sobota, 23 sierpnia 2014

Cytrynowy sernik z kaszy jaglanej oraz tofu


To taka podróbka sernika w wersji wegańskiej, ale mi bardziej smakuje  niż  sernik z twarogu, za którym nie przepadam z malutkimi wyjątkami.  Bardzo udana ta wersja , mocno cytrynowa, ja jeszcze  podrasowałam ten cytrynowy smak polewą.
Przepis  ma już  7 lat, więc  moda na serniki z kaszą jaglaną  to nie ostatnie 3 czy 2 lata.  Na Wegedzieciaku  z przepisu Ani D.  ,,serniki” jaglane piecze się od dawna. Bardzo polecam, bo  ciasto smakowało nie tylko mi czy mojej prywatnej wegance, ale też wszystkożerna mama, wielbicielka  serników  twarogowych  kazałaś mi  od teraz piec tylko takie  podrabiane :D
Wg przepisu Ani D.,  w nawiasach moje zmiany

Cytrynowy sernik z kaszy jaglanej oraz  tofu

Ciasto:
2 szklanki mąki grahama ( u mnie pszenna graham z owsianą 1:1)
1/4 szklanki oleju
szczypta soli
zimna woda

Mąkę z solą połączyć w misce, dodać olej i starannie wymieszać łyżką, by nie było grudek. Dodawać wodę, szybko zagnieść ciasto, schłodzić. Wylepić spód i brzegi średniej wielkości tortownicy ciastem i lekko je podpiec (ok. 10 min w nagrzanym piekarniku do około 190-200 stopni). Wyłożyć masę serową na podpieczony spód, piec(temperatura 160-180stopni) do lekkiego zrumienienia wierzchu(okolo30-45 minut).

Masa serowa:
1 szklanka suchej kaszy jaglanej (to jest 180-200 g)
2 1/2 szklanki mleka roślinnego (sojowego lub innego roślinnego)
400 g tofu ( najlepiej domowego)
skórka i sok z jednej cytryny (soku dałam z dwóch cytryn bo tofu kupne)
1 łyżeczka zapachu waniliowego (esencji waniliowej domowej)
3 łyżki wiórków kokosowych (nie dałam)
3 czubate łyżki syropu słodowego lub miodu (1/2 szklanki brązowego cukru)
5 łyżek oleju
4 łyżki kaszy manny
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1/8 łyżeczki kurkumy
( ja dałam jeszcze 1,5 szklanki mleka sojowego bo kaszę jaglaną , gorącą zmiksowałam z mlekiem sojowym, w sumie użyłam 4 szklanki  mleka sojowego: 2,5 do gotowania  oraz 1,5 do miksowania)

Kaszę gotować na małym ogniu z mlekiem i kurkumą,aż do momentu, gdy zaczyna się rozpływać (ok. 35 min, ja gorąca kasze zmiksowałam z  1,5 szklanki mleka sojowego) Schłodzić. Ucierać dodając po łyżce tofu( zmieliłam 3 razy w maszynce do mielenia),dodać skórkę i sok z cytryny, zapach i syrop słodowy lub miód do smaku(cukier).
 Dodać olej(esencję) i wiórki(nie dałam), kaszę mannę i mąkę ziemniaczaną, wymieszać. 

Wystudzony sernik polałam dodatkowo  cytrynową polewą wg przepisu z tego czeskiego bloga.(tu robiłam już z tą polewą tartę/ mazurek) Do sernika użyłam polewy z ½ porcji.

Polewa:
250 ml wody
2 łyżeczki agaru (~ 12 g) 
3/4 szklanki cukru
1  łyżka skórki cytrynowej (z 2 cytryn)
szczypta kurkumy
½ szklanki soku z cytryny świeżo wyciśniętego
2 łyżki skrobi kukurydzianej
45 ml migdałowego, sojowego lub kokosowego mleka
Agar wymieszać z wodą i zagotować, po czym gotować około 7 minut. Cukier wymieszać ze skórką cytrynową .W innym naczyniu skrobie wymieszać z sokiem z cytryny. Gdy agar się "ugotuje", wsypać do niego cukier ze skórką, dodać szczyptę kurkumy, mieszać 2-3 minuty. Następnie wlać sok ze skrobią i migdałowe mleko. Gaz przykręcić i masę gotować jeszcze około 5 minut, aż trochę zgęstnieje. Masę zdjąć z ognia, odczekać 1-2 minuty i wylać na upieczone ciasto (uważać, by masa nie ściekła pod ciasto). Zostawić na 20 minut w temp. pokojowej do ostygnięcia. Później wstawić do lodówki na 3 godziny, lub na noc.

