I jeszcze jedne pierniczki, to trzeci nowy przepis w tym roku wypróbowany na pierniczki prezentowe dekorowane. Bardzo smaczne po upieczeniu, a i ciasto miłe w obróbce. Bardzo polecam
Wg przepisu ciasto jest gotowe do pieczenia po dobie leżakowania , ale moje leżakowało dwa tygodnie z malutkim hakiem, wiec można i tak i tak . Przepis znalazłam u Uli
Pyszne pierniczki - bez leżakowania (albo z leżakowaniem)
Składniki
*
1,25 kg maki
* 1,5 szklanki cukru
* 2 kostki masła (dałam razem 400g masła)
* 25 dag miodu ( dałam rzepakowy)
* 4 jajka
* 1 łyżeczka sody
* 1 łyżeczka amoniaku
* pół szklanki wody
* 3 przyprawy do piernika (kotany)
Sposób przygotowania
* 1,5 szklanki cukru
* 2 kostki masła (dałam razem 400g masła)
* 25 dag miodu ( dałam rzepakowy)
* 4 jajka
* 1 łyżeczka sody
* 1 łyżeczka amoniaku
* pół szklanki wody
* 3 przyprawy do piernika (kotany)
Sposób przygotowania
1.
Wodę ,miód
i sodę zarumienić w garnku, dodać cukier i masło - wszystko podgrzać.
2.
Mąkę wymieszać
z amoniakiem i przyprawą do piernika . Jak juz mieszanka miodowa przestygnie (ważne
! )- nie musi być zimna ,ale nie może być gorąca ,bo sparzy nam mąkę- zalać
make .
3.
Jajka należy
roztrzepać i dodać do reszty składników.
4.
Dokładnie
wszystko wymieszać i odstawić w chłodne miejsce na około 24 godziny.( moje
stały 2 tygodnie)
5.
Następnego
dnia (lub po dłuższym czasie)ciasto należy porcjami rozwałkowywać ,wycinać
pierniczki . Pieczemy w 180 st. ,na środkowym
poziomie piekarnika. Ja piekę na papierze do pieczenia. Czas pieczenia ,to około
8 do 10 minut w zależności od wielkości pierniczków.
6.
Pierniczki
ozdabiamy według gustu.
To następna propozycja na Madzi Festiwal Pierniczków
Piękne, prawdziwe dzieła sztuki!
OdpowiedzUsuńKamilka , ty jesteś taka kochana , że Alci serce aż się śmieje jak to czyta
Usuńbuziaki
Alu, prawdziwy piernikowy zawrót głowy u Ciebie. :) Piękne! piękne wszystkie!
OdpowiedzUsuńMałgoś, lukier miałam nawet na poręczy krzesła i jakimś cudem na płaszczu :D
UsuńDziękuję , dziękuję i przesyłam buziaki
Przeurocze! Koniki podobaja mi sie najbardziej. Ja niestety nie mam takich zdolnosci...
OdpowiedzUsuńMajka, dziękuję, koniki to zawsze dopieszczam :D eeeee na pewno potrafisz
Usuńpozdrawiam serdecznie
Alcia, Ty niesamowita jesteś wiesz? Podziwiam,naprawdę.
OdpowiedzUsuńCudownie ozdobione, piękne i pyszne pierniczki przygotowałaś!
Pozdrowienia i całuski:*
Nadziu jak czytam taki komentarz to chyba bym dała rade jeszcze pyknąć 5 garnków ciasta nowego :D Dziękuje , dziękuję i całusy
UsuńAlu piękne te pierniczki! masz złote ręce i ...cierpliwość, mnie jej brakuje a jeszcze bardziej czasu, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńKasiu , kochana jesteś , wiesz masz racje cierpliwość i czas jest bardzo potrzebny dla pierniczków , ja momentami miałam trochę dość, ale jak ładniejsze jakieś ze trzy wyszły , odzyskiwałam werwę
Usuńbuziaki śle