Smażone kwiaty akacji w bardzo prostym, minimalistycznym cieście znalazłam u Kamili na jej blogu Ogrody Babilonu. Przepis bardzo prosty, bardzo ekspresowy. A deser wychodzi przepyszny. Ja ciasto wzbogaciłam jedynie trzema szczyptami przypraw, a reszta bardzo dokładnie wg Kamilki przepisu
Smażone kwiaty akacji
Smażone kwiaty akacji
kwiaty akacji
1 szklanka mąki pszennej ( dałam orkiszową jasną )
woda
sól
olej do smażenia
cukier puder do posypania
1 szklanka mąki pszennej ( dałam orkiszową jasną )
woda
sól
olej do smażenia
cukier puder do posypania
+ ew. po szczypcie cynamonu, kardamonu i ociupinę startej skórki cytrynowej
Mąkę ze szczyptą soli ( ew. z szczypta jeszcze cynamonu, kardamonu i otartej skórki cytrynowej), wymieszać z taką ilością zimnej wody, by uzyskać gęste ciasto( ja zrobiłam dość rzadkie ciasto, bo wtedy kwiatki były jeszcze bardziej chrupiące). Oczyszczone kwiaty akacji, trzymając za ogonki maczać w cieście, tak by dokładnie oblepić kiść. Wkładać je na rozgrzany tłuszcz i smażyć z każdej strony na złoty kolor. Usmażone kwiatki osuszyć na papierowym ręczniku. Podawać osypane cukrem pudrem.
Mąkę ze szczyptą soli ( ew. z szczypta jeszcze cynamonu, kardamonu i otartej skórki cytrynowej), wymieszać z taką ilością zimnej wody, by uzyskać gęste ciasto( ja zrobiłam dość rzadkie ciasto, bo wtedy kwiatki były jeszcze bardziej chrupiące). Oczyszczone kwiaty akacji, trzymając za ogonki maczać w cieście, tak by dokładnie oblepić kiść. Wkładać je na rozgrzany tłuszcz i smażyć z każdej strony na złoty kolor. Usmażone kwiatki osuszyć na papierowym ręczniku. Podawać osypane cukrem pudrem.
Aluś, bardzo mnie cieszy, że smakowały! Szkoda, że już przekwitają :( Buziaki!
OdpowiedzUsuńSmakowały wykwitnie ,a proste,ze chyba już prościej nie można,
UsuńTak , bardzo szkoda ,że przekwitają , ja jeszcze wczoraj zdobyłam sporo, cześć poszła na syrop z bzu i akacji ,a resztę suszę na herbatki dla mamy
Przesyłam całusy *
Bardzo ciekawi mnie ten syrop akcjowo - bzowy :)
UsuńJa dziś przetwarzam truskawki, różę w 2 wersjach, nalewkę z bzu oraz syrop :)
Na oko go zrobiłam ,ale mniej więcej tak
Usuńhttp://garnkofilia.blogspot.com/2012/06/syrop-z-kwiatow-czarnego-bzu-i-akacji.html
róża mniam , ciekawe jak, ja miałam robić nalewkę ,ale jakoś jeszcze nie zrobiłam ,a syrop w tym roku taki mieszany
Co roku się zabieram i co roku się nie wyrabiam. W Poznaniu akacje już dawno przekwitły :(
OdpowiedzUsuńMaddy , oj szkoda , bo pyszne są akacje , ja je uwielbiam na równi z różami i czarnym bzem(zapach na surowo taki sobie, ale po obróbce i zapach i smak mniam) oraz lawendą.
UsuńU mnie na Powislu jeszcze resztki są
u mnie akacje wciąż kwitną , ale jak już znalazłam taką z daleka od drogi to kwiaty nie miały smaku, już przekwitają. Alciu-znów kuszące kwiaty u Ciebie, wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńTen czas pierwszych kwiatów , od fiołków do lawendy(potem używam ale z braku czasu i masy gości nie mam czasu pisać o nagietkach , nasturcjach :D) to bardo kwiatowa kuchnia u mnie:D
UsuńU mnie ciężko już znaleźć ładne akacje , choć jeszcze kwitną ,ale to ostatki już
pozdrawiam serdecznie
Robiłam w tym roku placuszki z akacjowymi kwiatami.
OdpowiedzUsuńAle już ich nie ma,przekwitły.
Szkoda,bo zrobiłabym je jeszcze w cieście...
Ja też Aniu placki i racuchy , babkę oraz aktualnie syrop pół na pół z czarnym bzem , ale te takie w cieście jeszcze mnie kusiły i skusiły :D
Usuńpozdrawiam serdecznie