wtorek, 21 października 2008
Weekendowa Piekarnia Nr 4 -Chleb z kuminem i prażoną śmietanką
Moja kolejna propozycja na przyszły weekend to chleb z blogu Zorry .
A tu więcej informacji o Weekendowej Piekarni
Chleb wygląda na prosty ,jest tylko jeden pracochłonny, ale bardzo interesujący szczegół –prażona śmietanka .
Chleb z kuminem i prażoną śmietanką
2 małe bochenki
prażona śmietanka-wychodzi ok. 50 g
150 g śmietanki kremówki (36% tłuszczu )
pate fermentee
220 g mąki
5 g soli
0,5 g świeżych drożdży
170 g wody
właściwe ciasto
270 g mąki
20 g mąki pszennej pełnoziarnistej
150 g wody
8 g świeżych drożdży
pate fermentee
prażonej śmietanki (ok. 50 g)
7 g soli
10 g kuminu
pate fermentem
Dobrze wymieszać wszystkie składniki, zakryć. Zostawić na 2 godziny w temperaturze pokojowej. A następnie zostawić na noc w lodówce.
prażona śmietanka
Doprowadzić śmietankę do wrzenia i gotować mieszając, aż cała woda odparuje.Wytrąci się tłuszcz ,a białko nabierze złocistego koloru
( ja dziś zrobiłam swoją śmietankę prażoną –nie jest to skomplikowane ,tylko trzeba stać nad garnkiem i pilnować najpierw ,żeby nie wykipiała ,a potem nie przypaliła)
ciasto właściwe
Drożdże rozpuścić w 50 g wody, a resztę wody wymieszać z pate fermentee.
Do miski włożyć wszystkie składniki oprócz soli . Wymieszać robotem kuchennym na najmniejszej prędkości przez 3 minuty, dodać sól i wymieszać na 6 minut średniej prędkości. Zagniecione ciasto ma być gładkie i niezbyt lepkie . Nakryć i odstawić do rośnięcia na 30 minut .Ciasto wyjąć na blat i złożyć ,a następnie ponownie zostawić na 30 minut do rośnięcia
Wyrośnięte ciasto podzielić na 2 części.. Ukształtować dwa okrągłe bochenki i ułożyć oba na jednej blasze wyłożonej papierem do pieczenia . Zostawić do rośnięcia na 45 minut.
Rozgrzać piekarnik do 220 stopni C.
Przed pieczenia spryskać wodą górną część chlebów i ukośnie ponacinać powierzchnię chlebków ostrym nożem czy żyletką.
Piec przez 15 minut z parą wodna , otworzyć na chwile piekarnik ,aby uszła para i piec kolejne 20 minut. Jeśli chleb za szybko się rumieni przykryć folią aluminiową. Wyjąć i ostudzić na kratce do ciasta.
PS Chlebki ,hm czy raczej dwie większe bułki :D są pyszne! Koniecznie do powtórzenia .
PS Kochani mam nadzieje ,ze hodujecie swoje zakwasy ,bo bardzo bym chciała upiec w najbliższym czasie z Wami chleb już nie drożdżowy ,a zakwasowy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak dobrze, że ostatnio zaopatrzyłam się w kumin;) Oczywiście się zgłaszam:) A co do zakwasu, to wydrukowałam sobie instrukcję od Tatter i będę próbowała ponownie:) Zobaczymy, bo jakoś zupełnie tego nie czuję. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper ,Atina bardzo się ciesze ,że będziemy znowu piec razem.
OdpowiedzUsuńWiesz to gotowanie śmietanki trochę trwa ,ale jest fascynujące jak z białej śmietanki zostaje trochę tłuszczu masłowego i taka bułka tarta z białka
Margot, świetnie, mój młodzieniaszek dzisiaj miał trzecie karmienie także pojutrze będę mogła zrobić pierwszy zaczyn. Pięknie bąbelkuje dzięki sezonowi grzewczemu, który rozbuchał się na maksa w naszym kominku, tak więc znalazłam zakwasowi fajne, zaciszne i ciepłe miejsce i chyba mu się podoba :) Z drugiej strony "nie chwal dnia..."- zobaczymy jak sobie poradzi w praktyce.
OdpowiedzUsuńprzyłączam się do pieczenia. Super się zapowiada ten chlebuś!
OdpowiedzUsuńCo do mojego zakwasu, to ma trzy dni na razie. Akurat się trochę "zestarzeje" gdy przyjdzie mi go użyć. Chyba, że zechce zrobić ze sobą to co zwykle...
z wpisu na blogu i zdjecia wynika, ze zamiast tej smietanki mozna uzyc masla ghee, akurat mam takie..
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. Wchodzę w to! :-)
OdpowiedzUsuńMargot...widze, ze dalas sobie swietnie rade! Oczywiscie i w tym tygodniu mozesz na mnie liczyc :D
OdpowiedzUsuńJedna uwaga tylko - ghee to nie to samo co "cream crumbs" i choc Zorra zuzywa rowniez sklarowany tluszcz (ten powstaly w procesie wygotowywannia wody ze smietanki), to najwazniejsze sa te brazowe "okruszki" protein i cukrow mlekowych. Ghee ich nie zawiera.
Kochane ,jak widzę tyle chętnych do pieczenia to ,aż mi tak ....nie wiem jak napisać ,ale jest mi tak ...bardzo,bardzo miło.
