W tym miesiącu Amber zaprosiła do wypieku Kifli.
Węgierskie rogale, które wyszukała dla nas i sama jakiś czas temu upiekła Małgosia.
Moje nie są takie śliczne jak Małgosi, bo zamiast wałkować kształtne trójkąty, poszłam na łatwiznę i wałkowałam cieniutkie prostokąty.
Same rogale są przepyszne i bardzo łatwe i szybkie jak na wypiek drożdżowy, ja swoje upiekłam rano na niedzielne śniadanie.
Rogale są rewelacyjne, mają niezwykle chrupiącą skórkę i bardzo mięciutki miąższ. Idealne.
Kifli
przepis podaję za Akacjowym blogiem
Przepis na 8 szt.
400 g mąki pszennej chlebowej typ 650
270 ml mleka + do posmarowania
30 g rozpuszczonego masła
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
9 g drożdży suszonych/ 5-6 g drożdży instant
Do dzieży robota wsypać mąkę, zrobić dołek, wlać letnie mleko, wsypać drożdże i cukier i zostawić na ok. 15 min. żeby drożdże zaczęły pracować. Następnie dodać sól i schłodzone, rozpuszczone masło. Wyrobić gładkie i elastyczne ciasto. Podzielić je na 8 części (po 85 g) i każdą część rozwałkować cieniutko w trójkąt. Zwinąć od podstawy trójkąta (u mnie miała ok. 20 cm, a wysokość ok. 40 cm) i odłożyć na wyłożoną pergaminem blachę. Następnie po zrobieniu wszystkich rogalików posmarować je mlekiem i wstawić do ciepłego piekarnika, żeby urosły (ok. 20 min.). Gdy wyrosną znów posmarować je mlekiem i ewentualnie posypać – makiem, kminkiem, sezamem, słonecznikiem itp. Piec w temp. 180 stopni przez 10 minut, potem zwiększyć temperaturę do 200 i piec kolejne 10 minut. Na koniec wstawić je na 5 min. pod grill. Ostudzić na kratce. Są bardzo chrupiące i apetyczne.
Kifli na blogach:
Akacjowy blog
Dom z mozaikami
Konwalie w kuchni
Kuchnia Alicji
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Ogrody Babilonu
Polska zupa
Rodzinnie roślinnie
Stare gary
Takie tam moje pomysły
Weekendy w domu i ogrodzie
Zacisze kuchenne
Alu bardzo cieszę się, że rogale Ci smakowały. Super wiadomość, pozdrawiam serdecznie M
OdpowiedzUsuńprzepyszne, pracy tyle co nic , ekspresowe jak na rogale, a smak poezja
UsuńFajniutkie, takie puchate. Mniam!
OdpowiedzUsuńWrześniowe pieczenia w miłym towarzystwie :)
No trochę nie kształt jak trzeba, ale pyszne fakt
UsuńA towarzystwo bardzo miłe
Alu, pysznie sie prezentują Twoje rogaliki.
OdpowiedzUsuńWspaniale, że z nami je upiekłaś.
Dziękuję Aniu , a rogale wchodzą do stałego repertuaru wypieków , w sekcji ekspresowo i pysznie je umieszczę :)
UsuńSuper Ci się upiekły. Moje dość mocno spiekłam pod tym grillem i wyszły mega chrupiąca ale w środku jednak puchate. Nie tak do Twoje ale też fajne.
OdpowiedzUsuńKrysiu, dziękuję , moje bardzo chrupiące,ale skórka w sam raz , cieniutka, a miąższ nawet na drugi dzień(jednego schowałam do testów :D )bardzo mięciutki był. widziałam twoje, idealne
UsuńSmakowicie wyglądają Twoje rogale i zazdroszczę tej puszystej kanapeczki.
OdpowiedzUsuńDziękuję Gucio , ta kanapka to trochę masła i dużo dżemu (a może to już powidła?!)wiśniowego domowego
UsuńTakie pulchne też lubię - więcej dżemu się zmieści! :D
OdpowiedzUsuńBeata , to prawda :D :D
UsuńBardzo szybkie i puszyste rogaliki. Świetnie Ci się upiekły:-)
OdpowiedzUsuńMarzena, tak prosto , szybko ,a efekt wspaniały.Dziękuję
UsuńMoje też takie grubaski wyszły. :)))
OdpowiedzUsuńMagda, tak , tak , ale pyszne nasze jak te cienkie :D
UsuńBardzo ładnie wyrosły, gratuluje i pozdrawiam. Dziękuję za "wspólne" pieczenie.Ala :o)
OdpowiedzUsuńAla dziękuję za miły komentarz , pozdrawiam serdecznie
UsuńBardzo apetyczne. dziękuję za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, dziękuję i za komentarz, i za wspólne pieczenie
Usuń