niedziela, 19 grudnia 2010

Pierno nawet bardzo



Pamiętacie wierszyk Jana Brzechwy o Robaczku co to wszędzie widział jabłuszka, hm ja mam tak samo. Wszędzie pierniczki- w domu i na blogach kulinarnych, i nie tylko, w różnych czasopismach idt i itc.
Tylko ciut się robaczkiem różnię, bo on miał dość, a ja nie i nadal jestem łasa na oglądanie , pieczenie pierniczków :D
Te pierniczki o kropla w morzu jakie upiekłam w tym roku z przepisów tu polecanych
p.s Polcia wybacz :P
































56 komentarzy:

  1. Margot, toż to piernikowy zawrót głowy! Podziwiam tę koronkową robotę. Chapeau bas!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba trzeba poprosić administratora o zablokowanie Twojego bloga, Alciu, bo to przecież czysty sadyzm co Ty nam czynisz pokazując te cudeńka!;)
    Jeteś moja Piernikową Mistrzynią!
    Zakochałam się we wszystkich, są przepięknie udekorowane ale najpiekniejsze koniki na biegunach, och jakie one śliczne są!
    I zazdroszczę foremek!
    Moc uścisków!

    OdpowiedzUsuń
  3. Te pierniczki wyglądają zjawiskowo i bardzo pracochłonnie. Prawdziwie po zegarmistrzowsku ozdobione :D
    Podziwiam za cierpliwość i pomysły :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Alu, jesteś piernikową Królową. Niesamowicie pracowite i cudne pierniczki.Oj ja bym ich nie mogła zjeść.Ta robota,jak misterne koronki na szydełku.
    Chylę czoło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anulka, dziękuję :)

    An-na, hi hi no tak piernikowy zawrót głowy , pozdrawiam

    Marta, ty to jak Polka :P
    Marusią żebyś widziała jak się rumienie jak czytam druga czyści twojego komentarza , dziękuję
    ach tak konik to foremka na która długo chorowałam,ale w tamtym roku moje marzenie się spełniło

    Toczka, trochę pracochłonne są tym bardziej ,ze ja ich zrobiłam całe mnóstwo ,ale też bardzo przyjemna to praca(raz tylko mnie bolały palce i nie wiem czemu :D)
    dziękuję i pozdrawiam

    Aniu,niedawno się zaróżowiłam ,ale teraz jak czytam twoje pochwały to chyba już płonę czerwienia , dziękuje :)
    Kochana, ale ja je specjalnie do jedzenia upiekłam :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Alicja...! Zatkało mnie... Zatkało i nie odchodzi...! Chylę czoła, na kolana padam i stopy całuje... Jesteś niemożliwie zdolna, sprytna i szybka... Robisz wrażenie, Dziewczyno...:):):).Ja ze swoimi ciastelątkami do pięt Ci nie dorastam...
    Pozdrowienia ogromne Ci się należą!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierniki piękne zazdroszczę :-) cierpliwości i zdolności. Co do foremek ekh zakochałam się w wielkiej gwieździe a zresztą wszystkie są super :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękności, a koniki chyba naładniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Alu, cu-dow-ne! Jesteś piernikową mistrzynią! Chapeau bas i w ogóle pełen podziw :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ala jadę do Ciebie na naukę lukrowania. Może być?

    OdpowiedzUsuń
  11. Alu te zdobienia mnie przyprawiają o zawrót głowy, a te koniki to już szczególnie. Podziwiam Cię, piękne są:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Małgo , bardzo dziękuję :)

    Ewelajna, kurcze żebyś widziała mój uśmiech na twarzy jaki się na niej pojawił jak czytałam twój komentarz, dziękuje , dziękuje
    całusy

    Mihrunnisa , bardzo dziękuję ,a gwiazda to jedna z pierwszych świadomie kupionych foremek :)

    Mniamusne.blox.pl , dziękuję i zgadzam się odnośnie konika :)

    Maria, e tam to ty jesteś wspaniała z tymi pomysłami na pyszne jedzenie
    Kochana bardzo dziękuję ,za te przemiłe słowa , buźka mi się śmieje od ucha do ucha a chyba nawet bardziej

    Kabamaiga , zapraszam , tym bardziej ,że najprawdziwsza królowa lukrowania obiecała mi zdradzić swoje sekrety lukrowania

    Patrycja , bardzo milo mi czytać co ty mi tu piszesz :)Koniki to moje ukochane są :)

    Zaba, całusy , całusy , dużo całusów

    OdpowiedzUsuń
  13. Prawdziwe pierniczkowe szaleństwo Cię ogarnęło, Alu! Cudowne i pyszne szaleństwo, dodam. Skoro więc masz ich tyle, to może co nieco mi podeślesz, coo? Bo ja w tym roku święta, niestety, spędzę bez pierniczków... :<

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem pod ogromnym wrażeniem!!! Ja nie potrafię tak dłubać w pierniczkach... Zmotywowałaś mnie jednak, też polukruje moje.

