Chleb z karobem Eweliny + ,,Twarożek” z nerkowców

Jakiś  czas temu Ewelina  na swoim profilu FB  pokazała chleb  z dedykacja dla Alci, to nie było wyjścia piec trzeba, od  tego czasu  upiekłam go dwa razy, oto ten drugi.

Pyszny  to chleb, oj pyszny. Ja  kocham smak karobu, ale chyba nie trzeba,  aż tak wiele, żeby chleb smakował. Polecam

A dla Eweliny ślę całusy*

Chleb  z karobem  Eweliny

150 g zakwasu żytniego(8 godzin  przed wzięłam łyżkę zakwasu żytniego i po 120 g wody i mąki  żytniej- wzięłam typ 2000 i 720 w stosunku 1:1)

450g mąki pszennej ( u mnie chlebowa typ  650 i krupczatka w stosunku 1:1)

20g karobu

270g wody

10g soli

1 łyżka oleju rzepakowego czy ryżowego

Wszystkie składniki wymieszałam w misce i wyrobiłam  na ciasto, zajęło  mi to ok. 10 minut. Zostawiłam w misce na ok. 2,5 godziny, składając  2 razy co 45 minut. Wyrośnięte ciasto odgazowałma i złożyłam na bochenek, włożyłam  do koszyka wyłożonego lnianą ściereczką posypaną  mąką,  łączeniem do góry, zostawiłam  do wyrośnięcia- koszyk włożyłam  do dużej  torby foliowe, aby  nie wysechł. Zostawiłam do wyrośnięcia, mój podwoił objętość wciagu1,5 godziny. Wyłożyłam  wyrośnięty chleb na łopatę wywożoną papierem do pieczenia, nacięłam,  do piekarnika z łopaty zsunęłam razem z papierem.  Piekłam   na rozgrzanej blasze( bo jest za gorąco  na grzanie dodatkowe dla kamienia)  w temperaturze 200 stopni C przez 40 minut, spryskując kilka razy na początku pieczenia zraszaczem  i pod koniec  pieczenia. Studziłam na kratce.

I ten chleb dopisuję do Wiesi listy na sierpień- "Na zakwasie i na drożdżach"

A jak ktoś nie ma  zakwasu,  a chciałby upiec  chleb  mimo tego z nim to przypominam, że mamy Zakwasową mapę Polski

Tu   z ,,twarożkiem”  z nerkowców, to taka moja luźna improwizacja   bazowego przepisu Bajaderki z wegedzieciaka.pl

,,Twarożek” z nerkowców

150 g nerkowców

 woda z kiszonych ogórków

woda przegotowana

trochę  mleka sojowego  lub śmietanki sojowej

sól, ząbek czosnku

wsypałam orzechy do słoika i zalałam  woda przegotowaną i z kiszonych ogórków  w stosunku 1:1, płynu tyle, żeby zakryć orzechy, zostawiłam w cieple na noc. Rano odcedziłam orzechy zmiksowałam z dodatkiem śmietanki sojowej na krem, dodałam soli do smaku i przeciśnięty  ząbek czosnku, można dodać  siekany szczypiorek czy inną zieleninę, posiekane rzodkiewki , jakieś przyprawy, ja chciałam biały twarożek to nie dodawałam. Pycha