W tym roku jakoś tak późno wzięłam się za ciasta piernikowe. Mam nadzieję, że zdążę je wypiec na czas Zagniotłam ciasto na najulubieńsze pierniki mojej Mamy czyli (Prawie) Fefernuskikociewskie, w tym roku na samym maśle.
Mam też już w chłodzie ciasto na Wegański piernik dojrzewający .
Dzisiaj zagniotłam jeszcze na:
Piparkakut – fińskie pierniki.
Oraz kilka w planach, czas pokaże co z planów wyjdzie.
Pozdrawiam.
U mnie też plany piernikowe. Ciasto na pierniki długo może leżakować, więc nie martwię się jeżeli nie wszystko upiekę przed świętami.
OdpowiedzUsuńAniu, o tak tak, to prawda
Usuń