poniedziałek, 8 listopada 2010

Babka z orzechami laskowymi i czekoladą czyli wspólne pieczenie w wirtualnej kuchni





O oto po raz kolejny rozpoczął się Orzechowy Tydzień Eli. Ja nie wyobrażam sobie swojej kuchni i swojego menu bez orzechów- są w surówkach, sałatkach, zupach , kotletach , dodatkach , deserach i ciastach.
I solo- takie kocham najbardziej jeść.
A Eli tydzień jest jednym z tych co przegapić nie mogę

Początek orzechowego tygodnia trzeba uczcić godnie i jest to świetna okazja żeby się spotkać wspólnie z przyjaciółkami w kuchni. Wprawdzie wirtualnie, ale to nie szkodzi.

Atina , Majanka i ja znowu wspólnie piekłyśmy, i po raz kolejny słałyśmy sobie gorące @ .A to babka choć pyszna to mogłaby być ciut bardziej mokra, a to pogoda brzydka i cienko robi się zdjęcia. Hm , ja pisałam ,że mam gości i trochę się krępuje robić zdjęcia itp. Takie pieczenie daje bardzo złudne wrażenie ,że nie dzieli nas 100, 500 km, a po prostu jesteśmy w jednej kuchni i robimy wspólnie jedno ciasto.
Ja wręcz słyszałam śmiech Anity i Madzi tuż obok mnie. Czary?
Hm , możliwe. Dziękuję ,,Muszkieterom” od wspólnego pieczenia oraz za trochę magii.



A sama babka jest bardzo pyszna, choć jak dla mnie mogłaby być ciut bardziej mokra. Polana grubo czekoladą znikała bardzo szybko,a goście jedli ze smakiem i prosili o dokładkę.


przepis u Dorotus ,,Moje wypieki” wynalazły kompanki od pieczenia

Babka z orzechami laskowymi i czekoladą
Składniki:
• 100 g gorzkiej czekolady
• 4 jajka
• 100 g cukru
• 7 łyżek mąki (więcej niż płaskich)
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 100 g zmielonych orzechów laskowych
• 1 łyżeczka kakao
• 100 g masła
• szczypta soli
• oraz ok. 3 łyżki śmietanki 36% i 150g czekolady mlecznej z czekoladą kawową na plewę

Masło stopić w garnuszku, przechłodzić. Czekoladę zetrzeć na tarce na najmniejszych oczkach.
Białka oddzielić od żółtek. Ubić ze szczyptą soli na sztywną masę. Pod koniec ubijania dosypywać cukier, dalej ubijając. Dodać żółtka, ubić.
W osobnym naczyniu wymieszać mąkę, zmielone orzechy, proszek do pieczenia, startą czekoladę, kakao. Wszystko dodać do masy i wymieszać. Na końcu dodać roztopione masło, wymieszać.
Piec w keksówce lub formie na babkę w temperaturze 175ºC przez około 40 - 45 minut, do tzw. suchego patyczka.
Wystudzić, polać polewą czekoladową.

39 komentarzy:

  1. O zrobiłaś w keksówce :) jak cudownie Ci się udała! pięknie ją przystroiłaś:) Wygląda cudownie i wcale się nie dziwię, że tak szybko znikała:)
    Śliczne zdjęcia jej zrobiłaś :) Wcale nie wygląda, żeby było ciemno :) no i wiadomo, że z Muszkieterkami wszystko wydaje się łatwiejsze i lepsze:) Cudownie się razem piekło:**

    OdpowiedzUsuń
  2. Alu kochana, jak Ty zawsze pięknie i wzruszająco o nas napiszesz:*
    Dziękuję Ci kochana za wspólne, wspaniałe pieczenie tej pysznej babeczki:**
    Cudownie Ci wyszła i widzę,że ozdobiłaś ją podobnie jak ja, tak jak to było u Dorotki;))
    Super ta Twoja babeczka Super Babeczko:***

    OdpowiedzUsuń
  3. alez slicznie przyzodobiona! p.s. tez nie lubie gdy goscie siedza w pokoju obok, a ja musze robic szybko foty ;-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Pysznie i u Ciebie Alu wygląda ta ,muszkieterska' babka.Fajnie,że razem Wam się tak twórczo piecze.
    Ja też wolę bardziej ,mokre' ciasta,ale czekolada na pewno pomogła.
    Szkoda,że już zjedzona...

