Pyszny dżem z jabłek i owoców pigwy .Polecam.
przepis znalazłam u
Nami NamiDżem z jabłek i pigwy 1kg jabłek
500 g pigwy
200 ml wody
500-700 g cukruJabłka obrać ,pokroić w ćwiartki czy ósemki usuwając gniazda nasienne.
Pigwę dobrze umyć i pokroić na ćwiartki ,usunąć pestki.
Zagotować wodę w garnku ,włożyć pigwę ,wsypać cukier i gotować ok. 10 minut ,aż owoce pigwy zmiękną .
Dodać jabłka i gotować ok. 20 minut ,od czasu do czasu mieszając .
Przełożyć wrzący dżem do wyparzonych słoiczków i natychmiast zakręcić .
Smacznego
Witam koleżankę blogowiczkę:))...i życzę owocnego blogowania...pięknie, od jabłka się zaczęło...:D
OdpowiedzUsuńJa się tak czuję jakbym do pierwszej klasy poszła po raz pierwszy ,....wszystko nowe i bardzo bym chciała ,a boje się ....
OdpowiedzUsuńA i nie dziękuje ,żeby nie zapeszyć :D
Margot, niczego sie nie boj, bedzie dobrze! :D
OdpowiedzUsuńA dzem wyglada bardzo ciekawie; robilam kilka lat temu z samej pigwy, ale nie mial zbyt wielu zwolennikow :) moze wiec taki z jablkami bedzie lepszy?
Ha!! W koncu!!! Nawet nie wiesz ile osob na to czekalo:) Bardzo sie ciesze i zycze milego pisania!
OdpowiedzUsuńBea,mam nadzieję ,ze jakoś dam radę,zresztą tyle tu życzliwych koleżanek blogowiczek....
OdpowiedzUsuńBea,te jabłka równoważą smak pigwy czy pigwowca i jest bardzo smaczna
Elu jak miło Ciebie widzieć ,pewnie nie tylko ja się za Tobą stęskniłam
Margot, zrobie taki z pigwą. Niedawno robiłam z orzechami włoskimi. Musze tylko do Mamy jechać bo ma pigwy w ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMargot, żebyś widziała jaki uśmiech na twarzy mi się pojawił, jak u Tatter znalazłam linka, który mnie tutaj zaprowadził. :-) Cudnie! Powinnaś była dawno ten krok poczynić!
OdpowiedzUsuńWięc po pierwsze: życzę miłego i owocnego blogowania. :) A po drugie: ten dżem wygląda naprawdę świetnie! Skąd bierzesz pigwę? Kupujesz, czy zrobiłaś nalot na jakiś cudny ogród?
Małgosia żebyś widziała jaki mam uśmiech na twarzy jak czytam takie komentarze :D
OdpowiedzUsuńTo nic ,że nic nie umie wstawiać na blog ,nauczę się :D
A owoce to ja mam od znajomej mamy ,kiedyś pila u mnie nalewkę z pigwy i się podzieliła tzn ja jej dałam przepis ona pigwę i pigwowiec na nalewkę
A ja zrobiłam dżem jabłkowy z pigwą i z pigwy i róży :D
Margot, gratuluję! Bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się założyć bloga... Już dawno powinnaś była to zrobić:)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo twórczą kulinarnie osobą!
Dżem, wygląda zachęcająco, pewnie zrobię kilka słoiczków... chociaż nie wiem czy wytrzymają to moje regały w piwnicy:))
Mara ,ja tak się czuję jakbym miała dziś urodziny... albo Wigilia była :D
OdpowiedzUsuńtak świątecznie mi jakoś :D
a dżem dobry jest i długo nie postoi w spiżarni czy piwnicy ,więc rób śmiało regały nie są zagrożone
OH Margot też się cieszę, że zaczęłaś blogować. Razem z Tatter :D
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje (Wasze oczywiście ? :D) kulinarne wyczyny w jednym miejscu, ah to będzie niezła inspiracja !! :>
:*
Margot...jade w czwartek po pigwy i zabiore sie za ten kuszacy dzem.
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci, ze dalas sie namowic na blogowanie i ze rozpoczelas Swietem Jablka!
Margot i ja serdecznie gratuluję. I trzymam kciuki za wytrwałość. Z przyjemnością będę do Ciebie wpadać :)
OdpowiedzUsuńTatter,mam nadzieje,ze ten pomysł z blogiem to był dobry pomysł :D
OdpowiedzUsuńWiesz a Dzień Jabłka to dobry dzień na początek ,co?
A dżem polecam ,bo zrobienie tego dżemu to chwila ,a pyszny jest .
Lisko kciuki się przydadzą ,dziękuję.I oczywiście zapraszam do odwiedzin.
I bede tutaj zagladac codziennie i bede zostawiac komentarz i bede sciagac od Ciebie przepisy i bede podziwiac Twoje zdjecia...:))))
OdpowiedzUsuń