Proste ciasteczka piernikowe, są mega kruchutki .wersja wegańska i bez glutenu. Ja nie prowadzę kuchni bezglutenowej, ale lubię różne nowe, ciekawe przepisy. A ciasteczka z tego przepisu są naprawdę przepyszne, już przepis poszedł świat. Bardzo polecam.
To druga moja propozycja na trwający 12 Festiwal Pierniczków Madzi.
Przepis z bardzo kreatywnej strony - Mama Alergika Gotuje. cytuję:
Ciasteczka piernikowe
Ilość: 40 szt. o średnicy 5 cm
125 g wegańskiej margaryny Alsan bio
150 ml melasy z chleba świętojańskiego
200 g mąki jaglanej
150 g mąki kukurydzianej bezglutenowej lub ryżowej
75 g mąki z tapioki lub skrobi kukurydzianej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 płaska łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
2 łyżeczki przyprawy do pierników (u mnie zmieszany kardamon, cynamon, gałka muszkatołowa, goździki mielone, imbir)
Margarynę i melasę umieszczamy w niedużym garnku, rozpuszczamy na małym ogniu, mieszamy, odstawiamy z ognia.
Mąki, sodę, proszek do pieczenia i przyprawę do pierników umieszczamy w większej misce, mieszamy. Do suchych składników wlewamy ciepły roztwór, miksujemy a następnie zagniatamy ciasto.
Ciasto odstawiamy w misce na 15 minut, stężeje (nie dosypujemy mąki!).
Zwarte jeszcze ciepłe ciasto partiami rozwałkowujemy na placek ok. 4-5 mm grubości, najlepiej pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia. Wycinamy ciasteczka, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w odstępach 1 cm od siebie.
Rozgrzewamy piekarnik do 170°C w opcji z termoobiegiem. Wkładamy ciasteczka i pieczemy przez 10 minut aż się zarumienią. Upieczone, lekko rumiane pierniczki przekładamy wraz z papierem do wystygnięcia. W trakcie pieczenia pierwszej partii pierniczków, przygotowujemy następną. Wskazówki:
Zasugerowane przeze mnie składniki do przyprawy piernikowej należy indywidualnie i dostosować do diety alergika.
Ciasto na początku wydaje się zbyt miękkie, tężeje po schłodzeniu.
Upieczone pierniczki przekładamy na talerz dopiero po dokładnym przestudzeniu.
Śliczniutkie!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńUrocze!
OdpowiedzUsuńI widać, że bardzo kruchutkie. Lubię takie słodkości.
Aniu, dziękuję, o tak , tak to takie małe porcelanki :)
Usuń