wtorek, 8 września 2009
Podsumowanie Weekendowej Piekarni # 41
Po wakacjach i zaczęła się, a właściwie powróciła po urlopie- Weekendowa Piekarnia i wspólne pieczenie.
Nasza gospodyni Ania z Mojej małej kuchni wybrała bardzo kuszące propozycje z znakomitych książek
Chleb z oliwkami Jeffreya Hamelmana czyli mistrza
i bułeczki Chelsea z książki Dana Leparda "The Handmade Loaf"
I chleb i bułeczki okazały się po upieczeniu mistrzowsko pyszne
A oto plon . Piekli
Chleb z oliwkami
Ania, Moja mała kuchnia
Kass, Smaki i aromaty
Małgosia, Pieprz czy wanilia
Dana, Leśny zakątek
Mafilka, Zaczynam kucharzenie
Viridianka, Cioccolato Gatto
Atina, Tak sobie pichcę
Muffingirl, Muffingirl
Konsti, Apparecchiamo?
Joanna, Notatki kulinarne
Zawszepolka, Around The Kitchen Table
Tatter, Palce lizać
Gospodarna Narzeczona, Na kruchym spodzie
Izolda, forum Cin cin
Tilianara , Kuchnia szczęścia
Margot, Kuchnia Alicji
A bułeczki Chelsea
Kass, Smaki i aromaty
Szarlotek, Cukiernicze kreacje Charlotte
Karolka, Przysmaki Karolki
Edysia,, Przy kuchennym stole
Ania, Moja mała kuchnia
Zawszepolka, Around The Kitchen Table
Majana, Majanowe pieczenie
Joanna, Notatki kulinarne
Aga,Zapiecek
Atina, Tak sobie pichcę
Paulina, Kotlet.tv.
i Margot , Kuchnia Alicji
Bardzo dziękuję wszystkim za wspólne pieczenie i naszej gospodyni, Ani, za wspaniałe przepisy , do których pewnie będziemy wracać
Jeśli ktoś piekł, a tu go nie ma to przepraszam i proszę o informacje tu w komentarzach lub na adres margot11@gazeta.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Aluś ja mam chleb upiekłam wczoraj zanim mnie zmogło :( Dzisiaj wstawię :** Przepraszam zapomniałam wysłać Tobie link
OdpowiedzUsuńMatko jestem beznadziejna ostatnio :((((
:*
Nie jesteś beznadziejna tylko chora ,nie martw się kiedy wstawisz ja z chęcią dopiszę
OdpowiedzUsuńa linkiem się nie przejmuj
Dziękuję za wspólne pieczenie - wspaniały powrót do szkoły pieczenia po wakacjach :)))
OdpowiedzUsuńBuźka :**
Margot, ja też z prywatą, bo właśnie dostałam info z Merlina, że realizacja zamówienia na książki przesunięta na 27.09 :/ Najwyraźniej drukarnia się nie spisała w terminie i pozostaje nam czekać.
OdpowiedzUsuńDołączę się Margo jeszcze jako zachęta, dla tych co im nie wychodzi i się wstydzą. A co!
OdpowiedzUsuńhttp://nakruchymspodzie.blogspot.com/2009/09/weekendowa-piekarnia-41-bywa-i-tak.html
Margot i mnie prosze dopisz :) http://zapiecek.wordpress.com/2009/09/08/buleczki-chelsea/
OdpowiedzUsuńDziekuje i pozdrawiam!
:)
Jesssu, przepraszam ja już chyba powinnam się położyć ;) bo nei widze..
OdpowiedzUsuńBuziaki!!
aga, nic nie szkodzi:))))
OdpowiedzUsuń