Chleb praktycznie z samej kaszy gryczanej niepalonej i wody oraz soli. Prosty, nawet bardzo prosty , tylko dość długi proces robienia. Piekłam go dopiero dwa razy i jeszcze nie jest idealny w wyglądzie , ale dojdę do perfekcji , bo chleb bardzo smaczny i raczej zdrowy. Dość specyficzny w smaku, ale u mnie nikt nie grymasił i wszyscy ze smakiem wcinali.
Przepis jest u Weroniki oraz u Iwony. Warto poczytać i tu i tu
Ja piekłam raz wg przepisu Weroniki , raz Iw, tylko nie kiełkowałam , bo miałam zbyt połamane ziarna
Polecam oba przepisy , tu podam przepis Weroniki
Przepis jest u Weroniki oraz u Iwony. Warto poczytać i tu i tu
Ja piekłam raz wg przepisu Weroniki , raz Iw, tylko nie kiełkowałam , bo miałam zbyt połamane ziarna
Polecam oba przepisy , tu podam przepis Weroniki
Chleb gryczany doskonały
składniki
• 500 g kaszy gryczanej niepalonej
• 3 łyżeczki soli himalajskiej
• 700 ml wody + więcej do uzupełnienia
wykonanie
Kaszę opłucz na sitku, umieść w misce i zalej wodą (700 ml). Odstaw na noc (minimum 8 godzin). Przez ten czas ziarna napęcznieją, staną się delikatnie lepkie, a na wierzchu może utworzyć się pianka.
Rano przemieszaj zawartość miski i uzupełnij wodę pochłoniętą przez kaszę. Ziarna powinny znajdować się cały czas pod minimalną ‚warstwą’ wody. Odstaw na cały dzień.
Wieczorem skontroluj poziom wody. Jeżeli na wierzchu unosi się sporo płynu, odlej nadmiar. Klejącą kaszę zmiksuj w blenderze na pół gładko. Dodaj sól i wymieszaj. Przełóż do uniwersalnej keksówki wyścielonej papierem do pieczenia. Umieść w (zimnym) piekarniku lub owiń ściereczką i pozostaw w zacisznym miejscu na całą noc. Przez ten ciasto wypełni całą foremkę, a na wierzchu powinien pojawić się zaokrąglony „brzuszek”.
Chleb umieść w piekarniku (lub nie wyjmuj go jeżeli spędził w nim noc) i nagrzej do 200 stopni C. Piecz 50-55 minut. Na wierzchu pojawi się lekko pęknięta, chrupiąca skórka.
Wyjmij foremkę, odklej papier i wystudź na kuchennej kratce. Krój ostrym nożem.
składniki
• 500 g kaszy gryczanej niepalonej
• 3 łyżeczki soli himalajskiej
• 700 ml wody + więcej do uzupełnienia
wykonanie
Kaszę opłucz na sitku, umieść w misce i zalej wodą (700 ml). Odstaw na noc (minimum 8 godzin). Przez ten czas ziarna napęcznieją, staną się delikatnie lepkie, a na wierzchu może utworzyć się pianka.
Rano przemieszaj zawartość miski i uzupełnij wodę pochłoniętą przez kaszę. Ziarna powinny znajdować się cały czas pod minimalną ‚warstwą’ wody. Odstaw na cały dzień.
Wieczorem skontroluj poziom wody. Jeżeli na wierzchu unosi się sporo płynu, odlej nadmiar. Klejącą kaszę zmiksuj w blenderze na pół gładko. Dodaj sól i wymieszaj. Przełóż do uniwersalnej keksówki wyścielonej papierem do pieczenia. Umieść w (zimnym) piekarniku lub owiń ściereczką i pozostaw w zacisznym miejscu na całą noc. Przez ten ciasto wypełni całą foremkę, a na wierzchu powinien pojawić się zaokrąglony „brzuszek”.
Chleb umieść w piekarniku (lub nie wyjmuj go jeżeli spędził w nim noc) i nagrzej do 200 stopni C. Piecz 50-55 minut. Na wierzchu pojawi się lekko pęknięta, chrupiąca skórka.
Wyjmij foremkę, odklej papier i wystudź na kuchennej kratce. Krój ostrym nożem.
Moje uwagi:
- ja dodałam raz 1 łyżeczkę kurkumy ,a drugi raz
sporo sezamu wg sugestii Iwony
Alu,
OdpowiedzUsuńale Ty przecież cierpliwości do chlebów masz wiele!
Chlebek ciekawy i chętnie kiedyś spróbuję.
Pozdrowienia!
Aniu, to prawda i dojdę do wprawy w wyglądzie :)
UsuńI ciekawy w smaku , robocie itd , polecam
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ciekawy przepis! Muszę spróbować, koniecznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila, warto choć raz , tak jak jest z chlebem zmieniającym życie. Mi oba smakują , choć ten chyba bardziej :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Pyszny musi być ten chlebek Alciu !
OdpowiedzUsuńzjadłabym kromeczkę :)
Pozdrawiam serdecznie :*
Madziu , dziekuję ,ale tego chleba to trzeba z 3 kromeczki co najmniej zjeść , on i dobry jest 9i łagodny dla figury ,oraz cenny dla zdrowia , bezkarny , ideał taki :D
Usuńbuziaki