wtorek, 3 lutego 2009
Pasta piwna
A to taka pasta - w sam raz do chleba pieczonego na zakwasie piwnym i w sam raz jako propozycja na Tydzień kuchni czeskiej . Piwo daje zwykłej paście twarogowej bardzo miły smak i trochę innego charakteru, polecam.
Pasta piwna
25 dag białego sera-twarogu
4 łyżki masła
1 cebula -dałam małą
2 małe ostre papryczki lub szczypta czy dwie ostrej papryki w proszku
Kminek- zmielony ,do smaku
Pieprz ,sol
1/2 szklanki jasnego piwa np. Złoty bażant
Ser dokładnie wymieszać z miękkim masłem i piwem. Dodać posiekana cebulkę(ja ją jeszcze tak wmieszałam z sola i zostawiłam na 10 minut) ,przyprawy ,sól
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale sie ladnie prezentuja razem :)))
OdpowiedzUsuńBardzo smakowita pasta :) Zjadłabym ją z tym chlebkiem, ale mi niestety już ostatnia piętka została i dziś w gulaszu piwnym wyląduje hihihi ale się zrobiło chmielowo :)))
OdpowiedzUsuńDomyslam sie, ze to raczej dla wielbicieli piwa? ;)
OdpowiedzUsuńBea ,właśnie ,że nie ja piwa nie pijam wcale ,nie lubię ,ono u mnie robi za składnik kuchenny np do pierników ,naleśników ,chleba
OdpowiedzUsuńo kanapki z taka pastą dobrze zjeść przed egzaminem, dużo kanapekkkk ;)
OdpowiedzUsuńco za pomysł!
OdpowiedzUsuńw życiu bym nie pomyślała, że można połączyc biały ser i piwo!
ciekawa jestem smaku, ale piwa nie lubię, więc chyba się nie przekonam do przygotowania..
chociaż tak pięknie wygląda..
Aga :D
OdpowiedzUsuńUgotujmy, ja piwa nie pijam ,ba nie lubię ,ale pasta bardzo mi smakuje
o widzisz Margot, ja też piwa nie pijam, ale ta pasta mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, ze nie znałam jej tydzień temu, zjadłabym sobie ze 3 kromale własnej roboty chlebka grubo posmarowane tą pastą i uspokajacze nie byłyby potrzebne ;)
jak na czski tydzien, to ja zrobie z pilsnerem :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysl!
Skoro piszesz, ze ta pasta jest również dla tych co piwa nie lubią, to może sie skuszę:)
OdpowiedzUsuńMargot, dodałam obiecany przed wiekami przepis na piernika :PPP
OdpowiedzUsuńMoje panie -wszystkie na ,,A",jak ktoś nie lubi piwa to też może być
OdpowiedzUsuńzaskoczony ,że pasta smakuje
A ostatniej pani dziękuje za przepis,
jak to mówią lepiej późno niż wcale :D
Aniu żartowałam :)
O, coś do podania Księciu Małżonkowi ;o) Wszystko, co z piwem jest mile widziane...
OdpowiedzUsuńOoo, jaki ciekawy przepis, czuję, że Połówek będzie musiał się zrzec niedługo jednej puszki złotego trunku ;), połowę zużyję do pasty, a drugą do chleba piwnego i będzie jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńPinos,polecam
OdpowiedzUsuńIzolda ,plan masz perfekcyjny