niedziela, 14 listopada 2010

Mała rozgrzewka piernikowania czyli ELFOWE PIERNICZKI




Na stronie Jak Smakuje Twoje Zdrowie - Gotowanie 5 PRZEMIAN znalazłam przepis na pierniczki, które się piecze na 4-6 tygodni przed świętami, bo podobno tyle potrzebują aby osiągnąć pełnię smaku.
Przepis jest prosty to co szkodzi upiec te pierniczki?
To taka zaprawa przed większymi ilościami ciasta piernikowego i górą już upieczonych pierników do lukrowania i dekorowania.
Dekorowałam lukrem koniakowym Bajaderki, pestkami słonecznika i roztopioną czekoladą 90% miazgi kakaowej




Oto pierniczki z przepisu Joanny Szuby


ELFOWE PIERNIKI

W rozgrzanym garnuszku rozpuść masło/50 gr i miód/100 gr , cukier waniliowy/1 paczka, dodaj
paczuszkę przyprawy korzennej do piernika. Rozpuść składniki na małym ogniu cały czas mieszając.
Zestaw z ognia dodaj 1 jajo i 350 gr mąki, wsypuj ją powoli. Można dodać szczyptę sody. Kiedy składniki połączą się wyjmij ciasto na stolnicę i rozwałkuj (niezbyt cienko).UWAGA: Jeśli ciasto nie trzyma się (sypie się) dodaj jeszcze miodu. Teraz twórcza zabawa wycinanie wzorów, a potem już tylko do piekarnika na około 10 min. w temp. ok. 170 C.
Pierniczki koniecznie trzeba ubrać w sukienkę z lukru, czekolady... i wymalować na niej wzory np lukrem albo ziarnami: słonecznikowymi, dyniowymi itp
Pierniczki najlepsze są po 4-6 tygodniach (przechowuj zamknięte).



Moje uwagi
-50g masła , 100g miodu , 1 paczka przyprawy , 1 jako i 300g mąki wymieszanej z szczypta sody oczyszczonej –takie użyłam składniki do tego ciasta czyli nie dałam cukru waniliowego i o 50 g mniej mąki.

-Po wyjęciu na stolnice wyrabiałam kilka minut ciasto, dalej jak w przepisie,
zjadłam jednego jeszcze nie polukrowanego pierniczka i był bardzo smaczny, myślałam, że będzie twardy ,ale nie.

-Lukier koniakowy( zostało mi około 1/2 lukru)
1 szklanka cukru pudru
3 łyżki koniaku
Utrzeć cukier z koniakiem na jednolita masę.

46 komentarzy:

  1. Wyglądają zjawiskowo, przepięknie udekorowane, pewnie żal będzie zjeść :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Już? :)
    WYprowadzam się do Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejciu,ale piękne Aluś! U mnie na razie tylko ciasto zagniecione...
    Aż wstyd normalnie;)
    A u Ciebie tyle pyszności. Wszystkie piękne!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No dobra... no skoro tak, to tez zrobię ;))
    Alciu, są zabójcze, wiesz? :*

    OdpowiedzUsuń
  5. My Sweet Little Corner , jest mi bardzo miło czytać to co piszesz :)

    Toczka,dziękuję za pochwały. Czy będzie żal jeść ?Chyba nie , dorobię nowe :P

    Zielenina , zgadzam się plus ten boczny anioł (ja na niego ,,chorowałam " z 3 lata:P)

    Polcia , dopiero:P
    Te foremki miałam już kupione w październiku, wszystkie nowiutkie i wiesz jak mnie męczyło ,żeby je użyć :D
    To czekam , gdzieś Ciebie upchnę :P

    Madzia :)*dziękuję , jaki wstyd? Ja jeszcze nie zagniotłam ,żadnego ciasta leżakującego :(
    A potrzeba mi ich kilka :P

    Mafilka , tak , tak rób , a co sobie będziemy żałować :P
    Kochana aż się zarumieniłam *, wiesz?

    Paula, tak tak , taka listopadowa :P

    Kabamaiga , jak cudnie to czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. alez sa cudne!! i jakie misterne!! mi zawsze brak wlasnie tego ostatniego "kopa",zeby sie tak precyzyjnym wykonczeniem zajac...i to blad-jak widze....
    Naprawde szkoda jesc,tylko bym siedziala i sie gapila na nie :)

    Usciski :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Alu, szybka jesteś! co prawda ja tez juz o piernikach myślę...na razie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ zrobiło sie świątecznie:) Wiem, że jesteś kolekcjonerką foremek;)) ale te guziki to jest odlot, prawdziwy odlot :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gosiu , ja lubię się tak cackać z pierniczkami , chociaż i tak uważam ,ze te to tak trochę po macoszemu zrobione są :P szybko
    Jest mi bardzo miło to czytać co piszesz o tych pierniczkach :)

    Kass, to przez nowe foremki:P
    Ja też myślę i mysle , a ciasta nie zagniecione do leżakowania:D

    Anita, :) Oj tak kolekcjonerka to delikatnie i ładnie o moim wariactwie foremkowy powiedziałaś :P
    Jak zobaczyłam ten guzik to musiałam go kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja chcę guzik!!!!
    Jest czadowy, jak pierniczki, przepis strasznie mi się podoba!

    pozdrawiam ciepło
    M.

