niedziela, 19 lutego 2012

Pierogi z kiszoną kapustą i suszonymi pomidorami


Jest taki blog kulinarny Am Mniam Magdaleny Gembackiej, z którego przepisy czerpię wręcz garściami. Ostatnio znalazłam tam przepis na pierogi z kiszoną kapustą oraz suszonymi pomidorami, w których smaku się zakochałam. Powtórki pierogów wkrótce


A Magdalenie dziękuję za wspaniały przepis oraz blog, który mię bardzo motywuje, żeby gotować nie tylko pysznie, ale bardzo zdrowo.

Pierogi z kiszoną kapustą i suszonymi pomidorami

 przepis
Ciasto:

400 g mąki pszennej lub orkiszowej razowej (dobrze zmielona),
wrzątek.

Nadzienie:

2 cebule,
1,5 szklanki kiszonej kapusty (może być z marchewką),
1 szklanka suszonych pomidorów odciśniętych z oliwy,
1/2 dużego jabłka,
1 – 2 łyżki posiekanej pietruszki (dałam suszoną bo tyko taką miałam),
1/3 łyżeczki kminku mielonego,
oliwa z oliwek,
sól.
(+ dorzuciłam  garstkę ugotowanej czerwonej soczewicy)

Cebulę drobno posiekać i podsmażyć na oliwie. Dodać do niej pokrojoną kiszoną kapustę, pokrojone, suszone pomidory i starte jabłko. Dolać ciut wody i dusić pod przykryciem, od czasu do czasu mieszając, przez około 15 minut.
Zdjąć z ognia, rozdrobnić nieco blenderem, dodać natkę, doprawić solą i kminkiem. Gdyby nadzienie było za kwaśne, można dodać jeszcze troszkę jabłka lub świeżego soku z jabłek.
Z mąki i wody zagnieść ciasto. Następnie cienko je rozwałkować i za pomocą szklanki wyciąć krążki. Na środek każdego z nich położyć farsz i zlepić w pieroga. Pierogi wrzucić do lekko osolonej, gotującej się wody. Od momentu gdy wypłyną na wierzch, gotować jeszcze ok. 3 minut. Podawać z dodatkiem masła.


p.s  Sam farsz  doskonale też smakuje  na chlebie jako pasta:)


32 komentarze:

  1. Ciemna noc a mnie się chce pierogów! Czyja to wina???

    pozdrawiam Aluś!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, chyba też się w tych pierogach zakocham :)

    OdpowiedzUsuń
  3. alez one sa absolutnie wspaniale !!!!niesamowicie interesujace polaczenie i na pewno pyszne, pierogi wygladaja extra po prostu :)
    Usciski :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Alciu, te pierożki wyglądają pierwsza klasa! A nadzienie? Wow! Jestem chyba w nich zakochana.
    Jak ja lubię Twoje pomysły:).

    Ściskam cieplo na dobry dzień:*

    OdpowiedzUsuń
  5. Monika , ja wiem , ja znam winnego, a raczej winna , to ta Magdalena co przepis podała ,a ja od niej ściągnęłam:DDD
    buziaki

    Monika Prucnel, ojej już je robiłaś?Pyszne co? Mo tak smakują, że szok
    pozdrawiam

    Gosia, dziękuję i polecam , bo są to takie wyjątkowe pierogi z słońcem i optymizmem , jeden talerz pierogów człowiek zje i wszystko wydaje się piękne:D
    całuski ślę

    Madzia ,kochana fakt one tak porządnie nadziane:D Madzia to tak smak polski z włoskim , świetne są. No ja tylko od innej Madzi ściągnęła:)))
    Buziaki , wiele ich ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znalazłaś pierogową perełkę i pysznie w Twoim wydaniu! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszne te pierożki!
    I bardzo lubię takie obficie nadziane.
    Mniammmmm...

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja robiłam taką "pizzę", jeszcze z ziemniakami :) To faktycznie super połączenie! Żeby mi ktoś jeszcze ulepił tych pierogów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. OOO, te pierożki, to coś dla mnie! Pyszność.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zrób mi takich tonę i wyślij kurierem :) Kocham pierogi, a te wyglądają na wyjątkowo pysznie wypchane!
    Obiadowe marzenia na dziś już mam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe pierożki Alu! A ciasto pierogowe z mąki razowej jest bardzo ciężkie?

