niedziela, 31 stycznia 2016

Najdelikatniejsze pączki na świecie wg przepisu Thomasa Kellera

Nigdy nie smażyłaś/ smażyłeś pączków i boisz się, że to trudne lub pączki się nie udadzą ? To przepis dla Ciebie, bardzo łatwe i do tego pewniak na malutkie pączki. Na bank się udadzą i jeszcze wszyscy och i ach wykrzykną, że takie pyszne. Tylko trzeba pamiętać, żeby prace zacząć dzień prędzej bo ciasto musi odpoczywać w lodówce około 12 godzin, to jest gwarancja sukcesu.

 Przepis na te absolutnie przepyszne pączki znalazłam na blogu Viktoriy Popin.

Bardzo polecam np. na najbliższy Tłusty Czwartek
Przepis cytuję za Viktoriyą , a moje zmiany w nawiasach. Ja zrobiłam z podwójnej porcji i w nawiasach podaję te proporcje

Najdelikatniejsze pączki na świecie wg przepisu Thomasa Kellera
 
Należy pamiętać, że przygotowanie ciasta trzeba rozpocząć dzień przed smażeniem pączków. To dlatego, że musi się odbyć powolna fermentacja. W przeciwnym razie pączki będą miały wyraźny smak drożdży i nie będą tak delikatne.

Zaczyn:
75 ml wody o temperaturze pokojowej ( 150 g)
7 g świeżych drożdży (14 g)
62 g mąki (124g mąki)

Główne ciasto:
7 g świeżych drożdży (14 g)
2 stołowe łyżki mleka ( dałam 5 łyżek, pewnie przez mąkę)
150 g mąki ( 300g mąki pół na pół luksusowa i krupczatka)
3 stołowe łyżki cukru ( dałam wyjątkowo tu po swojemu bo 3 łyżki)
1/2 łyżeczki soli (płaska łyżeczka soli)
3 żółtka ( 6 żółtek)
30 ml rozpuszczonego masła ( dałam 60g masła bo nie doczytałam , że jest ml, ale chyba nie zaszkodziło)
(oraz od siebie dałam 2łyzki rumu, ½ łyżeczki mielonego kardamonu oraz skórka otarta z pomarańczy)

Ponadto:
Olej roślinny do smażenia ( u mnie rzepakowy)
1/2 szklanki cukru (1 szklanka tego bardzo drobnego cukru do wypieków)
1 ¼ łyżeczki mielonego cynamonu ( dałam 1 płaską łyżeczkę kardamonu)

Fermentacja ciasta: 12-24godziny

Czas przyrządzania: 1 godzina

Całkowity czas przygotowania:15- 25 godzin

1) Przygotowanie zaczynu: W dużej misce umieścić wodę i drożdże. Mieszać do chwili rozpuszczenia drożdży. Dodać mąkę i zagnieść ciasto. Przykryć miskę lekko wilgotną ściereczką i pozostawić w temperaturze pokojowej przez 1-2 godziny.
 
2) Główne ciasto na pączki. W dużej misce wymieszać mąkę, sól i cukier,( kardamon, skórkę). Żółtka ubić z masłem( oraz rumem) i dodać do mąki. W oddzielnym naczyniu wymieszać mleko z drożdżami i dodać do ciasta. Wyrobić wszystko do jednorodnej masy i dodać zaczyn.
Ciasto wyrabiać ręcznie przez 8-10 minut lub 4-5 minut w mieszalniku planetarnym przy średniej prędkości. Ciasto powinno być wilgotne, ale odchodzić od ścianek naczynia.
Jeśli ciasto jest zbyt lepkie, dodać trochę mąki, ale nie przesadzać. Ciasto powinno być wilgotne.
Umieścić ciasto na pączki w małej misce. Przykryć plastikową torbą lub lekko wilgotną ściereczką i wstawić na noc do lodówki (24 godziny).

3) Wyjąć zimne ciasto na lekko powierzchnię lekko posypaną mąką i rozwałkować na grubość około 1,5 cm. Wyciąć małe pączki o średnicy około 2,5 cm. (Czy w krążkach wycinać jeszcze mały otwór podobnie, jak Thomas Keller zależy już do Was). Zlepić ponownie skrawki ciasta i ponownie rozwałkować. Wycinać pączki, aż ciasto się skończy.
Na tym etapie pączki można wstawić na noc lub na kilka godzin do lodówki. Pączki będą jeszcze powoli wyrastać. Następnie wyjąć z lodówki i pozwolić "ogrzać się" w ciągu 20-30 minut i smażyć.
Można również zamrozić na kilka dni (do 1 tygodnia) i rozmrażać w miarę potrzeb przez 1-1,5 godzin w temperaturze pokojowej.
 
4) Wyłożyć wycięte pączki na blasze pokrytej pergaminem. Przykryć pączki lekko wilgotną ściereczką i odstawić na 15 minut w temperaturze pokojowej.
 
5) Na głębokim talerzu wymieszać cukier i cynamon.
 
6) W dużym garnku lub woku rozgrzać dużą ilość oleju roślinnego. Temperatura oleju powinna osiągnąć 162ᵒС. (Po rozgrzaniu olej powinien dobrze trzaskać). Ogień zmniejszyć na średni i wkładać pączki partiami do rozgrzanego tłuszczu i smażyć do pojawienia się głębokiego brązowego koloru po obu stronach.
 
7) Pączki wyjmować na talerz zaścielony papierowym ręcznikiem i od razu po wyjęciu obtoczyć na talerzu z cukrem i cynamonem.(kardamonem)
Podawać na ciepło! Chociaż na zimno są równie smaczne! Na drugi dzień też są jeszcze przepyszne)

16 komentarzy:

  1. Leciutkie! Już mi się podobają :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamilka , ja też się na ta leciutkość się skusiłam i nie żałowałam
      buziaki

      Usuń
  2. Alu - widać w przekroju, że są bardzo puchate. Bardzo mi się podobają :) Obiecywałam sobie, że już w tym roku nie zrobię pączków, a teraz mam poważny dylemat ?! Zastanawiam się też, czy można je objętościowo trochę powiększyć i nadziać różą ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu taki puszek , okruszek te pączusie
      Ja wycinałam kieliszkiem tak na 2,5 cm one były wycięte ,po usmażeniu co najmniej 3 razy większe. Hm, pewnie większe i nadziane też się udadzą na medal , tylko może nie będą aż tak leciutkie. Ale chyba tez nie będą gnioty , ja często inne ciasta na pączki tez wyrastam w lodówce i zawsze na tym zyskują . Małgosiu próbuj śmiało , buziaki ślę

      Usuń
    2. Dzięki Alu...kuszą mnie bardzo ;D buziaki

      Usuń
    3. I słusznie :D buziaki

      Usuń
  3. To bardzo ciekawy przepis Alu!
    Leżakowanie w lodowce bardzo mi się podoba.
    Pączusie mniammmmm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu i z tego prostego , łatwego przepisu pączki wychodzą pierwszy sort , bardzo polecam
      buziaki ślę

      Usuń
  4. wspaniałe, chyba się skuszę i zrobię! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Alciu, piękne są te pączuszki! Ślicznie wyglądają w środku. Chętnie bym zjadła. :)
    Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madzia to na kiedy smażyć? One (pączki) takie łatwe , bezkonfliktowe, pyszne , polecam

      Usuń
  6. jakie te pączusie cudowne! takie okrąglutkie, pyszniutko się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko dziękuje , ale fakt to tak prościzna, a efekt końcowy wow , buziaki ślę

      Usuń
  7. Lubię takie małe pączusie bez nadzienia :)

    OdpowiedzUsuń