wtorek, 3 lutego 2009
Podsumowanie weekendowej Piekarni #17
W miniony weekend nasza gospodyni #17 edycji Weekendowej Piekarni
Zawszepolka wybrała nam do pieczenia dwa przepisy Dana Leparda
na bułki- Sweet Brandy Buns (Słodkie bułeczki z Brandy) i chleb-
Chleb piwny (na zaczynie piwnym) ,oba nieco zakrapiane alkoholem :D
Ach ,jakie to były pyszne wypieki
A piekły
Aga – Zapiecek
Agatka – Twoje & Moje
Agnieszka- Moja kuchnia nad Atlantykiem
Atina –Tak sobie pichcę i tu
Bea - Moja kuchnia
Elisabeth - Kuchnia emigracyjna ze smakami dziecinstwa
Kajena vel Katja – forum Cin cin
Krokodyl- Pomarańcz i imbir
Liska –White plate
Mafilka –Zaczynam kucharzenie
Michel- Smaki i smaczki
Mirabelka –Kuchenne pogawędki
Olasz- Przy dużym stole
Patrycja – Trufla
Ptasia –Coś niecoś
Tatter –Palce lizać i tu
Tilianara – Kuchnia szczęścia i tu
Zawszepolka- Around the kitchen table i tu
i Margot- Kuchnia Alicji i tu
Piekącym bardzo dziękuje I zapraszam do nowych edycji
Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam i proszę o informacje na
margot11@gazeta.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja bede piekla buleczki w tym tygodniu! spoznione, ale beda... :)
OdpowiedzUsuńto ja dopisze bardzo chętnie dopiszę
OdpowiedzUsuńCiesze sie Margot ze tyle nas bylo do pieczenia chleba :))))
OdpowiedzUsuńPolka,sporo nas było i jakie efekty tego pieczenia
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ,że Pani nie raz jeszcze będzie gospodynią :D
Na takie zakrapiane receptury liczę:D
Bardzo słodki mój debiut. :-)) Gratuluję pomysłu na te weekendy, naprawde świetna sprawa. Teraz rozumiem, jak Wam miło razem piec. :-) Można połknąć bakcyla. :-)))
OdpowiedzUsuńMargot, ja niezmiennie i nieustająca jestem Ci wdzięczna za tą zabawę :))) Tysiąc uścisków i buziaków Ci wysyłam w podzięce :***
OdpowiedzUsuńMargot cudownie było razem piec! I ja też mam nadzieję, że Polka znajdzie dla nas jeszcze nie jedna pyszna zakrapiana propozycje do pieczenia:D Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńjest mi bardzo miło i za te słowa i za to że pieczemy razem
OdpowiedzUsuńNie mialam wczesniej czasu,zeby wpisac przepis na blogu, ale w koncu to zrobilam,ciesze sie,ze moglam wziac udzial w spolnym pieczeniu, nawet jesli buleczki nie byly rewelacja.Swietny pomysl Margot!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjuż dopisałam i zapraszam częściej
OdpowiedzUsuń