niedziela, 4 stycznia 2009
Roscon de Reyes-słodki chlebek upieczony w ramach Weekendowej Piekarni #13
Upiekłam ,upiekłam! Miałam nie piec nic słodkiego, ale…..
A tu dziewczyny na blogach kusiły takimi pięknymi wieńcami drożdżowymi. To się skusiłam i dobrze zrobiłam, bo ciasto jest bardzo łatwe, a takie smaczne, zresztą ono nie jest takie słodkie. Ja piekłam w formie i nie dałam wody z kwiatów pomarańczowych, bo aktualnie nie mam. Przepis podaję dokładnie tak jak podała Tatter
Roscon de Reyes
450g białej pszennej mąki chlebowej
1/2 łyżeczki soli
20g świeżych drożdży
70ml letniej wody
70ml letniego mleka
75g masła
75g drobnego cukru
2 łyżeczki skorki startej z cytryny
2 łyżeczki skorki startej z pomarańczy
2 jajka
1 łyżka brandy lub koniaku
1 łyżeczka wody z kwiatu pomarańczy
1 czysta mała moneta lub ziarno suszonej fasoli
1 roztrzepane białko do smarowania wierzchu chleba
garść mieszanych suszonych i kandyzowanych owoców i skorek
płatki migdałowe
Duża plaska blacha do pieczenia, wysmarowana tłuszczem.
Wszyscy posiadający foremkę do savarin mogą ja wykorzystać do upieczenia tego chleba.
Do dużej miski należy przesiać make z sola, na środku zrobić ręką dołek. Mleko połączyć z woda i rozprowadzić w nich drożdże. Miksturę wlać do dołka i wmieszać tyle maki aby powstał zaczyn gęstości kwaśnej śmietany. Miskę zakryć folia i zostawić na 20 minut.
W innej misce masło ubić z cukrem, aż masa stanie się miękka i kremowa.
Do miski z mąka i zaczynem dodać skórkę starta z cytrusów, jajka, brandy i wodę z kwiatu pomarańczy. Wszystko dobrze połączyć. Następnie wyrobić dość gładkie ciasto. Dodawać stopniowo masło z cukrem. Ciasto ma być gładkie i elastyczne. Miskę dokładnie przykryć folia i zostawić w cieple na 1 1/2 godziny, do podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciasto odgazować i raz jeszcze delikatnie zagnieść (najlepiej w serii kilku złożeń) dodając w tym czasie monetę lub fasolkę.
Następnie ciasto rozwałkować w długi pasek 66x13cm, który następnie należy zwinąć wzdłuż długiego boku (jak Swiss roll). Końce rolady połączyć ze sobą tak aby utworzył się okrągły wieniec. Ułożyć go na przygotowanej blasze złączeniem w dół i zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia na 1-1 1/2godziny.
Piec rozgrzać do 180C. Wierzch wieńca posmarować białkiem i posypać owocami i skorka, delikatnie wciskając je w ciasto. Posypać płatkami migdałowymi i piec 30-35 minut
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny, kolorowy wieniec! Równiutki taki:)
OdpowiedzUsuńJa zrobię powtórkę, tak nam posmakował:)
Margot jaki on piękny i taki naszpikowany - pysznie wygląda. Ja też go upiekłam, ale nie wiem, czy zdołam jeszcze dzisiaj zrobić wpis. Czy jak zrobię jutro, to mi zaliczysz do weekendowej piekarni? Bardzo proszę:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAtina ,oczywiście,że zaliczę Spokojnie zrób jutro sobie wpis
OdpowiedzUsuńadres margot11(małpa)gazeta.pl
Kasiac ,mi tez bardzo smakuje jest takie pachnące i leciutkie .
Margot, ale piękny Ci chlebek wyszedł, po prostu cudo, Jaki równy i wysoki :) Super się razem piekło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłych senków życzę :)
Jaki sliczny, kolorowy! Pięknie Wam wychodzą te wieńce!:)
OdpowiedzUsuńMargot, mnie zdecydowane nie wyszedł tak piękny jak Twój. :( I co najważniejsze moje Roscone de Reyes absolutnie nie chciało być mięciutkie i puszyste. Buuuuu...:(
OdpowiedzUsuńSliczne! takie kolorowe :) bardzo smakowite Margot!
OdpowiedzUsuńTilianara ,z jednej strony mi sie przypiekł ,ale tej nie pokazuje :D
OdpowiedzUsuńMajana ,polecam zrobienie takiego wieńca dziś najlepiej :D
Małgosia , ja z lenistwa zrobiłam to ciasto robotem takim ręcznym i chyba to było dobre posuniecie :D Ale widziałam twój wieniec i on wygląda co tu pisać -pięknie
Bea,dziękuje