Zaczął się Czekoladowy Weekend Bei i oczywiście zapragnęłam też się przyłączyć i upiekłam ciasteczka, jedne są prawdziwie czekoladowe , do drugich użyłam taki zamiennik czekolady –karob. Hm , niby nie czekolada ,ale kolor ma iście czekoladowy
Mam nadzieję ,że nie naruszam zbyt bardzo regulaminu :D czekoladowego weekendu tymi ciasteczkami
Bea dziękuję za pyszna zabawę
Oba przepisy są autorstwa Joli Słomy i Mirka Trymbulaka
Czekoladowe kółka
Przepis z książki ,,Nakarmić duszę"
20 dag polewy z mlecznej czekolady-ja wzięłam dwie gorzkie czekolady 70 % kakao
30 dag mąki
20 dag masła
10 dag cukru pudru
Szczypta soli
1łyżeczka zmielonego cynamonu
¼ łyżeczki mielonego kardamonu
5 dag zmielonych migdałów
Polowe polewy roztopić i przestudzić .Mąkę , zagnieść z masłem cukrem, solą, kardamonem, cynamonem, migdałami , dodać czekoladę roztopiona i zagnieść ciasto. Utworzyć wałek ( ja zrobiłam dwa krótsze) zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodowce 30 minut ( ja na pewno dłużej chłodziłam tak z 2 godziny).Ciasto pokroić w plasterki, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia( uwaga mi bardzo się rozlały ciasteczka wiec watro robić duże odstępy) i piec 1 175 stopniach c( moja druga blaszka z ciasteczkami piekła się 200stopniach i ta temperatura mi bardziej odpowiada) ok. 10-15 minut. Wystudzić , polać do polowy roztopioną polewą (czekoladą) i jak zastygnie przełożyć do puszki lub jeść
Ciasteczka z karobem i orzeszkami pinii
Przepis z książki ,,Ubrać duszę”
20 dag maki
5 dag karobu (mączki z chleba świętojańskiego )
100g masła
kilka łyżek śmietany(dałam ok. 100-120 g)
3 łyżki miodu
Posiekane orzeszki pinii do udekorowania
Mieszamy mąkę i karob, dodajemy masło, rozcieramy palcami, następnie dodajemy miód o śmietanę w takiej ilości, żeby składniki się połączyły. Rozwałkujemy ciasto na placek o grubości 1 i1/2 cm ( ja wałkowałam cieniuteńko , bo takie mi bardziej smakowały)
Posypujemy ciasto pokruszonymi orzeszkami, dociskamy wałkiem do ciasta. Wykrawamy ciasteczka o dowolnym kształcie .Pieczemy w 180 stopniach c ok. 15 minut
Uwielbiam tę książkę!
OdpowiedzUsuń:)
Całus na dobranoc ja czekam na swego Księcia...
:*
Smakowite te ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńRegulamin absolutnie nie zostal naruszony! Maz i czesc znajomych karob uwielbiaja, wiec chetnie i ten przepis sobie zapisze Alicjo :)
OdpowiedzUsuńObydwie propozycje bardzo mi sie podobaja :)
Milego weekendu! :*
Bardzo ciekawe propozycje. Nie mialam pojecia, ze istniee takie cos jak karob :) Czlowiek sie uczy przez cale zycie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Polka, ja też bardzo je lubię i się przyznam ,ze co z nich zrobię to mi bardzo smakuje
OdpowiedzUsuńGrażyna, dziękuje
Bea, a to się cieszę , bo chciałam coś w stylu czekoladowym ,ale tez takie bardziej zdrowe tez upiec i się udało , pozdrawiam
Ewa, ja 19 lat temu dostałam w prezencie krem z karobem , ,,czekoladę " i karob , można to było kupić w Warszawie , później u mnie na prowincji przez 5 lat był sklep tzw zdrowa żywnością i takie rarytasy miałam na wyciągnięcie reki , później sklep zamknęli , ale teraz jest internet więc znowu mam :)
Mniam, ciekawe i pyszne ciasteczka! Nie znam karobu, więc nie wiem jak smakują, ale zapowiadają się naprawdę smacznie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pyszna propozycja :)
OdpowiedzUsuńMmmm, ale ciasteczka :) Takie to dobre są na pobudzenie leniwym i mglistym rankiem jak dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńŚciskam cieplutko :*
Alu, ciasteczka wyglądają bardzo zachęcająco! A Jola i Mirek są z Gdyni:) I oglądam ich program na Kuchni TV:) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńnigdy nawet nie słyszałam o karobie
OdpowiedzUsuńupiekłabym te pierwsze ciasteczka :-)
Alu ciasteczka wynalazłaś bardzo fajne, pozdrawiam weekendowo!
OdpowiedzUsuńPiękne ciasteczka i bardzo inspirujące przepisy. Ogromnie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńM.
Msjanko, karob jest bardzo słodki i ma taki specyficzny smak , nie do końca czekoladowy , ja go bardzo lubię
OdpowiedzUsuńKasiaaaa, dziękuje
Tili , o tak
Kasiac , tak , tak , wiem , kiedyś nawet mieli restaurację Ja nie mam telewizji -kuchnia.tv , ale ogladam urywki w internecie
Asieja, w sklepach z zdrową zywnością kupisz lub w internecie
Kass, dziękuje :)
Monika , może kiedyś uda się tobie je upiec , polecam
Alu, oba rodzaje ciasteczek wspaniale się prezentują, a tak sobie myślę, że te z karobem szczególnie chętnie bym spróbowała. Chyba dlatego, że nie znam tego składnika i nigdy nie jadłam z nim żadnego wypieku...
OdpowiedzUsuńja te z orzeszkami poproszę :)
OdpowiedzUsuńsuper propozycje!
OdpowiedzUsuńcudne ciasteczka!
zwlaszcza tez z orzeszkami piniowymi mnie kusza....
no i w koncu przyjedzie mi zainwestowac w karob :)
Małgosiu , to trzeba zmienić i choć raz kupić karob , ja lubię jego smak , a taki krem niby nutella z carobu to jest pyszny
OdpowiedzUsuńAga-aa, proszę częstuj się
Kinga , koniecznie :) kup sobie karob , warto ,zobaczyć czy go s ię lubi czy nie
OdpowiedzUsuńzrobiłam te czekoladowe. dałam mąkę pszenną razową 1850. obłędne są. jak do jutra nie znikną - zrobię fotkę. a książkę już zamówiłam :-)
OdpowiedzUsuńKarola , widziałam twoje pyszne ciasteczka
OdpowiedzUsuńAlu, strasznie mnie ujal ten przepis na ciasteczka z karobem i orzeszkami pinowymi - jutro w drodze na poczte zerkne w "bio" sklepiku za owa maczka - ciastka wygladaja tak domowo, ze wiem ze ja zrobie!
OdpowiedzUsuńAz zaluje ze nie znam tych ksiazek... Buziak sle :*
Basieńka , masz racje to takie bardzo domowe , trochę koślawe ( no dożo koślawe :D) ciasteczka , ale bardzo smaczne
OdpowiedzUsuńa książki lubię , choć one trochę maja przerost formy nad treścią , przepisy są bardzo fajne, zdjęcia bardzo ładne ,ale za dużo jak dla mnie w nich filozofii....