czwartek, 4 lipca 2013

Ogórki, majonez oraz pieczarki, papryka i pomidory


To dziś  ostatni odcinek z menu burger party.
Ogórki kiszone,  tu wersja trochę inna, ale    naprawdę pyszna. Ja  kiszę naprawdę dużo ogórków z różnych przepisów, żeby  nie było nudno. Te  kisiłam po raz pierwszy rok temu, ale w tym też  takie zrobię tylko  więcej. Przepis znalazłam tu, od siebie   1 mała ostrą papryczkę oraz chrzan,  kisiłam w słoikach i zużyłam więcej ogórków- z 20, fakt  małe, ale wyszły mi 3 słoiki takie ok..  0,75 litra każdy. Przetrwały całą zimę, tzn, jeden słoik bo  dwa zostały zjedzone dawno.

Ogórki w wersji bez czosnku
1. 9 ogórków do kiszenia - małe, z "chrostkami" na skórce( dałam ok. 20 małych)
2.  pęczek koperku
3.  3 Ł kminku
4.  2 ł asafetidy
5.  1 Ł ziela angielskiego
6.  1 Ł ziaren czarnego pieprzu
7.  2 ł owoców jałowca
8.  2.5 l przegotowanej i ostudzonej wody oraz woda do namaczania ogórków
9.  10 ł soli
10. 1 czerwona  ostra  papryczka  pokrojona w plastry, oczyszczona z nasion
11. korzeń  chrzanu, oczyszczony

ł=łyżeczka (nie płaska)
Ł=łyżka (nie płaska)
Proces:
1.  Dokładnie umyj ogórki i nakłuj je widelcem ze wszystkich stron (do głębokości ok. 1cm).
2.  Namocz je na 5 godzin w wodzie. Wodę z namaczania wylej.
3.  Koper umyj, odetnij końce u nasady i wybierz 6 dorodnych, jak największych gałązek.
4.  2.5 l wody zmieszaj z solą.
5.  Układaj ogórki w słoju przekładając je koprem i posypując przyprawami w takiej ilości, by starczyły na wszystkie warstwy ogórków. W moim 5-cio litrowcu mieszczą się 3 warstwy po 3 ogórki.
6.  Delikatnie zalej całość przygotowaną w punkcie 4 solanką. Jeśli zabraknie Ci solanki to możesz ją dorobić używając 1 ł soli na 250 ml wody.
7.  Pozostaw całość na ok. 1 tydzień.
Bardzo ważne:
Ogórki na początku procesu kiszenia będą wypływać na powierzchnię. NIE MOŻEMY DO TEGO DOPUŚCIĆ, by nawet jeden z ogórków nie był CAŁKOWICIE przykryty solanką. Wystająca część zacznie gnić i zepsuje smak pozostałych ogórków i całego kwasu ogórkowego. Po zalaniu ogórki należy dociążyć talerzykiem, kamieniem, miseczką z wodą lub czymkolwiek kwasoosdpornym i wystarczająco ciężkim, by utrzymać ogórki pod taflą roztworu. Po kilku dniach ogórki powinny opaść na dno i dociążanie nie będzie wtedy potrzebne.
Słój użyty do kiszenia musi być nieskazitelnie czysty. Zapobiegnie to ewentualnemu zanieczyszczeniu roztworu.
Uwagi Ali
- nie nakłuwałam ogórków
- kisiłam w słoikach, po dodaniu zalewy zakręcałam słoje, zostawiałam 3 dni w cieple, a następnie wyniosłam do piwnicy

Teraz majonez z przepisu Kasi Biernackiej z forum Empatii, naprawdę bardzo udana wersja – ja od siebie dodaje kilka szczypt soli czarnej, to jest taka przysłowiowa kropeczka nad ,,i”

Majonez wegański domowy
składniki:
1 szklanka mleka sojowego naturalnego
1 szklanka oleju
1 łyżka musztardy
1-1.5 łyżki octu jabłkowego lub soku z cytryny
1-3 łyżek kaszki kukurydzianej błyskawicznej
sól, pieprz do smaku oraz koniecznie  czarna sól -ok 1/4-1/3 łyżeczki

przygotowanie:
do mleka sojowego dodać musztardę, sól, pieprz i ocet i dłuższą chwilę miksować blenderem, aby uzyskać spieniony roztwór
cały czas miksując dolewać olej
na koniec dodać łyżkę kaszki, zmiksować
jeśli majonez jest za rzadki, dodać kolejną łyżkę i ponownie zmiksować

Uwaga: kaszka kukurydziana musi być koniecznie błyskawiczna (wtedy jest takim pyłkiem).Zwykła kaszka nie jest wystarczająco rozdrobniona i byłby efekt piasku między zębami.
Ilość kaszki zależy od tego, czy chcemy mieć majonez lejący czy kremowy.

