czwartek, 21 lutego 2019

,,Moje cztery pory roku” Iga Sarzyńska. Recenzja


Moje cztery pory roku Igi Sarzyńskiej to książka o sztuce cukierniczej. Autorka w tym temacie jest arcymistrzynią i pokazuje na 192 stronach jak piękne mogą być ciasteczka, ciasta i torty.

Pani Iga pochodzi z rodziny o bardzo długich tradycjach cukierniczych sięgających czterech już pokoleń. Swój warsztat cukierniczy zdobywała i szlifowała w najlepszych pracowniach i szkołach na całym świecie.

Zdjęcia tej książki zrobiła Kinga Błaszczyk- Wójcicka, najlepsza(nie tylko w mojej opinii) polska fotografka sztuki kulinarnej i nie tylko.

Połączenie tego duetu dało nam, czytelnikom, arcydzieło, najpiękniejszą książkę o wypiekach jaką do tej pory trzymałam w dłoniach. 

27 zapierających dech w piersi pomysłów Igi na dekoracje wypieków podzielonych na cztery pory roku i pokazane to na ponad 400(!) fotografiach obrazujących jak krok po kroku wykonać zachwycające torty, bukiety z cukrowych kwiatów, piękne domki z piernika, czy urocze ciasteczka wielkanocne.

Stopień trudności poszczególnych dekoracji jest na tyle różny, że znajdą tu coś dla siebie zarówno zawodowi cukiernicy, jak i zupełnie początkujący amatorzy pięknych słodkości.

Dodatkowo na końcu książki znajdziemy niezbędnik potrzebnych narzędzi cukierniczych, przepisy na lukry, masy czy podstawowe ciasta oraz niektóre szablony potrzebne do samodzielnego wykonania wypieków i dekoracji. Znajdziemy też mnóstwo cennych porad do każdego z przepisów.

Jak już pisałam książka jest podzielona na pory roku. Wiosna to min. pomysły na pisanki pierniczkowe, cukrowe magnolie, które wyglądają jak żywe i można ich użyć do dekoracji np. tortów. Innym hitem jest cukrowy tulipan, który także sam w sobie jest przepiękną i jadalną dekoracją.

W rozdziale Lato można zobaczyć jak krok po kroku upiec i udekorować ciasteczka- truskawki, zrobić zachwycający swoim pięknem i rozmachem bukiet jadalnych kwiatów czy ciasteczka-lody.

Jesienią możemy upiec przeurocze babeczki dyniowe z dekoracją cukrową w kształcie maleńkich, ,,jak żywych” dyń, ciasteczka kolorowe sowy czy nauczyć się dekorowania tortu w stylu jesiennym.
Rozdział Zima to garść szczegółowych pomysłów na świąteczne pierniczki w różnych kształtach oraz trójwymiarowe mini lub całkiem maxi domki.

Książka oprócz tego, że jest pełna wspaniałych jadalnych pomysłów, które możemy próbować w swoich kuchniach, to jest przede wszystkim też ucztą dla oczu. Można oglądać ją i oglądać i ciągle nie mieć dość.

Bardzo polecam.
Książka min. do kupienia w księgarni Tania książka 

Tytuł: Moje cztery pory roku”
Autor: Iga Sarzyńska
Wydawnictwo Is Iga Sarzyńska
Oprawa: Twarda
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 192

8 komentarzy:

  1. Alu rzeczywiście to wyjątkowa pozycja. Nigdy jej nie widziałam, chociaż wydana została dwa lata temu. Poszukam :) Dzięki za recenzję, pozdrawiam M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosia, po pierwsze przepiękna ta książka, po drugie choć trochę bym chciała tak dekorować jak Iga np kwiaty jak ,,żywe". Warto ja mieć. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Alu, ta książka jest piękna!
    Zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, tak tak. Coś pięknego, aż mam chęć kupić trochę sprzętu i trochę podziałać w kierunku dekoratorskim.

      Usuń
  3. Piękna propozycja i nie wiem jak to się stało, że mi umknęła...muszę nadrobić zaległości, bo zaniedbałam rodzime wydania przez te żaby i makarony ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. we Włoszech jesteś? Książka była tylko do kupienia na początku u Igi, ostatnio chyba dodrukowali i jest w księgarniach innych, a piękna, dla ciebie wręcz stworzona

      Usuń
    2. Tak ślinię się jak dziecko na jej widok bo to takie cacuszko. A śmigam tak pomiędzy Milano a Paryżem

      Usuń
    3. Beatko , warto kupić, naprawdę śliczne cacuszko
      a to światowa z ciebie osoba

      Usuń