niedziela, 30 sierpnia 2020

Przyjemności. Książki kucharskie. Roślinne.

Male przyjemności w wolnym czasie, przeglądam swoje ulubione w tym sezonie książki i zaznaczam co by tu upichcić czy upiec.

Książki roślinne, obok tych o wypiekach (ciast, pieczywa) i przetworach to moje ulubione.

Delektuję się zdjęciami i opisami przepisów.

6 komentarzy:

  1. Alu "Jadłonomia " mnie kusi, bo mam poprzednie dwie :) Co o niej sądzisz ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, a lubisz dwie poprzednie?Bo jeśli tak to tą polubisz na bank.
      Nie ma tu egzotyki, polska klasyka w roślinnej postaci. Co nie zrobię z tej książki to domownicy wołają o jeszcze

      Usuń
    2. Dzięki Alu :) Bardzo lubię poprzednie i każde zrobione danie bardzo mi odpowiada :)

      Usuń
    3. to tu tez przepisy na same pychotki
      p.s jak zrobiłam z tej książki pasztet to mi wyjedli bez chleba ze słoiczka :D

      Usuń
  2. Ale tu roślinnych przepisów!

    OdpowiedzUsuń