sobota, 2 maja 2009

Drożdżowe ciasto z brzoskwiniami z kruszonką





Drożdżowe ciasto z brzoskwiniami z kruszonką.


Upiekłam ciasto z blogu Zory 1x umrühren bitte, co też wybrałam, jako gospodyni 3 edycji na pieczenie w ramach Weekendowej Cukierni Zawszepolki.
I co ja mam napisać ………………Jest przepyszne!



Dokładny przepis zamieściłam tu

19 komentarzy:

  1. Pięknie się prezentuje :) Bardzo wiosennie i lekko :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ala, co zrobiłaś tej kruszonce, że ma taki kolor? Ślicznie to wygląda :-) I już można publikować? Myslałam, ze dopiero za tydzień...
    PS. W piekarniku siedzi kolejna, na jutrzejsze kajaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiaaa,dziękuję
    Mafilka ,dałam ten bardzo ciemny cukier ,właściwie to on jest czarny jak melasa :D
    No właśnie nie wiem czy mnie Polka nie pogoni ,bo powinno chyba za tydzień się publikować,ale nie mogłam się oprzeć i na dokładkę w następny weekend mam mniej czasu

    OdpowiedzUsuń
  4. ;) ostatecznie w nastepny weekend można zrobić to samo, tylko z ananasem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. o tak :DDD
    I będzie owca cala i wilk syty :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka odlotowa ta drozdzowka! Korci mnie by sie przylaczyc do weekendowej cukierni - moze niedlugo...

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu ,bardzo polecam Drożdżówka mimo ,ze taka łatwiutka jest przepyszna i jest jeszcze cały tydzień i jeden dzień na pieczenie jej w ramach cukierni :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Margot, ciasto wygląda obłędnie pysznie! Też mam w planach upieczenie go :) Mam nadzieje,ze zdążę:)
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ajć tak chciałam zrobić to ciasto,ale cóż u mnie prócz mnie nie byłoby chyba chętnego na nie:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda obłędnie i pysznie! Bardzo pysznie! A wiesz wydawało mi sie, że wczoraj pisałam Ci tutaj o tym, ale widzę, że mój komentarz poleciał gdzieś w przestrzeń, bo go nie ma;) No chyba, ze przez roztargnienie napisałam go pod innym wpisem;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie pysznie wyglada! Mam nadzieje, ze kiedys upieke, choc teraz niestety mi sie nie uda :/ Przepraszam Alicjo...

    OdpowiedzUsuń
  12. Alu, na zdjęciach ciasto wygląda full wypas. :) Aż jeść się chce. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ala ,bo jest tzn było pyszne
    Mjana,zdążysz ,jeszcze cały tydzień jest:)
    Olciaky ,a w domu nie lubią ciast owocowych ,lekko kremowych ? Bo ta warstwa drożdżowa jest cieniutka
    (choć pyszna) .
    Atina ,tak masz racje ,pyszne jest
    A wpis gdzieś uleciał ,sprawdzałam nie ma go nigdzie:(
    Bea,mam nadzieje ,ze kiedyś uda się Tobie upiec to ciasto ,polecam
    Małgosiu ,bardzo polecam ,bo łatwe ,raczej szybkie(tylko te czasy kiedy rośnie ,ale wtedy nic nie robimy :D)i pyszne

    OdpowiedzUsuń
  14. o tak, w tej wersji ta drozdzowka jeszcze bardziej do mnie przemawia! :-))

    OdpowiedzUsuń
  15. Te brzoskwinie z kruszonką wyglądają kusząco - zjadłabym kawałeczek takiego ciasta ! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoje jest pyszniutkie z wygladu i bardzo zbliżone do oryginału, moje trochę wyższe bo robiłam z potrojonej porcji i upiekłam dwa placki...ale też było pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudawianki ,dziękuje
    Abbra, mnie też ta kruszonka skusiła
    Kass, miałaś po prostu wyższa warstwę ciasta:)Ja to ciasto upiekę jeszcze w innych wersjach owocowych

    OdpowiedzUsuń
  18. Efekt jak zwykle rewelacyjny. Niezwykle smakowite fotografie!

    OdpowiedzUsuń