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardziej wilgotna? Grunt, że orzechowa! A u mnie za mało orzechów, za mało!
    Alu, wrzuć jakiś fajny przepis na sałatkę z orzechami, plizzzz!

    OdpowiedzUsuń
  6. Anita, tak w keksówce , choć chciałam w babkowej formie ,ale trochę się bałam ,że coś sknocę i nie uda się i goście nie będą mieli kawy z słodkościami :P
    a teraz wiem ,że niepotrzebnie się bałam , jak widzę twoją
    Pewnie ,ze razem piecze się lepiej

    Madzia , prawdę piszę nic więcej :)
    a babkę fajnie się piecze z fajnymi babkami to sekret taki jest:P

    Cudawianki, pięknie dziękuję
    p.s widzę ,ze nie jestem osamotniona w tym krepowaniu się :)

    Amber, bo wiesz jak to jest 3 głowy to nie jedna :P
    Ja tez wole ciut bardziej mokre ,ale z polewa było jak najbardziej o.k , tak ,że sama babę polecam
    Tak , tak zjedzona

    OdpowiedzUsuń
  7. An-na, tak orzechy ja też uwielbiam, zawsze mi mało
    Przejrzę swoje przepisy i postaram się wrzucić jakiś przepis/przepisy na sałatkę z orzechami

    OdpowiedzUsuń
  8. Żebyś Ty Babko wiedziała jak mi się takiej babki zachciało :))))

    buziaki wielkie, ale Wam faaaaaaaajnie.... :)

    M.

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie wspólne pieczenie jest cudowne! Zwłaszcza gdy takie pyszności wyjmuje się potem z piekarnika! Babka z orzechami, kubek mleka i jestem w niebie:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Margot i Dziewczyny! ja Wy super macie...! I w ogóle fajne babeczki z Was! Ale Wam wszyscy zazdrościmy... Bardzo!
    A babka fajna:) - dawno nie robiłam nic z laskowymi, ale mam nawet jedną zupę do której dodaję orzechy włoskie - a co! I jak smakuje:) Orzechy są dobre na... wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Apetyczna babeczka - i świetna ekipa! :)

    Moi goście już się przyzwyczaili, że czasem latam z aparatem przy stole ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Babko Moniko , kurcze blade , no nie ma już jej bo bym poczęstowała:)
    Oj fajnie Nam :P

    Wiosenko, ślicznie dziękuję

    Anna-Maria, dobrze piszesz , wódki dać:P Tak zgadzam się ,że fajnie jest z kimś piec choć w różnych kuchniach to i tak czuje się to ,,coś "

    Ewelajno, fajna Babko , prawda dobrze mamy i ślicznie dziekujemy
    za przemiły komentarz:)
    A tak , tak orzechy dobre na wszystko i na jeszcze więcej :D

    Abbra, bardzo mi milo to czytać :)
    Hm, ja to jeszcze gości nie przyzwyczaiłam i chyba to nie wina gości , a to u mnie siedzi ,że się krępuje cykać zdjęcia przy nich :P

    OdpowiedzUsuń
  13. wspaniałe smaki są zawarte w tej babce!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się, że kolejne Wasze wspólne pieczenie udane :) a i my teraz możemy efekty podziwiać :)
    żałuję tylko, że spróbować się nie da... a bym się chętnie kawałkiem poczęstowała. Od każdej z Was :)

    OdpowiedzUsuń
  15. wygląda super :)
    chociaż faktycznie trochę za sucho - jak dla mnie.
    w zbiorach Dorotus znalazlam chyba podobna babke - z nutella. pieklam ja w zeslzym roku w ramach orzechowego tygodnia - byla pycha!
    http://kingawkuchni.blogspot.com/2009/11/babka-z-nutella.html

    OdpowiedzUsuń
  16. pięknie to wygląda, Ala; środek i oprawa, niezwykle smakowicie! to już orzechowy tydzień? a ja mam fazę na zupy

    OdpowiedzUsuń
  17. Paula, to prawda :)

    Amarantka , och jak ja bym chciała mieć takie urządzenie coby pozwalało na skosztowanie tych blogowych pyszności i to nic ,że pewnie bym wtedy ważyła tonę albo i dwie:D

    Kinga, ona jest mega puszysta i z polewą nie aż tak sucha ,ale fakt, ciut więcej wilgoci i by był raj :P
    za raz obierze ta twoją

    Asiu , buziaki za te słowa od ciebie dla ciebie:)
    Ja na zupy mam zawsze fazę :P

    Olciaky ,bardzo mi miło to czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaka ładna w przekroju! Bardzo mi się taka babka podoba, w takie małe kropeczki z orzechów i czkeolady w środku.

