piątek, 20 marca 2009
Chleb ze świeżym koperkiem
Dziś rano upiekłam , dwa bardzo wiosenne chlebki, które Aklat jako gospodyni Weekendowej Piekarni wybrała do pieczenia na ten weekend
Chlebki bardzo ładnie pachną i są bardzo, ale to bardzo smaczne. Bardzo polecam –Aklat świetny wybór
Ja piekłam dokładnie wg przepisu podanego przez Aklat, - mąki dałam te górne ilości
Chleb ze świeżym koperkiem
Sponge:
1 cup (226,7 g) letniej wody,
1/2 łyżeczki drożdży instant,
1 1/4 cup (148,8 g) mąki chlebowej,
1/4 cup (28,3g) mąki *
Ciasto właściwe:
cały sponge,
1 cup (58,6 g) świeżego koperku, posiekanego,
226,7 g jogurtu naturalnego,
1 1/2 łyżeczki soli,
1/2 łyżeczki drożdży instant,
1 1/4 - 1 1/2 cup (148,8 - 177 g) mąki chlebowej,
1 1/4 - 1 1/2 cup (148,8 - 177 g) mąki *
Wymieszać składniki sponge i zostawić pod przykryciem na 3-12 h, w temperaturze pokojowej.
Sponge wymieszać z resztą składników, mąkę najlepiej dodawać partiami i dostosować jej ilość do wilgotności ciasta. Wyrabiać 5 minut (jeśli mikserem to na 2 prędkości). Pozostawić ciasto na 10 minut, żeby odpoczęło i powtórnie zagniatać przez 5 min. Ciasto umieścić w lekko naoliwionej misce i zostawić do wyrośnięcia na 1 h lub do momentu, aż podwoi swoją objętość. Uformować 1 lub 2 bochenki dowolnego kształtu. Bochenki pozostawić do wyrośnięcia na 45-90 minut.
Rozgrzać piekarnik do 250 stopni mniej więcej w połowie czasu wyrastania chleba. 10 minut przed pieczeniem wstawić do piekarnika naczynie z wodą. Temperaturę w piekarniku przykręcić do 220 stopni i wstawić bochenek. Piec 15 minut, po tym czasie wyjąć naczynie z wodą i piec kolejne 10-15 minut. Gotowy bochenek powinien wydawać głuchy odgłos jeśli się go popuka od spodu. Pozostawić chleb na kratce na 2 h, aż zupełnie ostygnie.
* w oryginale jest to white whole wheat flour, czyli mąka typu 1600, w Polsce raczej niedostępna, ale można użyć mąki razowej typ 2000 i chlebowej w proporcjach 3:1 i powinno się zgadzać (mniej więcej :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No nie moge! :))))))))
OdpowiedzUsuńKiedys Cie wyprzedze... :>
Sliczny bochen! I te naciecia... ach ach ach! :)
Ha ,ha trzymam za słowo :DDD
OdpowiedzUsuńa chleb jest wyjątkowo optymistycznie nastrajający
Polecam -po 2 kromkach świat jest jak widziany przez różowe okulary
Margot , chlebek jest piękny!! Cudowny bochenek , super!:))
OdpowiedzUsuńObawiam sie,ze ja nie bede miała czasu w ten weekend, by się przyłączyć do WP, żaluję, bo chlebuś wygląda cudnie!:)
Margot prawie upiekłyśmy jednocześnie, prawda, że chlebek pyszny? Wspaniale Ci się upiekł :)
OdpowiedzUsuńMajana ,to jak będziesz miała czas to polecam
OdpowiedzUsuńDana,tak pyszny ,lecę zobaczyć twój
ale ma ładną strukturę...
OdpowiedzUsuńMNIAM.
boski, planuję go piec w niedzielę, a jeśli się nie uda to w poniedziałek :)
OdpowiedzUsuńWow no fantastycznie wygląda, gratuluję!
OdpowiedzUsuńPS zakochałam się w jego miąższu :)))
Pozdrówka
Świetnie wygląda, i dziuuurki (chleb bez dziur nie jest chlebem). Ja jutro, tylko kupiłam jeden pęczek koperku i właśnie się zorientowałam, że to chyba może być za mało...
OdpowiedzUsuńwiosenny koperkowy chlebek
OdpowiedzUsuńi biały serek
takie połączenie byłoby idealne:-)
piękne bochenki upiekłaś!
Margot wspaniale wyglądają Twoje bochenki, są takie rumiane i nacięcia takie ładne Ci wyszły. Ciągle próbuję, ale takie mi nie wychodzą ;-/ Głęboko je nacinasz czy płytko?
OdpowiedzUsuńAniu ,dziękuje może sie skusisz na wypiek?
OdpowiedzUsuńAg-aa, może być i poniedziałek ,ale warto go upiec :)
Aga9999 ,dziękuję
Ptasiu,tak mało będzie ja w sumie miałam 6 pęczków takich nie za dużych
z zieleniaka
Asieja,to pozostaje tylko piec :D
Aklat ,dziękuje ,nauczysz się nauczysz - nacinałam na głębokość 1/3 żyletki te bochenki
a inne nacinam różnie
Ależ piękny ten Twój chlebuś!
OdpowiedzUsuńJa własnie zrobiłam sponge, a jutro będę miała swój...
Kass, a mój jest już tylko jeden ...
OdpowiedzUsuńBo to są malutkie chlebki
Margot, bardzo lubie takie dziurki w chlebie. Zjadłabym kawałek Twojego, tak smakowicie wygląda... a ja dopiero za chwilę poczłapię do kuchni zrobić sponge
OdpowiedzUsuńMargot chlebek wygląda cudownie:) No i te piękne dziurki:) Mój siedzi w piekarniku, zrobiłam jeden wielki bochen chleba;)
OdpowiedzUsuńKasiac ,Atina bardzom ciekawa waszych chlebów
OdpowiedzUsuńI zrobiony!
OdpowiedzUsuńhttp://cosniecos.blox.pl/2009/03/Weekendowa-piekarnia-24-Chleb-ze-swiezym-koperkiem.html
Bardzo smaczny, myślę, że z dodatkiem świeżych ziół (tymianek, cząber, rozmaryn, pomieszane...) też byłby bdb.
też upiekłam, pyszny, jutro wrzucę na bloga :)
OdpowiedzUsuńAle piękny chlebek i te dziury :) No zakochałam się bez pamięci :)
OdpowiedzUsuń