury.

Koji, sos sojowy, miso i np., jak zrobić boczniaki fermentowane w miso.

Drożdże szlachetne, a tu min, przepis na podpiwek na korzeniach mniszka i cykorii.

A jak będziemy chcieli zrobić domowy ser słonecznikowy w dwóch osłonach to należ zajrzeć do rozdziału –Kultury serowarskie bakterii mlekowych.
Jest tu też rozdział pt, Zasalanie i przepis na solone zielone orzeszki lipy.

Ostatni rozdział z przepisami na Utlenianie enzymatyczne( fermentowane herbaty) nauczy nas robić min. herbatę jesionową czy liści poziomki.

Na końcu znajdziemy jeszcze bardzo praktyczne kalendarze zbiorów roślin i grzybów użytych w książce.

Książka ta, to perełka dla fanów kiszonek domowych i nie tylko. U mnie leży blisko łóżka i czytam ją jak powieść na dobranoc, przyswojoną wiedzę będę w pełni wykorzystywać od wiosny, ale nawet już teraz udało się mi min. ukisić topinambur. Wyszedł przepyszny.

A produkty fermentowane to nie tylko super smak. To przede wszystkim samo zdrowie. Bo jedzenie kiszonek i innych fermentowanych produktów pozytywnie wpływa na nasz organizm, min. wzmacnia jelita, poprawia trawienie i zwiększa odporność.

Tytuł: Dzikie kiszonki i inne fermentacje (miękka)
Autor: Kaja Nowakowska, Małgorzata Ruszkowska
Wydawnictwo: Pascal
Oprawa: miękka
Ilość stron: 336 

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. oj tak , nastawiłam wczoraj kapustę na pierogi i trochę dyni w kostkach i tartej, ciekawe jak wyjdzie

      Usuń
  2. Teraz jest wysyp książek o kiszeniu...
    Ciekawa jestem tych przepisów.
    Mnie fascynują książki Katza. Mnóstwo w nich szczegółów, historii, tajemnicy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda z tym wysypem książek, są różne. Katza mam obie, ta jest tak samo dobra jak jego książki. Na wiosnę kupie sobie ich pierwsza książkę pt Dzikie smaki. Kuchnia zwariowanego zbieracza roślin.Bo nie tylko fajne przepisy,ale tą książkę się też dobrze czyta.

      Usuń