    OdpowiedzUsuń
  15. margot, te konie są przepiękne!!!
    Podziwiam:) Pozostałe pierniczki również!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Alu, nie mogę wyjść z zachwytu! Toż to jest przepiękne! Co jeden pierniczek to ładniejszy!!!
    Sanie są cudne, serce z gwiazdeczkami, choinki w tym kształcie, takie falujące choinki :)
    A koniki i gwiazda betlejemska ... brak słów normalnie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Są przeurocze- podziwiam za ogrom włożonej pracy!

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaytoon , szaleństwo bo to chyba ludzie o normalnym umyśle tyle nie pieką pierników :P Ja je i tak w większości wydam ,ale obdarowani dostana po kartonie pierników z 7 osłonach :DDD
    chętnie bym podesłała jakby doszły w stanie nie połamanym

    AgPe,potrafisz , potrafisz , spróbuj a zobaczysz jak ciebie to wciągnie

    Kasia w kuchni, dziękuję

    Dana , jest mi miło to czytać co piszesz:)

    Kasiu , miód lejesz na moje serce , przepyszny miód :)))
    całusy

    Monika , bardzo jest mi miło ,że się Torbie podobają moje pierniczki

    OdpowiedzUsuń
  19. Alus, mimo ze polowe tych Twoich pierniczkow juz raz widzialam to i tak robia na mnie wrazenie (i prosze tez masz sniezynki:))! Konie zlote i jamniczki wymaiataja, jeszcze te z makiem mnie kusza, ej uciekam stad, bo znow mni enajdzie zagniatac ciasto :DDD

    OdpowiedzUsuń
  20. Ala, i Ty przeciwko mnie? :D No następna co tak pięknie lukruje, zmowiłyście się czy co? :D Cudne, cudne - koniki najcudniejsze i te dzwoneczki i gwiazdeczki, oj wiesz co, ja się uprę i polukruję w tym tygodniu choć kilka, zmobilizowałaś mnie jak nic :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Basiu , no mam mam i śnieżynki i jeszcze inne cuda wiesz *
    Konie i jamniki to są najpiękniejsze foremki na świecie , i z nich wychodzą piękne pierniczki :P
    Tak tak Złota Basiu

    Monika,nie nie , ja nie przeciwko tobie:P Wiesz to taka choroba piernikowa najpierw piekę i piekę ,a potem lukruje i lukruje i wiesz co 200 pierniczek już wygląda jako tako :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Alu, w zyciu nie widzialam tylu pierniczkow!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Aluś, one są cudowne! Kochana, no po prostu istne szaleństwo pierniczkowe:)
    Czy Ty wzięłaś miesiąc urlopu i szalejesz w kuchni?;)
    Ślicznie je ozdobiłaś, sa po prostu bajecznie piękne.
    Uściski:**

    OdpowiedzUsuń
  24. Margot, piękne, ale ja już nie mogę patrzeć na pierniki. Ratunkuuuuu. A swoją drogą zazdroszczę niektórych foremek.

    OdpowiedzUsuń
  25. O rzesz Ty...Pierniczku :DDD

    No takich cudeniek tom ja jeszcze nie widziała!

    Pani Alicjo, Pani ma talent!

    pozdrówki na spokojny sen
    M.

    OdpowiedzUsuń
  26. No to ja się zaczynam wstydzić za swoje:) ...ja nie wiem jak Wy kobietki robicie te cieniuteńkie kreski...mi sie wszystko rozlewa w grubsze...mimo naprawdę gestego lukru:)

    OdpowiedzUsuń
  27. szalona! ptaszki z migdałowym skrzydełkiem cudne!

    OdpowiedzUsuń
  28. To są najpiękniejsze pierniczki jakie widziałam. Wielkie uznanie i podziw. Cudeńka.

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudowne! Absolutnie mistrzowskie zdobienie!

    OdpowiedzUsuń
  30. Alicjo, prawdziwe cudenka wyprodukowalas!