OdpowiedzUsuńA robienie tego "cream crumbs" chwile trwa ,ale jest bardzo fascynujące ,jak ta śmietanka najpierw biała ,potem gęsta jak budyń ,potem zaczyna się przypiekać ,a wytapia się masło ,ja lubię takie czary kuchenne .
Ide robic smietanke :)
OdpowiedzUsuńChcialam dodac, ze jesli ktos sie obawia przygotowania prazonej smietanki, to absolutnie nie ma czego. Ja robie z polowy porcji i gotowanie jej na najnizszym ogniu zajelo 8 minut. Ma piekny orzechowy zapach i mysle, za nada temu chlebowi wyjatkowy smak. Takze do dziela :)
OdpowiedzUsuńElu,prawda ,ze łatwo zrobić ta śmietankę?! Cieszę się ,że będziesz tez piekła :)
OdpowiedzUsuńTroszkę się wystraszyłam, że robienie tej śmietanki długo trwa, ale widzę, że nie aż tak długo jak sobie wyobraziłam w pierwszym momencie;) Margot, a czy myślisz że będę mogła użyć śmietanki 30%, czy koniecznie musi być 36%. Wiem, że kiedyś miałam problemy z dostaniem takiej 36% i nie wiem, czy mi się uda ją teraz kupić.
OdpowiedzUsuńAtina wyjdzie ,może być ta 30%
OdpowiedzUsuńDzięki:)
OdpowiedzUsuńRatujcie, moja waga powiedziala, ze ona sie takimi malenstwami nie przejmuje - potrzebuje 0,5 g świerzych drozdzy, ile to tych instant? Dalam do pate fermentee niecale pol lyzeczki.
OdpowiedzUsuńOlasz ,ja w tych przelicznikach jestem cienka ,ale chyba będzie dobrze
OdpowiedzUsuńMoja waga też nie chce mi ważyć 0,5 g ale waży 1 g i ja daję z tego 1 połowę :D
Margot, chlebek jest przepyszny. Wprawdzie wyszedl malutki (zrobilam z polowy porcji)ale bardzo syty. Nie ma zdjec tym razem :(
OdpowiedzUsuńMargot :) Chyba musze zmienić wagę, moja takich lekkich rzeczy ważyć nie chce. Stawiam miseczkę, zeruję, sypię, sypię i jak wsypie prawie całą puszkę to dopiero mi mówi, że np. 120g huhuhu Zobaczę co wyjdzie, najwyżej się pośmiejemy :) Miłego pieczenia!
OdpowiedzUsuńMargot, nie udało mi się kupić mąki pszennej pełnoziarnistej. Jak myślisz czy jest w ogóle sens piec bez niej? W przepisie jest tylko 20 g może to nie ma tak znaczącego wpływu?
OdpowiedzUsuńJestem zła, bo bardzo się cieszyłam na to weekendowe pieczenie :(
rośnie! dałam ok. 4 łyżeczek kminku i potraktowałam go troche moździerzem. Waga stanowczo do wymiany!
OdpowiedzUsuńAaricia ,myślę ,że spokojnie możesz nie zauważyć takiej ilości mąki pełnoziarnistej i spokojnie piec bez
OdpowiedzUsuńBędzie i tak dobrze
Olasz ,to trzymam kciuki ,żeby wyszło ok mimo kapryśnej wagi :D
Margot, no to bosko! Nastawiłam pate fermente :) Jutro rano będzie super zabawa (jak ja kocham piec chleb!!!).
OdpowiedzUsuńJeszcze raz ja - ta śmietanka prażona pachnie obłędnie! czy znasz może jakieś inne przepisy z zastosowaniem tego cuda? próbuję znaleźć w googlach ale w zasadzie nie wiem jak to się w oryginale powinno nazywać..
OdpowiedzUsuńAarcia, podobnie robi sie z maslem, tez grzeje, az sie rozwarstwi i drobinki zbrazowieja. ktores z petit four's maja to maslo, i jeszcze przepis na Cinie jest na stencil paste http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=23114&hl=
OdpowiedzUsuńOlaszku, dziękuję -buziak-
OdpowiedzUsuńA ja zdaję relację, że moje chlebki wyrastają i zaraz będzie pieczenie :)
Pozdrawiam wszystkich weekendowych piekarzy!
Margot, świetnie Ci wyszedł ten chlebek, taki wysoki dość, mi się trochę rozlazł:),mam pytanko: jak Ty robisz te nacięcia żyletką na chlebie? bo mi jak nacinam, to ciasto ciągnie sie za żyletką (przykleja sie do żyletki). Czy żyletkę trzeba posmarować np.oliwą?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kasiac ,tak bardzo ładnie trzymał fason
OdpowiedzUsuńA wracając do nacięć ,nie nie smaruje żyletki .Żyletkę wbijam w taka kredkę dziecięcą drewniana i drugim końcem ciągnę po chlebie .Ten chleb bardzo dobrze się nacinał.
Ale czasami ,przy innych chlebach ciągnie się :(
Aaricia ,super to czekam na twój chleb/chleby
OdpowiedzUsuńMargot piękny chlebek Ci wyszedł:) ja też już zrobiłam swój:) Bardzo smaczny. pyszny i łatwy chlebek wybrałaś. dzięki:)
OdpowiedzUsuńMargot, przepiekny ten chlebek!
OdpowiedzUsuńMargot,
OdpowiedzUsuńdziękuję za świetną zabawę. Chlebek wyszedł pyszny - aromatyczny i mięciutki.