Jak co roku od kilkunastu lat piekę 11 listopada rogale z białym makiem. W tym roku skorzystałam z przepisu Ani Sudol. Bardzo polecam, bo przepyszne.
Wegańskie rogale Marcińskie
(12 sztuk)
Ciasto:
- 2 szklanki mąki orkiszowej( 1 szklanka orkiszowej tortowej i 1 szklanka krupczatki pszennej),
- 7g drożdży suszonych,
- 3 łyżki cukru kokosowego lub trzcinowego,
- szczypta soli,
- 3/4 szklanki mleka roślinnego( u mnie migdałowe),
- 1/4 szklanki puree dyniowego,
- 150g masła roślinnego w temperaturze pokojowej lub oleju kokosowego (w formie stałej).
Wszystkie składniki ciasta oprócz masła wrzucić do miski i wymieszać przy pomocy łyżki do połączenia składników, uformować kulę. Ciasto owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na godzinę. Po tym czasie rozwałkować na prostokąt o bokach mniej więcej 30cmx15cm, rozprowadzić po nim masło roślinne i zawinąć jak papier do listów na trzy części. Następnie ponownie rozwałkować na prostokąt o bokach mniej więcej 30cmx15cm, rozprowadzić po nim masło roślinne i zawinąć jak papier do listów na trzy części. Zawinąć ciasto folią spożywczą i wstawić do lodówki na 30 minut. Po tym czasie ponownie w ten sam sposób i ponownie schłodzić. Proces wałkowania i schładzania powtarzać trzy razy. Po ostatnim wałkowaniu schłodzić ciasto przez minimum 5 godzin.
Nadzienie:
- 150g białego maku,
- 200g masy marcepanowej,
- pół szklanki cukru pudru,
- 150g posiekanych drobno orzechów włoskich,
- 2 łyżki roślinnego jogurtu lub śmietanki,
- (trochę rodzynek, wyskrobane ziarenka z laski waniliowej i kapka domowej nalewki na pestkach pigwy )
Mak zmielić w młynku do kawy, następnie zalać wrzątkiem(ja chwilę go pogotowałam we wrzącej wodzie) i odstawić na 15 minut. Orzechy włoskie posiekać i również zalać wrzątkiem. Do malaksera wrzucić masę marcepanową i cukier puder, zmiksować na gładki krem dodając jogurt lub śmietankę. Następnie dodać odcedzone orzechy włoskie oraz odcedzony w ściereczce mak. Całość zmiksować do połączenia.
Ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach 60cmx30cm. Pokroić na długie trójkątny wzdłuż dłuższego boku, powinno wyjść ich 12. Na każdy trójkąt wykładać czubatą łyżkę nadzienia, rozprowadzić i zwijać rogale zaczynając od podstawy pilnując by końcówka znalazła się pod spodem. Rogale układać na blaszce w sporych odstępach, (odstawić do wyrośnięcia ok.1h) i piec w 200st C przez 20-30 minut do zarumienienia. Następnie jeszcze ciepłe lukrować* i posypywać posiekanymi orzechami( u mnie migdałami).
*Lukier można zrobić mieszając pół szklanki cukru pudru z 1 – 2 łyżkami mleka sojowego, wody lub soku z cytryny( u mnie z sokiem z limonki plus trochę otartej skórki z limonki).
Wyglądają rewelacyjnie i sam myślałem o dodatku dyni dla koloru i wilgotności ciasta i pożyczam sobie przepis na lukier :)
OdpowiedzUsuńKolor to fakt bardzo radosny, a limonka bardzo pasuje do maku :)
UsuńPozdrawiam
Wyglądają fantastycznie, a smakują pewnie jeszcze lepiej! Alicjo, jesteś mistrzynią!
OdpowiedzUsuńByły przepyszne to fakt , dziękuję tobie za taki przemiły komentarz , buziaki
UsuńZrobię! Muszę tylko nabyć marcepan...
OdpowiedzUsuńBeata, bardzo polecam, a marcepan ostatnio w Lidlu kupiłam....
UsuńMarcepan ostatecznie nabyłam w sprzedaży internetowej.
UsuńNie udało mi się rogali zawinąć tak pięknie jak Tobie, ale smakowały pysznie, wszyscy zachwalali! Dziękuję za przepis :)
Super, tak to pyszne rogale , a technika zwijania to z czasem przychodzi , to drobnostka, buziaki
UsuńAlu wspaniałe! Jak dużo w nich maku :) Zrobię za rok :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosiu dziękuję i bardzo polecam( można jak ktoś chce trochę pooszukiwać i użyć masła :D )
UsuńMistrzowskie rogale, wspaniałości!
OdpowiedzUsuńA tak , tak przepis jest świetny , pozdrawiam
Usuń