Pączki mniszka lekarskiego duszone na maśle/oleju i posypane zarumienioną na maśle bułką tartą smakują ciut jak szparagi. Wg pomysłu Gosi: tu, tu i tu.
A Pierogi z nadzieniem ze szczawiu (i odrobina cukru) to normalnie mistrzostwo świata. Robie dokładnie wg przepisu Gosi.
Bardzo polecam te delicje na talerzu.
---
Pierogi ze szczawiem na słodko
500 g mąki
1-1,5 litra świeżych nieubitych, młodych liści szczawiu
cukier (brązowy)
sól
Mąkę ze szczyptą soli zalać bardzo ciepłą wodą i zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Odstawić pod przykryciem na pół godziny, żeby wystygło i spęczniało.
Szczaw umyć. Zalać wrzątkiem, poczekać, aż zmięknie i odcedzić. Dokładnie odcisnąć, po czym lekko posiekać. Nastawić gar osolonej wrzącej wody.
Ciasto rozwałkować, wycinać kieliszkiem kółka. Na każde kółko nakładać porcję szczawiu, posypać cukrem i lepić pierogi (nam z takiej porcji wyszło 70 niedużych pierożków). Jeżeli ciasto klei się do palców, nie dosypujcie więcej mąki, tylko dłonie natrzyjcie olejem. Pierogi wrzucać na gotującą się wodę. Gotować, aż wypłyną. Odcedzić, polać oliwą lub masłem, żeby się nie sklejały. Pewnie można też do nich podać śmietanę
WSPANIAŁE!
OdpowiedzUsuńWpraszam się...
Aniu dziękuję i zapraszam , szczególnie na pierogi , bo z tymi pączkami mniszka chyba będzie już ciężko , 2 dni temu jeszcze były, a dziś już dmuchawce , latawce i wiatr :D
UsuńJutro jadę na łąkę po mniszka.
OdpowiedzUsuńMoże trafią mi się jakieś pączki.
Pierogi dość intrygujące.
Chyba zrobię z ciekawości. :)
Magda polecam i te pączki i pierogi :) Pierogi mnie zauroczyły już w tamtym roku , w tym zrobiłam już raz ,ale będą powtórki :)
UsuńAlu-niesamowite propozycje :) Jesteśmy ciekawi obu potraw jak smakują :) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńMałgosiu dziękuję i bardzo , bardzo polecam
Usuńpozdrawiam
Pyszny ogrodowo-łąkowy czas!
OdpowiedzUsuńZnakomite przepisy!
Oj tak , Kamilka Gosia to mistrzyni w łąkowo-ogrodowo-drzewnych smakołykach :) pozdrawiam
UsuńAle apetyczne, kolejne smakołyki do wypróbowania!!!! :)))
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuń