Na Ostatki czyli koniec Karnawału nasmażyłam Taratuszki czyli takie Syberyjskie faworki, a może racuszki, ekspresowe, bardzo smaczne, najlepsze w dniu smażenie.
Mi ciut przypominają proziaki, tyle, że tu w wersji na słodko(ja tak zrobiłam). Ciasto jest bardzo luźne, należy z nim pracować trochę jakby w powietrzu, bo się lepi. Widziałam, że niektórzy dają ¾ kefiru lub mleka i ½ łyżeczki sody, ja zrobiłam dokładnie wg przepisu. Są bardzo pyszne, u mnie będą gościć nie tylko w Karnawale, latem będę je podawać z świeżutkimi dżemami owocowymi, z truskawkowym czy malinowym będzie poezja.
Taratuszki
Składniki (na ok 15 sztuk):
1 szklanka gęstego kefiru lub zsiadłego mleka ( u mnie mleko zsiadłe, wiejskie)
1 jajko
1 łyżka cukru waniliowego( u mnie domowy)
1 łyżka roztopionego masła
1 łyżka spirytusu
2 szklanki mąki (plus do podsypywania)
1 łyżeczka sody( u mnie taka bardzo płyciutka)
szczypta soli
olej rzepakowy do smażenia (+ 1 łyżka spirytusu wlana do zimnego)
Kefir ( zsiadłe mleko), jajko, sól, masło i cukier roztrzepać, wlać spirytus, wsypać przesianą mąkę z sodą. Zagnieść ciasto. Ciasto będzie dość luźne, lekko klejące. Przykryć go bawełnianą ściereczką i odstawić na 30 minut.
Stolnicę oprószyć mąką. Wyłożyć ciasto, dłońmi rozpłaszczyć na grubość 1cm. Nożem pokroić w paski o szerokości ok 4cm i długości ok 8-10cm. Na środku każdy kawałek przeciąć, wywinąć ciasto - jak faworki. W rondlu rozgrzać olej (olej wlać na wysokość 2-3cm), wkładać ciasto po kilka sztuk (taratuszki bardzo rosną), smażyć na rumiano w obu stron (ok minuty z każdej strony). Po usmażeniu osączyć na papierowym ręczniku.
Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Uwaga
Robiłam jeszcze raz i tak 1/2 łyżeczki sody daje radę , dodałam też 1/2 skórki startej z pomarańczy i 1/2 łyżeczki kardamonu . Taratuszki wyszły jeszcze lepsze. Bardzo polecam ten przepis
Wspaniałości! Ostatni dzień karnawału smakowity bardzo!
OdpowiedzUsuńDziękuję , bardzo smaczne , polecam
UsuńCudowne Alu!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę je zrobić.
Aniu bardzo polecam , są przepyszne
UsuńJa robiłam jeszcze raz i wyszły jeszcze lepsze
ależ one fajne są :) Zapisuję sobie do zrobienia, bo bardzo mi pasują na takie małe co nie co
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne , proste , polecam i pozdrawiam Ciebie Krysiu
Usuń