środa, 11 marca 2009

Weekendowa Piekarnia #23 - zaproszenie



Mam zaszczyt w imieniu Zawszepolki i swoim zaprosić w nadchodzący weekend do pieczenia Chleba na czerwonym winie z orzechami piniowymi i figami
Przepis znajdziemy u Zawszepolki
Zapraszamy

11 komentarzy:

  1. no niestety i tym razem się nie przyłącze, a szkoda, bo miałam wielką ochotę, moze upiekę twój marchewkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o, figi w chlebie
    znów na blogach zagoszczą chlebowe cuda

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga ,a nie masz zakwasu tak?
    A marchewkowy to tez jest bardzo pyszny chleb,zobaczysz
    Asieja,oj będą piękne ,pachnące chleby:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tym razem nie będę piekła z Wami, szkoda, ale nie jestem gotowa na chleb na zakwasie.
    Innym razem więc :))) Chętnie oczywiście pooglądam Wasze ślicze i pyszne chlebki :)
    Ten chlebuś zapowiada się bardzo smakowicie :)
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja będę również w ten weekend w Piekarni:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No! Zakwas pszenny odświeżony czeka na niedzielny wypiek, mam nadzieję, że zdążę. Oglądałąm chlb w książce jest dość płaski, ale ma ciekawe nacięcia. No ciekawa jestem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Powracam, ja corka marnotrawna :) Oczywiscie bede piekla razem z wami w ten weekend :) Nie mam zakwasu pszennego, ale udalo mi sie wyhodowac zytni, wiec takiego tez uzyje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I ja się zgłaszam :) Będę piec na pewno :) Pewnie w sobotę :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten chleb zaliczam do tz. "Perełek", nie piecze się ich na co dzień, tym bardziej warto spróbować. Muszę jednak odrzucić drożdże, cykl przygotowywania będzie trwał dłużej, myślę jednak, że warto.
    Przyłączam się oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aga , już doczytałam dlaczego nie możesz piec :)))
    Majana ,mówię zrób zakwas ,zobaczysz jaka to satysfakcja :))))
    Atino ,super ,wiesz ,że liczyłam na to:D
    Gospodarna narzeczona ,tak ten chleb zapowiada sie pięknie
    Anooshka ,a wiesz ,że wieczorem przed pieczeniem bardzo łatwo jest przerobić zakwas żytni na pszenny ,bierze się łyżkę ,dwie żytniego zakwasu ,wodę i mąkę pszenną ,miesza i rano mamy pszenny :)
    Tilianara ,super ,uwielbiam jak pieczesz też
    Dana ,zgadzam się nie jest to codzienny chleb ,będzie mi bardzo milo jak sie przyłączysz

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę, że jak wrócę z wakacji, będę musiała sporo nadgonić... Ale już w kolejnym tygodniu powinnam dołączyć!

    OdpowiedzUsuń