piątek, 1 maja 2009

Fiński chleb JOULULEIPPA







Fiński chleb JOULULEIPPA – upiekłam i połowę zjedzone, jest pyszny!
Mój nie jest taki puszysty jak Elki, ale jest tak smaczny, że trudno go przestać jeść.
Smak słono, słodki i te przyprawy….Ja upiekłam tak jak podała Elka na swoim blogu
i jak mi przetłumaczyła przepis.Wszystkie mąki jakie użyłam do chleba to były mąki razowe - żytnia i pszenna .
ale na drugi raz spróbuje zrobić go dokładnie wg Carina-forum.com
czyli do wyrastania najpierw zostawię na 1,5 godziny ,a po formowaniu na 45 minut
I dam o 100ml maki mniej, żeby ciasto było luźniejsze i może będzie bardziej puszyste
Dokładny przepis jest tu



19 komentarzy:

  1. o, to tej drugiej wersji ciasta nie znałam, też tak zrobię, bo w smaku pyszny, a wolałabym by był bardziej puszysty

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga-aa,to jest oryginalny przepis z którego korzystała Elka
    Mi tez smakuje i to jak i też by mi się bardziej podobał jeszcze jakby był ciut bardziej puszysty

    OdpowiedzUsuń
  3. Moze nie jest zbyt puszysty, ale i tak pieknie sie prezentuje! Podziwiam, naprawde podziwiam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ala, ale przynajmniej dziury ma! ;) A smak ma odwrotnie proporcjonalny do wyglądu, to fakt ;)
    Ale jak dasz wiecej wody, to już pieczenie w foremce trzeba będzie uskutecznić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. PS. Co też 2 piwa mogą zrobić z człowiekiem no...? Mniej mąki, a nie więcej wody oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda super pysznie Margot!:)) Mam nadzieje,ze zdążę z wypiekiem ...
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Konsti , prawda ma swój urok i w wyglądzie i a już smak jest wyjątkowy
    Mafilka, ma jakieś dziury to fakt :D,pewnie tak ,jak będzie mniej mąki to może trzeba będzie piec w foremce
    Sprawdzę to wkrótce :)
    Majana ,dziękuje, skuś się :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Margot też go upiekłam:) W smaku cudowny, tylko jakoś przy wyrabianiu miałam troszkę problemów, bo mi strasznie klejący wyszedł. Pyszny wybór!

    OdpowiedzUsuń
  9. Alu, wspanialy chlebek! No wlasnie, moj bywa puszysty, ale klapowaty. nigdy tak pieknie nie wyrasta. Moze to wina maki, bo u nas na Litwie mamy do wybory tylko 3 rodzaje maki pszennej i 1 rodzaj maki zytniej.... albo krzywych raczek :D

    I jeszcze chcialabym Ci serdecznie podziekowac :) a za co? a sama wiesz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Atino ,ale widziałam końcowy efekt ,chlebek twój jest przepiękny
    Elu,pewnie to rodzaj mąki ma tez wpływ :)
    a rączki masz proste ,jakby można było takimi rączkami robić takie cudne torty ?!:D
    Podtrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. i pozdrawiam -ach te literówki

    OdpowiedzUsuń
  12. Margot, dzieki :) tez chce sobie wmowic, ze to maka :))))) a propo... jutro pieke. Bo na urodziny siostrzenica nie chciala tortu :))))

    OdpowiedzUsuń
  13. fiński, czy nie, zamawiamy wszystko, co pochodzi z piekarnika Ali i... co się zjada :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Elu ,czyli niechcący i tak się przyłączyłaś do piekarni :DDD
    Ala ,bo u Ale fajnie pieką ,prawda?!:DDD

    OdpowiedzUsuń
  15. prawda! :P
    chociaż mówiłam o Twoim piekarniku ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolejny piekny chleb :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chlebek też upiekłam. Przypadł mi bardzo do gustu przede wszystkim dzięki smakowi miodu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Alu :D ,a na staruszka swojego(piekarnik) nie narzekam
    Bea ,dziękuje
    Mia, jest mi bardzo miło ,że się udał ,smakuje i przede wszystkim piekłaś:))))

    OdpowiedzUsuń
  19. Chebek bardzo zachęcający! Trochę żałuję, że go nie upiekłam, ale myślę, że kiedyś wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń