Jakiś czas temu, Amber mnie spytała czy nie znam jakiś wypieków (pieczywo miała na myśli) z dodatkiem mąki ryżowej, na myśl przyszły mi zaraz jedne bagietki i pewne chlebki zamieszczone bardzo dawno temu przez Mirabbelkę na forum cin cin .Pamiętam ,że je wtedy piekłam, ale śladu nie zostawiłam żadnego to tak na 100% nie byłam pewna ,że to te piekłam czy może inne.
Tak gadu gadu i doszliśmy do wniosku ,że co nam szkodzi upiec je razem.
Chwile trwało ustalenie dogodnego terminu dla obu stron i oto w miniony weekend się udało.
Prawdziwy sukces bo chlebki są nie tylko łatwe ,ale też pyszne.
Amber dziękuję za wspólne, wirtualne pieczenie. Testowanie nowych czy zakurzonych przepisów w dwie osoby jest o wiele przyjemniejsze niż w samotności.
Buźka
Przepis z zbiorów Petry w tłumaczeniu Mirabelki, a zamieszczony na forum cin cin
Chleb pszenny z mąką ryżową
Ilość: : 2 chleby(małe)
zaczyn drożdżowy
100g mąki pszennej Typ 812(dałam 80g chlebowej typ 650 i 20g mąki razowej pszennej typ 2000)
65g wody
3g drożdży świeżych
2g soli
zaparzani
270g gotującej wody
90g mąki ryżowej
ciasto właściwe
410g mąki pszennej Typ 812 ( 80 g dałam razowej pszennej typ 2000, reszta to chlebowa 650)
200g wody
360g mąki ryżowej zaparzonej
15g drożdży świeżej
115g przefermentowanego zaczynu (nie cala ilość !)
20g oleju słonecznikowego
16g (3/4 łyżki) soli
mąki pszennej Typ 812; do posypania
źródło: Petra Holzapfel
Na przygotowania tego chleba potrzebujemy 2 dni.
Składniki zaczynu wymieszać razem na gładkie ciasto. Przykryte odstawić w temperaturze pokojowej na 1-2 godziny, następnie przechować w lodowce do48 godzin( ja zrobiłam wieczorem , zostawiłam na ok. 10 godzin). Przed użyciem doprowadzić do temperatury pokojowej.
Mąkę ryżową zalać gotującą woda i natychmiast dobrze wymieszać trzepaczką. Mieszaninę ochłodzić i odstawić do lodówki( ja robiłam wieczorem i nakryte zostawiłam na blacie w kuchni).
Na ciasto właściwe przygotować mąkę, w wodzie rozpuszczone drożdże, zaczyn i zaparzoną mąkę ryżową. Całość mieszać mikserem ok. 4-5 minut (mikser: poziom 1), dodać olej i dalej wyrabiać 4-5 minut (mikser: poziom 2), pod koniec dodać sól i wymieszać.
Ciasto wyłożyć do miski wysmarowanej olejem i przykryte 75-90 minut odstawić do wyrośnięcia, przy czym po 40 minutach raz zagnieść.
Wyłożyć ciasto na wysypany mąka blat, podzielić na 2 części, delikatnie uformować i dać mu krotko odpocząć. Następnie ułożyć w owalny bochenek, położyć na papierze do pieczenia i posypać mąką. Przykryte odstawić do wyrośnięcia na 30 minut.
Piekarnik temp. 225 st C nagrzać z kamieniem, chleby naciąć, wsunąć do nagrzanego piekarnika wlewając jednocześnie szklankę gorącej wody na blaszkę( ja zraszaczem zraszałam boki piekarnika , nie wlewałam wody).
Po 15 minutach wyjąc papier spod chleba i usunąć nadmiar pary.
Całkowity czas pieczenia ok. 40 minut.
p.s chlebki są znakomite, puszyste, mięciutkie , leciutko wilgotne.
Bardzo polecam!
Alu, Twój to prawdziwie profesjonalny wypiek! I jak zawsze z cudnymi dziurami, których Ci nieustannie zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńDzięki za cudne chwile przy pieczeniu!
Całus!
wow, wygląda rewelacyjnie, muszę wypróbować koniecznie!
OdpowiedzUsuńMąka ryżowa chyba niewidzialna jest, bo w przepisie jest, a w chlebkach nie widać. :D
OdpowiedzUsuńmargot, jak zwykle u Ciebie - pieczywo wzorowe, aż zazdrość bierze. ;-)
Pysznie wyglądają! Ale - jaki wpływ na smak czy konsystencję ma dodatek mąki ryżowej, Margot? Nie mam jej, a chleb mam ogromną ochotę sobie upiec - może z pszenną zaparzaną?
OdpowiedzUsuńAniu , zobaczysz i u ciebie wkrótce będą takie dziury.
OdpowiedzUsuńa ja tobie dziękuję ,żeś się zapytała o te mąki , bo pewnie bez ciebie bym go nie wyciągnęła, nie odkurzyła i nie upiekła :)*
Zielenina, dziękuje i naprawdę warto go upiec Ciut jest inny niż wszystkie bardziej klasyczne chleby, a pyszny
Małgosia , bo to taki typ ta mąka ryżowa , znika ,ale swoje robi:D
Aż się rumienie jak te chlebki jak
czytam takie pochwały *
An-na, ślicznie dziękuje :) Na konsystencje ma taki wpływ ,ze choć puszyste , leciutkie to takie leciutko wilgotne, ciągnące z lekka , no świetne w smaku
wiesz mi się wydaje ,że pszenna to chyba nie , bo to mąka glutenowa , lepiej może płatki owsiane zmielone albo kukurydzianą?
Ale tak naprawdę to nie wiem , ja bym chyba w jakim młynku zmieliła ryżu -ja tak czasami robię , choć tu użyłam fabrycznej mąki
Łał! Ale chlebuś ! Ja chcę piętkę! Tu i teraz ;/p I, kto tu szaleje :) Ciekawe czy M, by poznał, że to chlebek na wynalazkach ;D
OdpowiedzUsuńCo do spodni, to też zawsze na wiosnę dziwię się jak to możliwe, że przez zimę rosną razem ze mną ;D A muszę trochę schudnąć , bo siostrek wychodzi za mąż i będę musiała zamienić portki na kieckę :)*
Wspaniały. Muszę go kiedyś przy odrobinie wolnego czasu wypróbować.
OdpowiedzUsuńcudny ten chlebek. Z maki ryzowej jeszcze nigdy nic nic robiłam
OdpowiedzUsuńBeato , no wiesz jak się napatrzę jajek na bekonie u Pani to co robić trzeba odreagować jakoś i upiec chleb no nie:D
OdpowiedzUsuńNie poznał , bo ten chleb smakuje normalnie , ino lepiej niż przeciętnie , dożo lepiej , ta mąka jak zauważyła Małgosia jest niewidoczna -wyglądzie , smaku , tyle ,że chleb jest dużo lepszy niż bez niej , czary mary takie :D
a te spodnie to dziwna rzecz no nie?Po o one rosną i my tez , ja wiem ,ze wszyscy w dzieciństwie dzieciom mówią obyś duży urósł i to pewnie później te życzenia się spełniają ,ale w szerz :D
Kabamaiga , dziękuję i naprawdę polecam bo choć rozciągnięty w czasie to prosty bardzo i nawet koszyka nie trzeba sobie rośnie tak solo ,ze aż milo:D
Emma , bardzo mi miło ,że chleb się Tobie podoba
a do pieczenia mąkę ryżową warto mieć , bo ona tez np poprawia kruchość kruchych ciastek , ciast , mniam
Aluś, piękny chlebek upiekłyście! Wspaniale wygląda,te dziurki i kształt, no super:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym sie wprosiła na kromeczkę:)
Pozdrowienia:)
Margot! Ten chleb to istne arcydzieło! Ależ popisowo wygląda, a te dziurki - już sobie wyobrażam jak topi się w nich masełko... Jesteś niedoścignioną mistrzynią!!!
OdpowiedzUsuńMargotku chleb pierwsza klasa! Mój zakwas już dawno nie miał nic do roboty, aż mi się go żal zrobiło jak tak na Twoje pieczywko patrzę.. może uda mi się jakiś skombinować ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!
Madzia , ty mnie tak chwalisz a sama świetne chleby pieczesz , wiem, wiem o tym:D , wiem tez ,ze teraz ciebie czas goni ,a ty go
OdpowiedzUsuńale może kiedyś sobie go upieczesz?
No to na kiedy piec?
Całuski dla Pani*
Anna-Maria,kurcze takie pochwały to człowiek zaraz się miękki robi :)
Wiesz mistrz mistrza chwali (no ta Francja- elegancja to mistrzowska toć wiesz?!)to się rośnie w oczach i to wzwyż , nie wszerz:D
Buziaki
Viri , kochane ty pewnie teraz sesje masz co?ciężko?
a kochana ten chleb to prostota i biedny zakwas nie potrzebny(ktoś ci go dokarmia pewnie?) On tylko ociupinę drożdży potrzebuje i czary mary i gotowe
Buźka
bardzo apetycznie wyglada Twoj chlebek, a ta smaczna przylepke to Ci zwedze:)
OdpowiedzUsuńAlciu, toż to mistrzostwo świata! Wspaniały chleb, a jaki miękisz cudowny ... ach wgryzłabym się w taką kromeczkę :)
OdpowiedzUsuńJak ja kocham takie chlebki... Kiedy widze tak piekne dziurki to az chce mi sie siegnac po kromeczke :) Piekne chleby. A przepis zapisuje do zrobienia.
OdpowiedzUsuńP.S. U mnie tez chleb. Tylko ciemniejszy i z pysznymi dodatkami :)
świetny jest i te dziuuury!
OdpowiedzUsuńbardzo mnie ciekawi dodatek mąki ryżowej,muszę ją gdzieś trafić i upiec te wasze chlebki!
za taki "dziurawy" chleb oddałabym królestwo... gdybym je tylko jeszcze miała! mam za to masełko w lodówce, idealne do takiej świeżej piętki :D mogę się poczęstować?
OdpowiedzUsuńpodobne chleby pamiętam z dzieciństwa. pyszne były..
OdpowiedzUsuńAga, mam nadzieje ,że przylepka posmakowała :D I nabrałaś ochoty może nawet na samodzielne pieczenie?
OdpowiedzUsuńTili , jak mnie tak będziesz chwalić to mi się w głowie poprzewraca :D
Oj , ja bym chętnie tobie kromeczkę i to nie jedną sprezentowała :)
Majka , takim komentarzem to miód lejesz na moje serce:)
A i widziałam twój bochenek , jest rewelacyjny-przepiękny
Martuś, dziękuję ślicznie. Kochana naprawdę warto go upiec , mój znajomy co był nim częstowany , dziś przyszedł po przepis , dostał też mąki ryżowej -sama zmieliłam ryż , bo się okazało ,że aktualnie w najbliższej okolicy jej nie ma ,a on chce jutro piec :)
EVE, bardzo miło to czytać co piszesz, za taki komentarz bym oddała królestwo tylko też aktualnie nie mam na stanie :D
Ale masło do chleba bardziej jest potrzebne niż królestwo to oczywiście proszę się częstować :D
Paula, wiesz co?ja bym się nie zdziwiła ,ze kiedyś cześć piekarzy do swoich chlebów dodawała np maki ryżowej dla polepszenia smaku i struktury
Sam przepis gorąco polecam
Mercedes, prosze pani :D
OdpowiedzUsuńPusia , no tak przepis mercedes:) wykonanie pewnie ma jakieś potknięcia ,ale co mi tam :D Toć trzeba uczyć się uczyć :)
OdpowiedzUsuńBuźka
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńCzy Pani pozwoli, że się przyłączę? :D
A jasne ,że pozwolę :D To kiedy machniom?
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że uwielbiam chleb z dużymi dziurami! Dziękuję za inspirację i przepis - na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://moncafedeparis.blogspot.com
Aluś a piekłaś kiedyś ciasto z mąką ryżową? Znasz się na niej? ;) Bo tak mi przyszło do głowy by takie ciasto zrobić, ale... zastanawiam się czy to przejdzie ;) o bo nie wiem jak wpływa na konsystencję ciasta..
OdpowiedzUsuńAsiu , nie nie piekłam jeszcze ciast z mąka ryżową ,ale widziałam takie przepisy np taki
OdpowiedzUsuńhttp://www.orkiszowepola.pl/babka-marchewkowa-z-maka-ryzowa/
Asiu ,ale piekłam te ciasteczka na kleiku ryżowym , przepyszne były
HA.... a ja własnie poszukiwałam coś co mogę upiec z mąki ryżowej i już mam, znalazłam- dzięki wielkie!
OdpowiedzUsuńMałgosia , ten chleb jest rewelacyjny , z drożdżowych to chyba jeden z najulubieńszych
OdpowiedzUsuńpiecz śmiało to bardzo wdzięczny chleb :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWłasny chleb, który uda nam się piec jest bardzo świetną sprawą. Mi na początku trochę nie wychodziły te chleby, ale z czasem doszłam do perfekcji. Najlepiej jest korzystać ze sprawdzonych porad jak https://basiazsercem.pl to na pewno szybciej poznamy te wszystkie tajniki piekarnicze.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz , ja piekę chleby od kilkudziesięciu lat, wychodzą wg mnie i moich bliskich super , pozdrawiam
Usuń