Wiem, że sezon na kwiaty akacji czyli robinii białej oraz na kwiaty bzu czarnego jeszcze nie nastał, ale za chwile będą , a ja mam dwa dobre przepisy z tamtego roku to wstawiam, trochę tak dla siebie , aby wkrótce nie szukać przepisu na te dobroci.


Placki razowe z
akacją
1 szklanka mąki orkiszowej pełnoziarnistej typ 2000
1 szklanka wody
2 jajka
szczypta soli oraz cynamonu, kardamonu i gałki muszkatołowej
dużo (pewnie z 2 szklanki) oskubanych samych płatków akacji
posypałam cukrem pudrem, ale następne podam bez z sosem np pieczarkowym , bo świetnie smakują na słono, po prostu przepis rewelacja
masło klarowane lub olej typu ryżowy do smażenia
1 szklanka wody
2 jajka
szczypta soli oraz cynamonu, kardamonu i gałki muszkatołowej
dużo (pewnie z 2 szklanki) oskubanych samych płatków akacji
posypałam cukrem pudrem, ale następne podam bez z sosem np pieczarkowym , bo świetnie smakują na słono, po prostu przepis rewelacja
masło klarowane lub olej typu ryżowy do smażenia
Ubić wszystko razem trzepaczką rózgowa na ciasto w miseczce, na końcu dodać płatki akacji. Smażyć na klarowanym( najlepiej) maśle lub na oleju ryżowym czy rzepakowym. Posypać cukrem pudrem( ja mieliłam trzcinowy, nierafinowany) lub podąć z sosami na słono.


(przepis na ciasto Joanny,koleżanki z forum cin cin)
500 g
mąki tortowej ( ja dałam pół na pół z
krupczatką )
25 g drożdży
2 szklanki mleka ( u mnie pół na pół kefir i słodkie mleko)
2 łyżki cukru
3 jajka
szczypta soli
25 g drożdży
2 szklanki mleka ( u mnie pół na pół kefir i słodkie mleko)
2 łyżki cukru
3 jajka
szczypta soli
(a dodałam jeszcze ok. 2 szklanek obskubanych z łodyżek kwiatków czarnego bzu + plus ok.1/3 - 1/ 2 szklanki wody, bo ciasto było trochę za gęste, po dodaniu
kwiatów)
Z drożdży, cukru, kilku łyżek mąki i ciepłego mleka nastawić rozczyn. Jak urośnie, połączyć go z mąką i rozbitymi z solą jajkami. Dokładnie wyrobić ciasto (hakiem robota i drewnianą kopystką), wsypać kwiatki i ew. dolać powoli wodę, aby ciasto nie było zbyt gęste). Odstawić do wyrośnięcia na ok. 50 minut. Nabierać łyżką ciasto, starając się nie zniszczyć jego bąbelkowej struktury. Smażyć na średnim ogniu w dużej ilości oleju.
Oprószyć cukrem – pudrem
Z drożdży, cukru, kilku łyżek mąki i ciepłego mleka nastawić rozczyn. Jak urośnie, połączyć go z mąką i rozbitymi z solą jajkami. Dokładnie wyrobić ciasto (hakiem robota i drewnianą kopystką), wsypać kwiatki i ew. dolać powoli wodę, aby ciasto nie było zbyt gęste). Odstawić do wyrośnięcia na ok. 50 minut. Nabierać łyżką ciasto, starając się nie zniszczyć jego bąbelkowej struktury. Smażyć na średnim ogniu w dużej ilości oleju.
Oprószyć cukrem – pudrem

Oba przepisy zgłaszam do tegorocznej edycji
Gosi Kwiatożerców 2013
Wspaniałe kwiatowe przysmaki! Już się zatrwożyłam, że u mnie jeszcze ich nie ma :)
OdpowiedzUsuńAle cudne placuszki!
OdpowiedzUsuńNa te kwiatki chyba jeszcze chwilkę trzeba będzie zaczekać, ale marzą mi się takie placuszki już od zeszłego roku.:)
Cieplutko ściskam:*
Kamilko , dziękuję * E nie u mnie to jest na końcu jak to na Pomorzu,hm może jedynie Suwałki maja później :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Madzia, dziękuję ślicznie * Jeszcze chwile , tak zaczyna kwitnąć lilak , to po nim jakoś tydzień czy dwa te.
Madzia warto , się skusić na takie kwiatowe placki czy racuchy
buziaki ślę
super pomysł; pyszniutkie musza być takie placuszki
OdpowiedzUsuńAlu,
OdpowiedzUsuńplacki to ja znam,bo u mnie odkąd pamiętam się je jadało.
Ale racuszki bardzo mnie kuszą.
Cudowny mają środek!
Akacja to prawdziwa pychota :) Znów się nią objem aż mnie obsypie ,że hej ;D A placuchy to czuję ,że w wersji razowej będą tymi naj , naj moja ty kusicielko :)
OdpowiedzUsuńIzaa, dziękuje i polecam wkrótce do testowania oba , bo pyszne są
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aniu , ja tez od dawna placki robiłam ,ale jasne , w tamtym roku pierwszy raz razowe i bingo:D, a racuchy to były pierwszy raz, ale jak już robiłam kiedyś gofry drożdżowe to wiedziałam ,że muszą być pyszne , w tym roku zrobię tez z akacją racuchy
To prawda taki maksymalnie żółciutki przez pyłek bzu i jeszcze przepis na racuchy takie puszki to jest
buziaki ślę
Beatko, zgadzam się z tobą w 100 procentach ,albo i nie 200% odnośnie akacji. Aj jakie one są dobre na tej razowej mące , zobaczysz , a woda zamiast mleka daje takiej chrupkości im, pychotka:D wiesz kuszenie mamy wpisane w statucie:D co?
całuski, mnóstwo , ślę
Niesamowite muszą być te placuszki :)
OdpowiedzUsuńAlcia, i dobrze ze piszesz, bo jak przyniose juz to narecze kwiatow czarnego bzu, to sobie do Ciebei zerkne i bedzi ejak znalazl!! Boje sie tylko zeby mi ten bez nei przekwitl ;-)
OdpowiedzUsuńPatrycja, tak , tak pyszne są
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Basieńko, będzie mi bardzo miło jak się przydadzą tobie.Kochana ja też zawsze się boję ,ze mi przekwitną
buziaki