piątek, 3 czerwca 2011
Zupa ze stokrotek czyli Klub Kwiatożerców
Oto stokrotka
I to też Stokrotka , tyle ,że ta jest do kochania , karmienia , głaskania, czasami denerwowania właścicieli itd. i to od 13 lat.
Stokrotka z dużej litery urodziła się w ten sam dzień roku co ja tyle,że trochę później niż ja, ale tylko trochę :D.
Ale dziś będzie o innych stokrotkach -co to można je podziwiać za piękno, zrywać, ba nawet jeść.
A ja z nich zrobiłam zupę.
Przepis mam z książki Polne rośliny w kuchni –Dagmar Lanska.
Zupa jest bardzo smaczna i smakuje swojsko. Jest też bardzo łatwa, polecam.
Zupa ze stokrotek
1-1 1/4 l wywaru z warzyw(ja gotuje z woszczyzny, w tym pół cebulki przypiekam na gazie, a pół przesmażam na kapce oleju lub klarowanego masła , dodaje sporo różnych przypraw i gotuje ok. 1 godziny pod przykryciem , przecedzam )
kilka suszonych grzybków
szczypta mielonego kminku
1 łyżka kaszy manny
garść listków i kwiatków stokrotki
pęczek młodej cebulki dymki z szczypiorkiem
sól, pieprz, szczypiorek
4 jajka
2 łyżki masła
Grzyby ugotować w wywarze razem z kminkiem, gdy zmiękną dodać kasze mannę zrumienioną na suchej patelni i gotować 10 minut. Dodać wypłukane, drobno pokrajane stokrotki i zagotować. Zupę przyprawić drobno siekanym szczypiorkiem , sola , pieprzem. Usmażyć na maśle jajecznicę. Posiekać dymkę razem z szczypiorkiem. Nakładać do głębokich talerzy po łyżce jajecznicy, posypać posiekana dymka i na to wlać zupę ze stokrotek.
Stokrotkowymi kwiatkami rozpoczynam tegoroczną edycje Klubu Kwiatożerców Pinkcake
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kwiatkożercy.
OdpowiedzUsuńJak to fajnie brzmi.
A twoja domowa stokrotka jest śliczna.
Zupa ze stokrotek brzmi pięknie!
OdpowiedzUsuńW ubiegłym roku robiłam syrop ze stokrotek.
A kocia Stokrotka ma swoje prawa.Jest taka milusia.
margot, Ty to wiedziałabyś jak przetrwać bez jedzenia przez tydzień na łące:)))
OdpowiedzUsuńKurczę Ala, cudna jest ta zupa! :) Stokrotkowa zupka musi pachnieć cudnie.
OdpowiedzUsuńKass, mnie rozbawiła tym komentarzem hehe:D
A i jeszcze do Stokrotki, buziaczek w czółko, śliczna jestes kociuniu:*
A dla Pani Margot też buziaczki,bo się należą za takie cuda i nie tylko za to, Pani wie za co :*
Cudowna zupka i Twoja prawie rówieśniczka też:) Co tam te kilka lat różnicy;)))
OdpowiedzUsuńWiesz taka zupka to pewnie niesamowicie smakuje. ja to z kwiatów jadłam tylko płatki róż, muszę się kiedyś odważyć i na inne eksperymenty :)
Zupa ładnie brzmi, a Stokrotka ma śliczną kropkę na nosku, jak środek kwiatka. I z tym brzmieniem nie papuguję Amber, tylko też mi się tak pomyślało po przeczytaniu przepisu. :-)
OdpowiedzUsuńkotek! nie ma dzieci może? ;)
OdpowiedzUsuńAlcia, był chyba taki film "Nie jedzcie stokrotek" - tak mi się skojarzyło :)Zupa stokrotkowa, niesamowita jesteś, skąd Ty wyciągasz te przepisy?!
OdpowiedzUsuńStokrotkę z uroczą łatką na nosie potargaj prosze za uszko :)
Buziak:)
M.
O rany, stokrotkowa zupa! Niesamowite, byłam przekonana że już niewiele rzeczy jest mnie w stanie zaskoczyć...a jednak!
OdpowiedzUsuńjaka fajna zupka, prawdziwie wakacyjna!
OdpowiedzUsuńo rany, ale zaskoczenie!
