To jeszcze jeden
chleb upieczony w 16 października,
przepis na ten przepyszny wręcz chleb
jest od Wiesi właścicielki bloga
Zapach chleba.
Wiesia piecze chleby po mistrzowski i robi im takie
same mistrzowskie zdjęcia, ja nie mogę oderwać wzroku od tych arcydzieł, a jak się napatrzę to próbuje upiec podobne. Wychodzą
świetnie, przepyszne, idealne chleby , foty już gorsze, ale nie jestem
doskonała :D
Ja piekłam dokładnie
wg przepisu Mistrzyni, maciupkie moje zmiany w nawiasach
Chleb mieszany z pokrzywą na zakwasie
250 g zakwasu żytniego
150 g mąki żytniej razowej
375 g mąki pszennej chlebowej
375 g mąki orkiszowej jasnej
10 g suszonej, rozdrobnionej pokrzywy(zmieliłam w młynku na
pył)
20 g nasion chia ( zmielonego siemienia lnianego złocistego)
550-580 g wody
3 łyżeczki soli
W przeddzień pieczenia odświeżyłam i rozmnożyłam zakwas.
Następnego dnia do zakwasu dodałam wodę, sól i nasiona chia. Wymieszałam wszystko dokładnie.
Pokrzywę rozdrobniłam w moździerzu na drobne kawałki i przesiałam do mieszanki mąk. Wymieszałam i dodałam do zakwasu z dodatkami. Następnie przez 5 minut wyrabiałam ciasto robotem kuchennym z hakiem. Pozostawiłam ciasto na pół godziny i po tym czasie delikatnie wyrobiłam w celu odgazowania. Uformowałam bochenek i przełożyłam do metalowej formy( Ja do dwóch małych keksówek). W formie chleb wyrastał około godziny w ciepłym miejscu. Chleb piekłam w piekarniku początkowo nagrzanym do temperatury 230 stopni przez 15 minut, a następnie w temperaturze opadającej do 210 stopni przez następne 25 minut(20 minut). Przed wyjęciem z piekarnika spryskałam powierzchnię chleba wodą.
W przeddzień pieczenia odświeżyłam i rozmnożyłam zakwas.
Następnego dnia do zakwasu dodałam wodę, sól i nasiona chia. Wymieszałam wszystko dokładnie.
Pokrzywę rozdrobniłam w moździerzu na drobne kawałki i przesiałam do mieszanki mąk. Wymieszałam i dodałam do zakwasu z dodatkami. Następnie przez 5 minut wyrabiałam ciasto robotem kuchennym z hakiem. Pozostawiłam ciasto na pół godziny i po tym czasie delikatnie wyrobiłam w celu odgazowania. Uformowałam bochenek i przełożyłam do metalowej formy( Ja do dwóch małych keksówek). W formie chleb wyrastał około godziny w ciepłym miejscu. Chleb piekłam w piekarniku początkowo nagrzanym do temperatury 230 stopni przez 15 minut, a następnie w temperaturze opadającej do 210 stopni przez następne 25 minut(20 minut). Przed wyjęciem z piekarnika spryskałam powierzchnię chleba wodą.
Oczywiście ten chleb to następna propozycja do listy Wisły- ,,Na zakwasie i na drożdżach”
Mistrzowskie chlebki!
OdpowiedzUsuńKamilka , bo taki przepis , musi wyjść chleb z najwyższej półki, nie ma innej opcji
Usuńbuziaki
Też się przymierzam do tego chleba:)
OdpowiedzUsuńMuszę się pochwalić, że miałam przyjemność próbowania chlebów upieczonych przez Wisłę i były boskie!:D
A Ty się Alciu napracowałaś w ten Światowy Dzień Chleba:)
Magda, o nie, ty szczęściaro
UsuńNo , napracowałam się i chyba przesadziłam bo zabrakło czasu na resztę :(
buziaki
Z pokrzywą, powiadasz... No no... ;)
OdpowiedzUsuńPatrycja z pokrzywą jest pysznie :) polecam
Usuńpozdrawiam serdecznie
Mniammmm...
OdpowiedzUsuńTy Aluś to masz ,nosa' do pysznych chlebów!
Aniu,a no tu miałam nosa , bo chleb taki mercedes , pycha i pycha
Usuńbuziaki
Chleb wygląda wspaniale :) Pięknie wyrośnięty i wypieczony :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosiu , dziękuję i bardzo polecam, pozdrawiam serdecznie
UsuńAleż chlebek Alciu! NIe było mnie tu troszkę i patrzę, jakie cuda tworzyłaś. :)
OdpowiedzUsuńMadziu * oj tam zaraz cuda :D toi tylko pyszny chlebek
Usuńbuziaki
Alu, na pewno przepyszny! Kiedyś robiłam zupe i banicę z pokrzywy:)
OdpowiedzUsuńAniu , tak , tak .Ja bardzo lubię nawet sok z pokrzywy z sokiem z jabłek
Usuńbuziaki