środa, 11 grudnia 2013

Pierniczki z marchwią

Festiwal
Mam taką  książkę ,,Ciasta domowe” Barbary Bytnerowiczowej  z 1990 roku, a w tej  książce masę naprawdę  fajnych przepisów, ostatnio znalazłam w niej przepis  na Pierniczki z marchwią, przepis jest wegański. Tak, tak i bardzo mnie to ucieszyło  bo taki przepis był mi  potrzebny.

 Same  pierniczki są  specyficzne bo  mięciutkie  i zarazem takie trochę  mordoklejki, ciągnące się. A w smaku są przepyszne ,  bardzo aromatyczne, pachnące, pycha. Te co tu  upiekłam przetrwały tylko kilka godzin.

Ten piękny wieniec zrobiła moja siostra Marzena

Przepis podaję  z leciutkimi modyfikacjami- dałam odrobinę mniej cukru i ciemnego, karob zamiast karmelu  oraz starta skórkę z pomarańczy zamiast smażonej w cukrze. Gotowe   pierniczki polałam też bardzo rzadkim  lukrem.


Pierniczki z marchwią
50 dag marchwi
20 dag cukru  brązowego
25 dag mąki pszennej tortowej
25 dag mąki  żytniej typ 720
3 łyżeczki  przyprawy do piernika
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka amoniaku
1-2 łyżeczki karobu
starta skórka z pomarańczy
Marchew obrać, opluskać i zetrzeć na  tarce o drobnych oczkach. Wsypać ją  garnka , dodać cukier i smażyć, stale mieszając, do przeźroczystości, a potem wystudzić. Dodac  przesiane mąki z korzeniami i środkami spulchniającymi oraz karob i skórkę  pomarańczową, zagnieść ciasto i pozostawić pod przykryciem w  chłodzie do następnego dnia. Rozwałkować, wykrawać foremkami pierniczki i piec na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w temperaturze 180 stopni do zarumienia.
Ja   lekko jeszcze cieple smarowałam lukrem

Lukier
1 szklanka cukru pudru
ok. 4-5   łyżek soku z cytryny
Utrzeć cukier z z sokiem na bardzo rzadki lukier.

Pierniczki marchewkowe to następna moja propozycja do 7 Festiwalu Pierniczkowego Madzi

10 komentarzy:

  1. Aluś, skarbnico ty moja! Bardzo mi się podobają takie pierniki..Oj, bardzo...

    OdpowiedzUsuń
  2. Beatko, o taki komentarz to skrzydeł dodaje wiesz? Buziaki ślę

    OdpowiedzUsuń
  3. Alicjo kochana, niesamowite pierniczki tworzysz. Kolejne wspaniałe !
    Jestem taka szczęśliwa :)
    Dziękuję za Twoje pyszne pomysły:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Madzia , oj tam oj tam , ja tylko upiekłam pierniczki żelki :D
    Madzia u mnie pierników pod dostatkiem, to żaden problem coś tam wstawić
    całuski ślę

    Maddy, dziękuję i wiesz co? Budujące ,że w polskich takich starszych książkach są takie przepisy co?
    buziaki śle

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam pytanie o amoniak. Skąd wezmę? Czy można to czymś zastąpić? pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kamila , kochana jesteś wiesz *

    Dorota Ch, ja kupiłam w sklepie spożywczym w Carrefourze , kosztował chyba 1zł i 30 gr
    a spokojnie można zastąpić proszkiem do pieczenia , te łyżeczki to talkie płaskie się daje tych środków spulchniających
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. A Alcia to zawsze coś cudnego wymyśli!
    Chcę marchwiowego pierniczka...

    OdpowiedzUsuń

  8. Aniu kochana dziękuję, Aniu , ja na blogu mam jeszcze jedne takie marchewkowe pierniczki, te są uboższe w składniki, tamte bogatsze

    OdpowiedzUsuń