czwartek, 20 maja 2010
Dodatki warzywne…....
Bardzo lubię książki kucharskie i ciągle je kupuję i kupuję ….
Z niektórych korzystam, z innych nie –służą dla samej przyjemności posiadania
Książka Katarzyny Rozmysłowicz ,,Kuchnia wegetariańska" jest tą co służy jako praktyczny podręcznik w mojej kuchni , chociaż bardzo przyjemnie jest ją posiadać.
Przepisy w niej bardzo smakowite , ja ostatnio np. wypróbowałam trzy i wszystkie przepyszne
Pieczarki w sosie sojowym- pychota
1kg pieczarek
¼ kostki masła
5 łyżek sosu sojowego
Sol, pieprz
4 łyżki śmietanki( ja nie daję )
pęczek szczypiorku
Pokrojone pieczarki smażymy na maśle na zloty kolor ,ciągle mieszając. Pod koniec dajemy sos sojowy i dusimy pod przykryciem jeszcze 5 minut. Doprawiamy do smaku sola i pieprzem. Polewamy śmietanką i mieszamy z posiekanym szczypiorkiem
Seler naciowy w śmietanie ( u mnie w mleczku kokosowym)
2 selery naciowe ( ja dałam taki jeden cały co miał chyba z 7-8 łodyg)
0,5 l bulionu warzywnego( mój był domowy z różnych warzyw)
1 szklanka śmietanki(dałam mleczko kokosowe, było takie geste )
Łodyżki obieramy i kroimy na 1 cm plastry. Gotujemy w bulionie ok. 3 minuty. Wyławiamy łyżka cedzakową i osączamy. W oddzielnym garnku gotujemy seler ze śmietanką (mleczkiem) przez ok. 5 minut. Przyprawiamy solą i pieprzem .Podajemy ciepły
Marchewka z pomarańczami i imbirem
8 marchewek
2 pomarańcze
kawałek świeżego imbiru
sól, pieprz oraz od siebie dodałam 2 szczypty mielonego kardamonu
4 łyżki oliwy
2 łyżki płatków migdałowych( nie dałam)
Obrane marchewki kroimy w cienkie wstążki. Pomarańcze obieramy i zdejmujemy wewnętrzną białą skórkę , kroimy w kostkę . Na patelni rozgrzewamy oliwę , wrzucamy marchewkę , solimy i smażymy 5 minut, dodajemy pomarańcze , starty imbir , przyprawy , przykrywamy dusimy ok. 15 minut, podajemy ciepłe posypane płatkami migdałów ( nie posypałam)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na wypróbowanie sałatki z pieczarkami muszę poczekać, aż mój syn wyjedzie na szkolną wycieczkę. Pozostałe nie będą długo czekać.
OdpowiedzUsuńLo, mam nadzieję ,ze i tobie posmakują te dodatki warzywne tak jak mi
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe warzywka...lubię takie dodatki do obiadu, podobne pieczarki czasem robię.
OdpowiedzUsuńAlu, Ty chyba cały dzień w kuchni?!
OdpowiedzUsuńPrzepyszne te warzywa.Marchewkę z imbirem znam,ale ten seler koniecznie muszę wypróbować.
Kass, ja mogłabym na obiad same te dodatki zjadać:DDD
OdpowiedzUsuńOj takie pieczarki z sosem sojowym to bardzo mi przypadły do gustu
Amber , nie to nie z dziś te dodatki , one są z początku maja a dokładnie to je w długi majowy weekend robiłam ,ale nie miałam czasu wstawić na blog
seler jest bardzo oryginalny ,ale pyszny , polecam
Świetne dodatki! Mogłabym je zjeść bez niczego :)) jako obiadek.
OdpowiedzUsuńSuper pyszności:)
Podobuje mi się to! :))) Najbardziej chyba pieczarki... Chociaż marchewa tez super.
OdpowiedzUsuńMajanko , ja też , ja też
OdpowiedzUsuńoj tak to były naprawdę dobre dodatki
Aniu, pieczarki są przepyszne przyznaję
na pieczarki się piszę :)
OdpowiedzUsuńpieczarki plus sos sojowy rewelacja , spróbuj , bardzo polecam
OdpowiedzUsuń