    OdpowiedzUsuń
  19. Widziałam już u Majany. Wygląda kusząco.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ala, no wiesz taka babka po oczach? :))) i do tego taka z mielonymi orzechami i pieknie przyozdobiona?


    Fajnie piszesz o wspolnym pieczeniu, to ogromny plus blogosfery, takie male grupy, kluby i garsc smiechu i opowiesci - fajnie Wam! Sciskam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kuchareczko, ten przekrój to z lenistwa bo tarłam czekoladę grubiej:P

    Krokodyl , to bardzo pyszna baba

    Basiu, nie będę ukrywać ,że bardzo mi milo to czytać co ty piszesz :)
    Wiesz ja lubię piec razem czy to z kimś co stoi ze mną w jednej kuchni i czy tak, że dzielą nas może i tysiące km
    ale świadomość ,że w tym samym miej więcej czasie robi podobne czynności sprawia wielka przyjemność i te słane uwagi-bezcenne :)

    OdpowiedzUsuń
  22. No i następna co umie ucierane ciasto zrobić, no! I to jakie ciasto :))) Ech,co ja gadam, Ala to wszytsko umie, ale te orzechy, ojojoj - cudo po prostu!
    Uściski Alcia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Monika, jak tam kręcić :P mikserem ukręcałam :P
    Kochana orzechy to wabik taki dla mnie , jak je widzę to wiem ,że to jest pyszne:D
    całuski dla Pani

    OdpowiedzUsuń
  24. nooo,Kochana...alez wspaniala ta babeczka!!! i znowu w tak fajnym towarzystwie upieczona,to na pewno o cale niebo lepiej smakowala :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  25. mmm... pieknie sie prezentuje:) kawaleczk takiej pysznosci to chetnie zjadlabym do kawki:)

    OdpowiedzUsuń
  26. To se upiekę, ale taką samą :****

    miłego popołudnia!
    M. :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. ach Babeczki jakie Wy śliczne babeczki upiekłyście :)
    ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  28. Alu, co ja bede ukrywac ze tez lubie Twoje komentarze, a nade wszystko przepisy - kazdy chleb od Ciebie to strzal w dziesiatke, kazde ciasteczka tez! Wspolne pieczenie nawet na odleglosc tworzy tez cos fajnego, tak jak piszesz. To moze sie wprosze i kiedys razem znoe cos? :D
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  29. Gosia , dziękuje i masz 100% racji pieczenie w takim towarzystwie powoduje ,że ciasto smakuje inaczej i na pewno lepiej

    Aga, bo to taki typ , co się ładnie prezentuje :P jakbym jeszcze ją miała to bym z radością ciebie poczęstowała :)

    Monika , świetna decyzje :)))
    całusy

    Asiu , wiesz jak to jest ?Fajne babki pieką fajne babki :P
    A ja tobie śle słodkie buziaki *

    Basia, jak to czytam to rosnę i to w jakim tępię:)
    No pewnie ,że upieczemy , bo ciastka różane nam wyszły rewelacyjnie , czas na nowe perły :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Alcia, to co ja sie usmieje przy tej wymienie komentarzy z Toba to moje :)) Mysl nad przepisem prosze, ja tez zbieram mysli powoli i ostrze pazurki na pieczenie!

    OdpowiedzUsuń
  31. Jejku Margot jak to się stało, że ja to przegapiłam? Cudna babka i już.

    OdpowiedzUsuń
  32. Jejku Margot jak to się stało, że ja to przegapiłam? Cudna babka i już.

    OdpowiedzUsuń
  33. Basia , co prawda to prawda , toć śmiech to samo zdrowie nawet za cenę kilku zmarszczek mimicznych :P
    Pewnie ,ze pomyślę i ty tez myśl,no ja też ostrze i pazurki i noże:D mogą się przydać co?

    Kabamaiga, no nie wiem:P Ślicznie dziękuję i to podwójnie za podwójny komentarz , buziaki

    OdpowiedzUsuń
  34. Babka w keksówce, to świetny pomysł ! Szkoda,że sama na to nie wpadłam.No cóż....człowiek uczy się całe życie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. w keksówce jest prościej ,ale takie babkowe kształty są piękniejsze :P

    OdpowiedzUsuń