    OdpowiedzUsuń
  12. taki farsz mogłabym wyjadać prosto z miski :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kamila,dziękuję ,ale to prawda to taka perła pierogowa,
    pozdrawiam

    Aniu , kochana dziękuje *
    Ja tez , ja tez lubię takie nadziane:D
    buziaki

    Zielenina, oj to ja muszę bardziej dokładniej obejrzeć ta twoją pizze
    Ja tam mogę tobie nalepić jak chcesz , bo ja lubię
    pozdrawiam

    Marta, to ile pakować?Słać?buziaki

    Onionchoco, tonę?Hi hi , no tyle to chyba nie dam rady ,ale kilo i dwa czy trzy spokojnie mogę lepić:DDD
    Oj pyszne to prawda
    pozdrawiam

    Aniu, kochana * dziękuje
    Aniu , ja dałam orkiszową bardzo drobno mieloną (sama zmieliłam ziarno orkiszu), do tego to parzenie i wiesz to ciasto jest bardzo delikatne i bardzo mięciutkie , pyszne

    OdpowiedzUsuń
  14. Kaś, hi hi , ja tez trochę wyjadałam :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Alciu, ja myślę, że ten farsz, to nawet prosto z talerza, bez dodatków żadnych był dobry. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aha:) Alu, bo ono właśnie na takie wygląda. Kiedyś miałam chęć na razowe pierogi z nadzienie z tofu (wędzonego chyba). Te akurat nie wyglądały na zbytnio lekkie, ale i tak bym z chęcią spróbowała:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Małgosia, to prawda taki farsz co można jeść z samym smakiem:D

    Aniu,no ciasto wyszło bardzo leciutkie ,ale jak , chcesz lżejsze można dać pół na pół białą i razową, z białą też chyba będzie pyszne

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak bym wiedziała,że masz taki pyszny obiad, to bym już dzisiaj u Ciebie była;) Uwielbiam pierogi :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Anitka w piątek był , w piątek taki obiad , dziś grochówa była i kuskus, sos pieczarkowy , duszony z orzechami por i smażone w panierce koperty z kapusty :D

    OdpowiedzUsuń
  20. fajne polaczenie i mysle, ze te pierogi by mi tez bardzo smakowaly:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Aga, oj to lep pierogi , zobaczysz jakie to pyszne jest

    SłodziutkieOkazje , super to czekam na twoje spostrzeżenia

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobrze , że się chwalisz, bo bardzo lubię te twoje wyszperane smakołyki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Beatko tych pierogów to ja mogę być nawet ambasadorem , one są genialne :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Witaj Alicjo!

    Szukalam w google Twego chleba Borodzinskiego, o ktory kiedys pytalam.
    Czy moglabys podac mi link do przepisu? Zdaje mi sie ze nie znalazlam u Ciebie na blogu opcji szukaj i stad mam problem a jestem bardzo ciekawa smaku tego chleba.
    Pozdrawiam serdecznie!:-)

    A.

    OdpowiedzUsuń
  25. Agnieszko
    jest , jest ale pod nazwą Borodinsky
    http://kuchniaalicji.blogspot.com/2009/10/borodinsky-chleb-idealny.html
    a chleb jak dla mnie idealny, to jest ten jeden z najukochańszych

    OdpowiedzUsuń
  26. Ala, jestes kochana, dziekuje Ci za tak szybka odpowiedz. No wlasnie tak myslalam ze chleb bedzie pyszny. Jak juz wyjdzie, dam znac! pozdrawiam raz jeszcze!

    OdpowiedzUsuń
  27. W życiu by mi do głowy nie przyszło połączenie kapusty z suszonymi pomidorami ! Od jakiegoś czasu myślę już o zrobieniu pierogów, więc zacznę od tych :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Soul and Pepper, to prawda zaskakujące ciut połączenie ,ale z drugiej strony do bigosu dodaje się często przecier pomidorowy
    Oj bardzo polecam , bo są rewelacyjne
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Za kazdym razem gdy pojawiaja sie Alu u Ciebei jakies pierogi, to wiem ze jak juz sie spotkamy, to owe "warsztaty pierogowe" musza si eodbyc, w trakcie czego moze sie okazac ze nizej podpisana ma jednak 2 lewe rece :DDD

    OdpowiedzUsuń
  30. Basia , ja uwielbiam lepić pierogi i może by dało się tak jak z tymi mazurkami? Zarazić pierogami(lepieniem)?
    buziaki*

    OdpowiedzUsuń