niedziela, 1 listopada 2009

Kwadraty cytrynowe





Nie wiem czy mi Szefowa zaliczy bo jestem spóźniona i to cały tydzień ,ale kwadraty są przepyszne.
Była to propozycja Jul z Słodkie (i nie tylko) wypieki z glutenem lub bez:) do wspólnego pieczenia w ramach Weekendowej Cukierni Poleczki
Kwadraty są pyszne, bardzo pyszne , polecam



Przepis podaję za gospodynią 15 edycji WC Jul, a nawiasie moje uwagi


Kwadraty cytrynowe(na blaszkę 20x20cm):

Kruchy spód:

-200g mąki zwykłej lub 100g ziemniaczanej, 50g kukurydzianej i 50g mąki ryżowej
+łyżka gumy guar( ja dałam 150g maki krupczatki + 50g maki kukurydzianej)
- 100g masła
- 50g cukru pudru


Wierzch:
- 2 jaja
- 200g cukru (dałam 150 g jasnego trzcinowego)
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej(nie bardzo kopiaste)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- sok wyciśnięty z 2 cytryn ( plus skórkę z obu )


Spód: Zagnieć wszystkie składniki na kruche ciasto. W razie problemów, można dodać trochę kwaśnej śmietany. Wyłóż spód do wysmarowanej foremki kwadratowej. Piecz ok 20 min w 180C.

Wierzch: Ubij jaja z cukrem. Dodaj mąkę i proszek, wymieszaj. Wyciśnij sok z cytryn, znów wymieszaj. Wylej przygotowaną masę na upieczony spód i piecz dodatkowe 20 min w 180C. Smacznego!

15 komentarzy:

  1. Fajnie, że dałaś skórkę. To dobry pomysł. :-) Jakie żólciutkie :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne! Pysznie wyglądają i są takie żółciutkie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale mam smaka na te Twoje kwadraciki, ojej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Krokodyl, ja uwielbiam smak skórki cytrynowej :)

    Atina, dziękuje , są pyszne

    Paulina, proszę się częstować :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Buuu, no ja już nie wiem kiedy ja mam upiec te wszystkie wspaniałości z WC ... ale się zaparłam i upiekę w końcu :) Te kwadraty czekaja jako pierwsze bo ja uwielbiam cytryny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja na miejscu szefowej na pewno bym zaliczyła
    bo kwadraty są takie słoneczne i piękne

    OdpowiedzUsuń
  7. szefowa dobre serducho ma, a kwadraciki wyglądają pysznie, więc na pewno zaliczy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne Ci wyszły Margot!:)) Takie żółciutkie, słoneczne:)
    A że pyszne to wiem:)
    Pozdrówki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mmmm. jakie piękne, żółciusieńkie:))Ależ mi smakowały te kwadraty:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ala, ja udaję, że nie widzę. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Alu, mam nadzieje ze Szefowa zaliczyla! Kwadraty wygladaja super, ja jak zwykle u Ciebie mam na nie ochote :-) cytryna to moja milosc, nawet nie probuje siobie wyobrazic jak one dobrze musza smakowac :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Alu, kwadraty wyglądają smakowicie. W Wakacje obiłam takie cytrynowe trójkąty i były pycha! :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tili, ja tez lubię taki smaki cytrusowe w ciastach , a kwadraty są wyjątkowo proste

    Asieja, dziękuję :),a szefowa ma kochane serce i zaliczyła :)

    Aga-aa, a jakie były pyszne,mniam

    Majana, bardzo dziękuję za te miłe słowa

    Andzia, zgadza się to jest pycha

    Małgosia,:DDDD,oj je się 3 minuty robi i chwile piecze

    Basiu, toć Szefowa to Anioł, a kwadraty może kiedyś uda się Tobie sprawdzić w smaku:)

    Michaszka , tak kwadraty , trójkąty cytrynowe to pyszne smakołyki :)

    OdpowiedzUsuń