Oto moja pierwsza propozycja na Orzechowy Tydzień Atiny. Przepis na ten
chleb znalazłam u Mistrzyni Piekarnictwa Wisły. Chleb jest przepyszny i bardzo,
ale to bardzo łatwy. Bardzo polecam. Chleb upiekłam dokładnie wg przepisu Wiesi, zmieniając tylko
pestki dyni na migdały. Dynię miałam
jakąś jasną i mój chleb nie jest tak bardzo pomarańczowy jak Wisełki, ale bardzo smaczny i znikał w ekspresowym tempie.
Chleb razowy mieszany na zakwasie
Zaczyn
50 g zakwasu żytniego, aktywnego*
100 g mąki żytniej razowej 2000
80 g wody
*Zakwas przed nastawieniem zaczynu należy nakarmić
trzykrotnie, co osiem godzin. W tym czasie nie chować do lodówki.( Ja dałam
nakarmiony tylko raz, bo zapomniałam o tych trzech razach i tak chleb rósł
pięknie)
Zmieszać składniki na gęste ciasto i zostawić na 12 godzin
w temperaturze pokojowej.
Namoczka
150 g maki pszennej razowej 2000
150 g gorącej wody
Mąkę zalać gorąca woda i dokładnie wymieszać. Zostawić na 2
godziny.
Można tez mąkę zalać woda w temperaturze pokojowej i
zostawić na 12 godzin.
Ciasto chlebowe
Zaczyn
Namoczka
250 g mąki chlebowej 750
150 g maki żytniej razowej 2000
100 g wody
40 g płatków migdałowych
190 g gęstego przecieru z dyni
Zakwas i namoczkę rozdrobnić, dodać obie mąki i wodę.
Krótko wyrobić ciasto, tylko do momentu, aż mąka wymiesza się z wodą. Zostawić
na pół godziny. Po tym czasie posypać ciasto łyżeczką soli i ponownie wyrobić
hakiem przez około 3 minuty. Ciasto nie powinno być zbyt gęste, ale powinno
mieć taka konsystencje, aby dało się z niego uformować delikatny
bochenek. Bochenek formujemy na naoliwionym i posypanym mąką blacie.
Przekładamy do przygotowanej, natłuszczonej i wysypanej mąką razową foremki (
ja wykładam papierem do pieczenia)
o wymiarach 30 x 11 cm. Pozostawiamy chleb w temp. 26-28 stopni (pod żarówka piekarnika) do wyrośnięcia. Mój chleb rósł dwie godziny. Wyrósł troszkę ponad brzeg formy. Wierzch bochenka należy spryskać zimna wodą i wstawić do nagrzanego do 240 stopni piekarnika na 15 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 220 stopni i dopiekać chleb przez 20-25 minut. Przez ostatnie 10 minut dopiekam chleb wyjęty formy.
o wymiarach 30 x 11 cm. Pozostawiamy chleb w temp. 26-28 stopni (pod żarówka piekarnika) do wyrośnięcia. Mój chleb rósł dwie godziny. Wyrósł troszkę ponad brzeg formy. Wierzch bochenka należy spryskać zimna wodą i wstawić do nagrzanego do 240 stopni piekarnika na 15 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 220 stopni i dopiekać chleb przez 20-25 minut. Przez ostatnie 10 minut dopiekam chleb wyjęty formy.
Ten chleb to też moja propozycja do listopadowej listy Na zakwasie i na drożdżach , która w tym miesiącu gościnnie znajduje się u Marcina
Piękny chlebuś Alciu zrobiłaś. No ,musi być bardzo pyszny. Od Alci zawsze piękne i pyszne chlebki.
OdpowiedzUsuńUściski:*
Madziu , ty tak mnie chwalisz ,że ja się rumieniem bardziej niż te chlebki
Usuńbuziaki
Śliczny chlebek!
OdpowiedzUsuńDla mnie idealnie,że z migdałami,bo innych orzechów nie toleruję.
Aniu, dziękuję. A ja mam to szczęście , że mogę wszystkie orzechy
Usuńbuziaki
Pomysłowy :) bardzo apetyczny ach.... Alciu-zawsze coś pysznego wymyślisz :) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńMałgosiu, dziękuję , ale to nie ja , to Wiesia taka pomysłowa wiesz?
Usuńpozdrawiam serdecznie
Fantastyczny wypieki i do tego nieźle napakowany dobrociami! Pycha!
OdpowiedzUsuńKamilka , co prawda to prawda
Usuńbuziaki
Wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńZuzanna, dziękuje , chleb polecam
Usuńpozdrawiam serdecznie
Interesujący chleb, ale pewnie jak go bedę robił, to zamiast pszennej razowej dam orkiszową razowa, aby wzmocnić orzechowy smak :)
OdpowiedzUsuńDzięki za uczestnictwo w listopadowej liście Na zakwasie i na drożdżach.
Pozdrawiam serdecznie
M.
Marcin , ja tez często daję orkiszowa , ale jak w sam raz ,, wybyła":D
Usuńpozdrawiam serdecznie
Fajniusi :) Teraz mi rośnie "zwykły" na zakwasie, ale chętnie ten wypróbuję. Mam barrrrdzo pomarańczową dynię w lodówce ;)
OdpowiedzUsuńPatrycja, jak dasz ciemna dynię , będzie prześliczny
Usuńpozdrawiam serdecznie
Alu, dziekuje za miłe słowa tak bardzo mi teraz potrzebne.
OdpowiedzUsuńChlebek wyszedł Ci wspaniale, ale przeciez jak zwykle, bo Twoje wypieki są zawsze udane.
Pozdrawiam serdecznie!
Wiesiu, bo to sama prawda jest . kochana przesyłam dużo dobrych myśli w twoim kierunku*
UsuńDziękuje za pochwały
Ślę buziaki
Pysznie wygląda ten chlebek,a ty dla mnie jesteś Mistrzynią od chlebków :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAnitka , no co ty , ja mistrzyni , ja jestem rzemieślnik , może nie najgorszy nawet :D
UsuńAnitka *