Następny to pomidory w miodzie Pao, tylko u  mnie bez miodu, a z syropem z agawy. Hm, klonowy też by się chyba nadał.

Pomidory w słodkim sosie
surowe pomidory parzymy i obieramy ze skórki. wycinamy również część niestrawną ze środka, samego pomidora zaś kroimy w plasterki i układamy na talerzu.
na sos nadają się wszystkie płynne i łagodne miody lub syrop z agawy. Wlewamy taki miód  czy syrop z agawy do rondelka, dodajemy trochę wody, tak by sos był bardziej płynny. w ramach przypraw do wyboru:

-imbir (większa ilość uczyni sos słodko-ostrym zatem jeśli ktoś lubi, mniejsza ilość da tylko aromat)
-gałka muszkatołowa (niewielka ilość by nie zabić właściwego aromatu)
-cynamon (doskonale się komponuje przełamując zbytnia słodycz)
-anyż (tutaj lepiej jednak przygotować wcześniej napar i dodać zamiast wody)
-kardamon
dobrze by przyprawy były tylko dodatkiem, niezależnie na to, które zostaną użyte. można tez nie użyć żadnej, wtedy jednak miód będzie bardzo wyraźny zatem to wersja dla miłośników słodkości.
takim sosem polewamy pokrojone pomidory i sałatka gotowa

Pieczarki przygotowała Ada, przepis na oko i spontaniczny, ale mniej więcej było tak:


Pieczarki z sosem sojowym i octem balsamicznym
1 cebula posiekana
ok. 500 g pieczarek oczyszczonych
3 łyżki sosu sojowego
1 łyżka octu balsamicznego
Sol , pieprz i olej
Cebulę posiekana udusić na patelni z olejem, dodać pokrojone pieczarki, smażyć na dużym ogniu dodając sos sojowy, pieprz i sol do smaku , na końcu doprawić octem balsamicznym, przełożyć do miseczki, wystudzić. Pycha.

I na koniec papryki zupełnie na oko :D
Jak piekłam kotlety to do szklanej keksówki włożyłam kilka pokrojonych w ósemki papryk czerwonych, piekły się tyle co kotlety. Wyjęte trochę posypałam pieprzem świeżo mielonym, leciutko posypałam sola wędzoną i spryskałam octem balsamicznym, jedliśmy letnie.

7 komentarzy:

  1. Alciu, podziwiam całe menu! jest takie spójne, musiało być pysznie.
    (aż się wstydzę swojej nudnej mięsożerności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się całe menu Waszej wspaniałej uczty!:)
    Pyszości po prostu. Wiesz,że ja mięsożerna, ale warzywkom nie odmówię nigdy :)
    Pozdrowienia Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu dziękuję . Wiesz ja do dziś od osób, które u mnie nie bywają lub od nowo poznanych jak wychodzi na jaw ,że nie jem mięsa i ryb otrzymuję pytanie,,To co ty jesz!":D
    Na szczęście te osoby co bywają i czasami jadają u mnie już tak nie pytają:D
    buziaki

    Madzia, oj tam oj tam trochę bułek i warzyw:D
    To musisz się do mnie wybrać warzywka i warzywka ....:D
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię takie sposoby na warzywka! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Te burger party powinno przejść do historii z etykietką best ever :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepis na ogórki mnie zainteresował szczególnie.Juz szukam asfetidy. Myśle, że gdyby wokół mnie nie kreciliby sie ciągle mięsożercy, których karmię, to zostałabym naturalnie wegetarianką. Warzywa w różnej postaci, oliwa, pieczywo, orzechy wystarczyłyby mi za codzienny pokarm.
    Wasze party jest dobrym przykładem jak smakowicie i obficie można zastawic stól bez dodatku mięs.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kamila, ja tez :D Kochana dziękuję *
    buziaki

    Patrycja, o matusiu kochana , jesteś kochana wiesz ?
    buziaki

    Wiesia,te ogórki to ciut inne i nadają się dla tych co nie mogą czosnku z jakiegoś tam powodu ,a tez małe urozmaicenie tez.
    Wiesz Wiesiu, wegetariańskie i wegańskie jedzenie to ogrom smaków i składników, ja mam raczej nadmiar przepisów niż ich brak:D
    buziaki

    OdpowiedzUsuń