Co za ludzie, nawet w śmietniku nie  dadzą pospać……


16 komentarzy:

  1. Alciu,
    bardzo ładnie wygląda ten ,podrabiany' sernik.
    Nie lubisz twarogu?
    No pyszny jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu , dziękuje
      Nie , twarożek domowy lubię, ale na słono np posypany samą solą czy bardziej wymyślnie z szczypiorkiem czy cebulką, na słodko już nie(oprócz pierogów leniwych)
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Ja też wolę na słono.
      Ale sernik to insza inszość!

      Usuń
    3. A ja serników nie bardzo i to od zawsze,aaaaaaaaa jeszcze paschę lubię, ale serniki na zimno brrrrrrrrrrrrrr :D

      Usuń
  2. Był cudowny, zjadłam sporo kawałków :)
    Chcecie wyrzucić Margotkę? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ada , wiem , wiem , właściwie na twoje zamówienie je ciotka upiekła
      Ja? To Margotka chce się ulotnić :D, a tak na serio to sobie znalazła miejsce do spania i była trochę niezadowolona ,że przyszła Alcia z aparatem ,a później Stefcia z workiem:D
      buziaki

      Usuń
  3. Smakowite te Twoje podrabiane ciacho :) Pyszności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamilka, dziękuję i choć podrabiane to smakuje prawdziwie:D
      buziaki

      Usuń
  4. Alcia, świetny sernik!
    Chętnie bym spróbowała, bo sama pewnie nie zrobię nigdy tego z kaszy jaglanej, jakoś mi się nie składa.
    I fakt niezaprzeczalny, że serniki z kaszy jaglanej to nie wymysł ostatnich lat, jak się pewnej osobie wydaje ;)

    Nie no Margotka wymiata ;).
    Mój Maciuś też lubi dziwne miejsca do spania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu , dziękuje
      Wiem ,że u Ciebie serniki , te prawdziwe są przednie , wiem bo widzę na blogu, chętnie bym zarobiła wymianę :D

      Margotka ma około roku ,ale zachowanie typowe kociakowe jeszcze. choć przerosła wzrostem i długością reszt mojego kociego towarzystwa to w głowie pitu-pitu :D
      pokaż Maciusia Madzia , plissssssss

      Usuń
  5. Alu, wspaniały sernik!!!
    Chciałam zameldować, że udaje mi się wreszcie, po wielu próbach, z agarem. A udaje mi się między innymi dzięki Twoim radom.
    Kocie urocze i jakie bystre. Żeby się w śmietniku chować, no no no... ;-) Moje towarzystwo na to nie wpadło.
    A ja ostatnio ćwiczę namiętnie jabłeczniki. Jabłeczniki z agarem, jabłeczniki z kisielem, jabłeczniki z budyniem (bez mleka), jabłeczniki z cydrem. Może mi się uda jakiś zamieścić. Buziaki tu też :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mario , dziękuję
      A serniki robisz czy inne ciasta z tym agarem? Mario te jabłeczniki to nie może ,ale koniecznie zamieść , wszystkie w jednym wpisie najlepiej :D, dobrze ?
      a to najmłodsze kocisko to takie z turbo dopalaczami się trafiło i na dokładkę bardzo rezolutne, mama twierdzi ,że aż za bardzo , kilka storczyków jej przesadziła, za co miałam słuchania , oj miałam

      Usuń
  6. Serniki uwielbiam ale i takiego INNEGO też bym spróbowała..:)! Czy tego tofu ma być 400g? Pozdrawiam :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorota, tak dokładnie 400 g ma być tego tofu
      buziaki ślę

      Usuń
  7. Witam serdecznie i od razu dziekuje za przepis. Jutro biorę się za robienie:) pozdrawiam. Edyta

    OdpowiedzUsuń