poniedziałek, 18 maja 2020

Misa Mocy. Ewa Ługowska. Recenzja



Kiedy dowiedziałam się, że Ewa Ługowska wydaje książkę, to od razu wiedziałam, że chcę ją mieć. Znam jej bloga, kupiłam jej e-booka i wiedziałam się czego spodziewać… Przede wszystkim ogromnej kreatywności, prostych, ale odkrywczych porad i przepysznych przepisów.
 Książka Misa Mocy. Przewodnik po kuchni zmieniającej świat jest pełna pomysłów na ciekawe, wegańskie dania oraz pomysłów na lepsze życie, zgodnie z naturą, porami roku i bardziej przyjaźnie dla naszej planety. 
Pierwszy rozdział, „Zakupy” uczy, w jaki sposób dokonywać w sklepie świadomych wyborów. Jest tam kalendarz sezonowości, garść informacji o planowaniu i wpływie naszych zakupowych decyzji na planetę, a przede wszystkim wiedza o tym, od czego zacząć, by kupować i jeść bardziej świadomie i zdrowo. Dowiemy się tu jak możemy bardziej świadomie dokonywać wyborów w sklepie, żeby nasze odżywianie było zdrowsze dla nas jak i dla planety.

Następny rozdział ,,Zdrowo bez mięsa, jaj, nabiału” porusza temat wegańskiej diety i jej wpływu na zdrowie człowieka, ale też pozytywny wpływ na kondycję Ziemi. Tu Ewa opisuje roślinne produkty oraz wyposażenie kuchni w taki sprzęt, żeby wegańskie gotowanie było proste i przyjemne.
 
,,Przepisy bez mięsa, jaj i nabiału” to najobszerniejszy rozdział pełen kreatywnych i smakowitych przepisów np. na  muesli morelowe, chleb ciecierzycowy, gofry z cukinii i białej fasoli, soczyste buraczane burgery czy domowy jogurt orzechowy.
,,Kreatywnie bez resztek” to rozdział  z przepisami i radami w duchu zero waste. Na    palcach jednej ręki można policzyć poradniki  wydane w Polsce  poruszające tą tematykę. Autorka nie tylko podaje genialne w swojej prostocie rady jak wyrzucać najmniej, ale też dzieli się przepisami na wykorzystanie resztek, które do tej pory wyrzucaliśmy min. jest tu przepis na kotleciki  z liścia kalafiora czy zupę z natki selera.

Mamy też rozdział ,,Dzikie przepisy” i kilka przepisów na dania jakie kocham szczególnie czyli prosto z dzikiej natury. Ewa podaje min. przepis na konfiturę z kwiatów akacji, ale też podaje instrukcje na własne uprawy na balkonie(np. pomidory), na działce czy nawet na parapecie (kiełków w słoikach po dżemie).

Na samym końcu jest bardzo króciutki, ale konkretny rozdział o segregacji śmieci.

Książka ,,Misa mocy” jest książką nie tylko bardzo praktyczną, ale i staranie wydaną, a zdjęcia są po prostu piękne.

Bardzo polecam.
 
Misa Mocy
Ewa Ługowska
Wydawnictwo Znak Litera Nova

Tania Książka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz