piątek, 11 września 2009
Rolada czekoladowa z nadzieniem z serka mascarpone i malinami
O oto i ja się dołączyłam do wspólnego pieczenia w Weekendowej Cukierni Poleczki
w edycji Oli z Sweet Spoon. Ola wybrała ciasto i sernik . Ja wybrałam ciasto roladę , bardzo lubię piec rolady to i tą mi się piekło super. Hm ,tylko przesadziłam z ilością malin i nie dała się zawinąć w roladę, a w ślimaka. Ale i tak jestem zadowolona
Bo wygląda smacznie(mam nadzieje, że wygląda :DDD) i tak smakuje Polecam
Zrobiłam dokładnie wg podanego przez Olę , od siebie do ozdoby użyłam trochę roztopionej czekolady białej
Rolada czekoladowa z nadzieniem z serka mascarpone i malinami
Składniki:
• 4 jajka
• 100 g drobnego cukru
• 100 g mąki
• 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
• 4 łyżki kakao
• 50 g gorzkiej czekolady, startej
• cukier waniliowy - 16 g
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania wsypywać partiami cukier, ciagle ubijając. Partiami wlewać żółtka i nadal ubijać. Do masy przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, kakao na koncu wsypać startą czekoladę. Delikatnie wymieszać, tak zeby piana nie opadla.
Bawełnianą ściereczkę delikatnie posypać cukrem waniliowym Płaską formę o wymiarach 28 x 35 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wlać masę, wyrównać. Piec około 12 - 15 minut w temperaturze 180ºC. ( nie dłużej, bo rolada pęknie podczas zwijania).Natychmiast po upieczeniu ciasto przełożyć na ściereczkę papierem do góry. Zerwać powoli papier, a roladę z ręczniczkiem zwinąć, wzdłuż dłuższego boku. Pozostawić do całkowitego ostudzenia. Ważne jest żeby wszystko robić, kiedy rolada jest jeszcze gorąca. Nie czekamy aż ostygnie!
Składniki na krem:
• 250 g serka mascarpone
• 50ml śmietany 18%
• 2 łyżki cukru pudru (ilość cukru możemy zmniejszyć w zależności od upodobań)
Składniki zmiksować.
Składniki na polewę:
• 100 g gorzkiej lub mlecznej czekolady
• 30 g masła
Dodatkowo:
250g malin lub wiśni.
Masło rozpuścić z czekoladą na najmniejszym ogniu, mieszając.
Ostudzoną roladę rozwinąć, usunąć ręczniczek. Natychmiast posmarować nadzieniem z serka mascarpone, ułożyć maliny i z powrotem zawinąć. Włożyć na kilka godzin do lodówki. Przed podaniem polać polewą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Slimak czy nie, jak dla mnie wyglada przepysznie!
OdpowiedzUsuńale jaka na pewno jest pyszna z wieksza iloscia malin :) :)
OdpowiedzUsuńJa tez chce ja upiec na weekend....
Pozdrawiam :)
Bea, dziękuję :)))
OdpowiedzUsuńGosia ,bardzo pyszna ,właściwie nie jest słodka a taka leciutko wytrawna i jak na czekoladowe ciasto to się da bardzo dużo zjeść
Margot, rolada wyglada wspaniale:) bardzo sie ciesze, ze pieklas razem z nami:* fajnie, ze Ci smakowala!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo:)
Hihi, Margot, ja zrobiłam tak samo... :) Dałam tak dużo owoców (borówek, zamiast malin), że potem zwinąć nie mogłam. :D
OdpowiedzUsuńAla, i tak dobrze wygląda. A poza tym najwazniejsze, że smaczne, prawda? :)
Ogladanie tej rolady to istna tortura dla kogos, kto nie powinien jesc wiecej slodyczy! To sie nazywa "wodzenie na pokuszenie":)
OdpowiedzUsuńJakie wypasione :D :D :D
OdpowiedzUsuńAlu, toż to jest przepyszne! Zjadłabym natychmiast tą piętkę na talerzyku:)
OdpowiedzUsuńmi tam się podoba:) szczególnie na ostatnim zdjęciu, super apetycznie, aż by się chciało wszamać :)
OdpowiedzUsuńŁał!
OdpowiedzUsuńjaka ładniusia:)!
Oblednie apetyczna!
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda ta rolada. Ja niestety nie mam talentu do rolad :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ola, bardzo smakuje:))))
OdpowiedzUsuńMałgosia , tak smak najważniejszy :)))
Konsti , aż się zarumieniłam :))))
Ewa, o tak :D
Kasiu ,piętka jest Twoja :)))
Viri , ślicznie dziękuję za takie mile słowa
Olciaky :)))aj jak miło
Ania ,jak się cieszę jak to czytam :)))
Kasiaaaa24, a ile ich zrobiłaś?Bo wiesz z roladami jak ze wszystkim trzeba poćwiczyć i się uda :)))
Jest piękna!
OdpowiedzUsuńAlez ona musi smakować!
No cudownie wygląda Margot.
Pozdrawiam ciepłO:)
Piękna! Niesamowita! Tymbardziej doceniam, że byłam wczoraj w kawiarni (na kawie) pełnej pięknych ponoć ciastek. Nie ma porównania.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne wnętrze, ślimaczek powiadasz?
OdpowiedzUsuńMajana , dziękuje ślicznie :)))
OdpowiedzUsuńKrokodyl, jej tyle miłych słów , jest mi bardzo ,ale bardzo milo :))))
Aga-aa,tak ,tak -ślimaczek :DDD
Baaardzo zachęcająca rolada! Chyba powinnam się przemóc i upiec wreszcie, bo ... nie piekłam nigdy!
OdpowiedzUsuńwiesz, Margot, takiego kawałka ciacha mi potrzeba na przepedzenie zmęczenia i niechęci. Świetny, bardzo podobają mi się białe "maziaje" na ciemnej czekoladzie :)
OdpowiedzUsuńAn-na, polecam ,bo rolada zawsze się udaje ,jak gdzieś pęknie to i tak jak polejesz polewa to nie widać
OdpowiedzUsuńa te jesienne maliny są przepyszne wręcz
Ania, bardzo mi milo ,że moje maziaje się podobają :D
Tak jesienne maliny sa takie słodkie i mocne. Uwielbiam. Piękna ta Twoja rolada. Strasznie lubię czekoladowe, lekkie ciasta. Może i ja spróbuję, skoro piszesz, że dużo "wybacza" i się udaje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M.
Monika. L , uda się , co ma się nie udać :))))
OdpowiedzUsuńAlu, zdobienia Twoich wypiekow mnie zachwycaja! Te czekoladow paseczki sa piekne! z roladami doswiadczenie mam zerowe, pewnie trzeba to zmienic :-)
OdpowiedzUsuńI ja musze przyznać, że doświadczenie z roladą mam zerowe.. aj szkoda, szkoda bo pysznie wygląda Margotku :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają te maziaje. Szacunek Margot :)
Basiu ,rolada to ciasto co dużo wybacza i malutkich potknięć nie widać , a smakuje bardzo pysznie
OdpowiedzUsuńAga,ślicznie dziękuję i może warto zero zamienić na jeden :D?
Wygląda przeapetycznie!
OdpowiedzUsuńAlus daj kawalek! ;) Wiem ze dla mnie odlozylas :D
OdpowiedzUsuńWyszło pięknie :-)
OdpowiedzUsuńEwana , dziękuje :)))
OdpowiedzUsuńPolka , masz swoje babeczki :D
Kuba , dziękuję :)))