OdpowiedzUsuńznam wiele "dziwnych" zup, ale taka?
no, czuję się oczarowana ;]
Desperate, mi się trochę z wampiryzmem kojarzy:D
OdpowiedzUsuńDomowa Stokrotka to ma charakterek,ale jest bardzo kochana
Aniu, mnie ten syrop też kusi
No jest milusia i ma zapędy kreatora wnętrz , poobdzierała mi jedne meble z okleiny , nie podobała się jej czy co:D
Kass,szczerze to bym przeżyła i chyba nawet dłużej niż tydzień:D
Trochę różnego zielska już zjadłam i mam ochotę na inne jeszcze
Madzia,zupa za bardzo nie pachnie stokrotkami , przyznaję ,ale pachnie i smakuje bardzo dobrze
No Kass, trafiła w sedno ,że Ala lubi różne zielsko:D
Stokrotka jest piękna , nie przeczę ,a ta plameczka daje jej uroku
buziaczki*
Anita , dziękuję ,a moja prawie rówieśniczka to jak na kota to trochę lat ma ,ale kondycje też :D
Ja róże z kwiatów lubię najbardziej to zaczęłaś Anita od mercedesów
Krokodyl,oj ładnie brzmi i dobrze smakuje:)
a Stokrotka np uwielbia kwiaty i wstążki , nie raz się już o tym w różny sposób przekonałam
Aga-aa, no kotek , dzieci nie ma bo u mnie same sterylni są :)
Aga-aa,ale pewnie obok znajdziesz ,albo on ciebie znajdzie :)Kotki są bardzo mądre
Monika , był i miałam chęć wstawić ten tytuł i pokazać najpierw tą na duże litery ,ale , potem zmieniłam :D
Ta na zupę to z książki Monia :DDD
a zwierzaczka już za uszkiem i po nosku potargałam od Ciebie
Arvén , hi hi , no ze stokrotek
ale w brew nazwy smakuje bardzo smacznie ,ale bardzo prosto, znajomo
Beata , dokładnie taka piknikowo-wakacyjna:)
Karmel-itka., ona tylko z nazwy jest trochę dziwna w smaku bardzo dobra ,ale zwyczajna
Ale fakt i mnie oczarowała , pewnie kwiaty maja magiczna moc :D
Strasznie się cieszę, że i w tym roku dołączyłaś do Kwiatożerców:)
OdpowiedzUsuńZupa świetna! Bardzo mi się podoba ten sposób z jajecznicą.
Pozdrawiam cieplutko:)
Pinkcake , ja dopiero zaczynam w tym roku:D, mam nadzieje zjeśc trochę tych kwiatów
OdpowiedzUsuńTo jedna z tych akcji które bardzo lubię i właściwie to czuje ,że muszę brać w niej udział :D muszę bo chce !!!
a zupa jest bardzo smaczna
Świetny pomysł Margotku! :)
OdpowiedzUsuńhmm stokrotki w zupie? nigdy nie próbowałam a sporo wydziwów jem :-)
OdpowiedzUsuńNo to już ekstrawagancja, nie wiem czy teraz bylabym na tyle odważna, żeby pożerać stokrotki, choć kiedy byłam mała to byłam fanką ich smaku... :D
OdpowiedzUsuńOczko , moje kochane Oczko:) dziękuję
OdpowiedzUsuńMałgosiaZ, tak , tak :D E nie taki wydziw:D smakują bardzo prosto , pysznie , normalnie
Wcinajto, e tam ,to nie taka ekstrawagancja , ludzie kiedyś na przedwiośniu i wiosną jedli bardziej dziwne produkty:D
E jak to smak dzieciństwa to trzeba do niego wrócić
Stokrotek tam niewiele, ciekawe jakiej nutki daja tej zupie :) No i jajecznica brzmi bardzo swojsko. Jadlam jajka w zurku, ale jajecznicy w wywarze jeszcze nie :)
OdpowiedzUsuńKatie, stokrotki są bardzo delikatne w smaku , nie dominują w tej zupie , zresztą im ciężko dominować przez tą delikatność, same stokrotki to bardzo wartościowy produkt , one są piękne i nam tego piękna też dają.
OdpowiedzUsuńA jajka tez fajnie smakują w zupie czy te tu , czy te na twardo w żurku , szczawiu
Rany Ala, obledna ta zupa, a ja juz myslalam ze zaden kwiat w kuchni mnei nie zaskoczy :D
OdpowiedzUsuńUsciski dla Stoktorki, tej co sie udrozila tylko troszke wczesniej :DD
Basia , ona tylko z nazwy jest taka , bo smakuje zwyczajnie ,ale stokrotki to fajne kwiatki i smaczne :D
OdpowiedzUsuńWyciskam Stokrotkę:DDD no my to prawie rówieśnicze , to nie ważne która prędzej się urodziła , no nie:DDD
a wiesz przyjemnie się obchodzi urodziny razem z osobistym kotem :DDD
Też robiłam, chyba ze dwa lata temu:))
OdpowiedzUsuńAndziu , pamiętam , przypomniałaś mi ,że u ciebie widziałam
OdpowiedzUsuń