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudawianko, ja też :P Mam ich tony i braknie mi pojemników , ufff jutro je już rozdaję :D

    Madzia, całusy za przemiły komentarz
    Wiesz każda wolna chwile im poświęcam , bo niestety ciut to pracochłonne jest :)

    Gospodarna narzeczona , dziękuję , hi hi to ty masz już tak jak ten robaczek :P
    Wiesz co ?Ja jakbym ich (foremek)nie miała to tez bym zazdrościła tym co maja , zresztą są jeszcze takie co bardzo pożądam :P

    Moniko, kochana , uśmiecham się jak czytam co piszesz, bardzo jest mi miło ,całusy dla Pani :)

    Przemysław, najpierw gratulacje bo wiesz Panowie rzadko się zdarzaj w tej dziedzinie:)
    Hm , no trzeba ćwiczyć i jestem ciekawa jaki masz przepis na lukier , ja to najpierw ubijam białko , prawie na sztywno i dodaje 1 szklankę przesianego cukru pudru i ubijam dość długo

    Karola, tak , tak , ja twierdzę ,że na głowę upadłam i to dwukrotnie :P a w imieniu ptaszków bardzo dziękuję

    Lo, nawet nie wiesz jak się czerwienie , normalnie jak buraczek:)
    Lo po takim komentarzu to ja mogę nowe pierniczki piec i lukrować i lukrować

    Anitko , buziaki , miód lejesz na me serce , bardzo ,ale bardzo się ciesze ,że pierniczki się podobają

    Bea, ach jak mi to przyjemnie czytać , całusy
    p.s imbir zrobiony i w środę piekę piernik twój , już przebieram nogami bo nie mogę się doczekać

    OdpowiedzUsuń
  32. Margot kochana, to jest niesamowite, taka różnorodność i takie cudeńka, koniki kazały mi zbierać szczękę z podłogi, naprawdę. To Ty jesteś mistrzynią, buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Lu, pochwała od ciebie smakuje podwójnie:)toć wiem jakie cudeńka tworzysz
    buźka

    Asieja, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Przepiekne! Brak mi slow. Najbardziej podobaja mi sie koniki i dzwoneczki. zreszta, wszystkie sa piekne. Az szkoda ich jesc :))

    OdpowiedzUsuń
  35. Aaaaaaa! Alcia ale szalejesz! :)))

    OdpowiedzUsuń
  36. Majka , buziaki i jeszcze raz buziaki ,za przemiły komentarz
    Majka no trzeba je zjeść po to je piekłam :P

    Kinga, bardzo tobie dziękuję :)

    Oczko,aaaaa masz 100% racji :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Aluś, muszę stwierdzić,że wymiękam w przedbiegach. Cudne prezenty! Po prostu cudne. Takie wprost do gabloty, bo żeby zjeść takie cudo to najpierw trzeba dobrze nasycić oczka ;D

    OdpowiedzUsuń
  38. O jej, jak one cudownie wyglądają ! Zainspirowałaś mnie, jako że nie mam ręki do takiego cudakowania, a jedyna ozdoba u mnie, to dodanie lukrowanych patyczków na pierniki, mam ochotę jutro pobawić się lukrem ; D Zobaczymy co z tego wyjdzie.


    Pozdrawiam ciepło, ah i słodziutko tu ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. O jej, jak one cudownie wyglądają ! Zainspirowałaś mnie, jako że nie mam ręki do takiego cudakowania, a jedyna ozdoba u mnie, to dodanie lukrowanych patyczków na pierniki, mam ochotę jutro pobawić się lukrem ; D Zobaczymy co z tego wyjdzie.


    Pozdrawiam ciepło, ah i słodziutko tu ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Beato , taki komentarz to jest bezcenny , wiesz i po 12 godzinach lukrowania bym z radością się wzięła za nowe, dziękuję

    Withi .bardzo przyjemnie mi to czytać:)
    a wiesz domowe pierniczki zawsze są piękne, zawsze
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. Wszyscy już wszystko napisali, ja napiszą krótko- to są arcydzieła...pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  42. Są piękne. Jestem pod wielkim wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  43. Jak je uroczo ozdobiłaś! Siedzę sobie i przyjemnie mi sie na nie patrzy :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Przepiekne, normalnie dzieła sztuki:)
    Wesołych świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Natalis, dziękuję , bardzo mi miło to czytać co piszesz:)

    Shinju , ślicznie dziękuję


    Kuchareczka,a mi się bardzo przyjemnie czyta to co napisałaś w komentarzu:)

    Anucha, dziękuję , bardzo dziękuje , jest bardzo miło czytać to co piszesz

    OdpowiedzUsuń
  46. Prawdziwe DZIEŁA SZTUKI!!! Gratuluję talentu:) Pzdr Aniadoa

    OdpowiedzUsuń
  47. lepszysmak , bardzo miło mi jest to czytać

    Aniu, dziękuje

    OdpowiedzUsuń
  48. Alicjo ależ te pierniczki są śliczne - wiesz mi to by było żal ich jeść :)

    wszytskiego najlepszego w Nowym Roku

    serdecznie pozdrawiam Kochana

    OdpowiedzUsuń
  49. Ewelka, już mało się zostało :P
    ka też życzę wszystkiego naj na ten Nowy Rok

    OdpowiedzUsuń