    OdpowiedzUsuń
  11. Monika , ja swój mam z stąd
    http://skladrzeczy.pl/product-pol-475-Foremka-guzik-.html
    zresztą wszystkie foremki co użyłam do tych ciastek są z tego sklepu
    a przepis jest chyba najprostszy z prostych i najkrótszy z najkrótszych

    OdpowiedzUsuń
  12. jaki fajny guzik! I te dekoracje ze słonecznika są nieziemskie! Chciałam zrobić tez pierniczki, ale mi migdały się skończyły. Cóż, za tydzień zrobię!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jej, jak ślicznie udekorowane! Tak bardzo naturlanie, bez sztucznych brzydkich składników. Ogromnie mi sie podobają!!

    OdpowiedzUsuń
  14. te guziczki sa chyba najfajniejsze!! :-))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ala cuda! Bez kija cuda! To Ty jak elf - uwinęłąś się z nimi tak prędko!
    Też SE guzik porwę...!

    OdpowiedzUsuń
  16. Aluś, magiczne pierniczki! I z koniakową polewą poproszę...Zatracę się w tym piernikowo-bajkowym świecie. Co tam!

    OdpowiedzUsuń
  17. akie one piękne! normalnie sama chyba kupię dziś składniki i upiekę;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kasia , guziczki to był impuls do tych zakupów :P a potem poszłam za ciosem i jest ich więcej:P
    Zrób o prościutkie są i pięknie pachną, mało słodkie to można je bezkarnie lukrować

    Kuchareczka, bo ja lubię takie minimalistyczne , naturalne dekoracje , choć te cukrowe(zwłaszcza białe , czekoladowe czy złote tez mnie kręcą :D)
    Dziękuję za przemiły komentarz

    Cudawianki , możliwe:P i aniołek ten boczny to moje faworyty w tym zestawie :)

    Ewelajna , pąsowe mi się zrobiło lico :) to te pochwały powodują :P
    Oj guzik schowam , na klucz zamknę :D

    Amber , tak tak pierniczki to magia , ślicznie piszesz:)Całusy

    Panna Malwinna , dziękuję , pewnie ,że trzeba trochę pierników upiec jeszcze w listopadzie :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakie one piękne!!!!Zakochałam się!

    OdpowiedzUsuń
  20. Alu, to małe cudeńka, urocze!
    i nie mam nic przeciwko, żeby już rozpocząć pieczenie pierniczków :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Aluś, one są piękne, wiesz?
    Czekam na jeszcze więcej pierniczkowych cudeniek w Twoim wykonaniu!

    OdpowiedzUsuń
  22. O,kurka wodna:))) Ale przesliczne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Beata , takie słowa dodają mi skrzydeł :)

    Amarantka, buziaki za przemiły wpis :)Och droga to mnie rozumiesz ,że musiałam już :P

    Marta, aż się chce nowe robić jak czytam to co mi tu wpisałaś. Właśnie dziś zagniatam dwa ciasta :P

    Andzia, i kurka wodna , dziękuję , bardzo dziękuję :)

    Kinga , pięknie dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. guziczki są cudne. i ta cała reszta tak pięknie ozdobiona. masz talent.

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne, nadawałyby się do świątecznego ozdabiania domu i choinki :).

    OdpowiedzUsuń
  26. Już pierniczki u Alci, i to ile! I to jakie! Ja dopiero za półtora tygodnia będę piec, ale ciasto czeka od końca października, dobrze że mnie w domu nie ma, bobym cierpiała bardzo zaglądając do lodówki w której stoi :D

    Cudnie ozdobione Ala :)

    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Asieja,guziczki to są takie śliczne ,ze nic im nie trzeba więcej no nie?
    Bardzo dziękuję za miły komentarz

    Turlaczek , dziękuję, hm chyba tak:)

    Monika , ja te długodystansowe chyba dopiero w poniedziałek zagniotę , bo teraz walczę z górą ciastek na prezent :P
    Ja to pierniki uwielbiam piec
    Monika buziaki

    OdpowiedzUsuń
  28. ojojoj, a ja właśnie książkę o elfach czytam i bardzo bym chętnie schrupała takiego pierniczka. bardzo. fajnie, ze juz pora na pierniczki!

    OdpowiedzUsuń
  29. Przpiekne pierniczki. I tyle pracy wlozonej w ich udekorowanie :) Jestem pod wrazeniem. Ja nie potrafie przemoc swojego lenistwa i z reguly pieke prostsze ciasteczka (a gotowe pierniczki kupujemy w tutejszych sklepach, sa rewelacyjne:))

    OdpowiedzUsuń
  30. Karola , tak już pora :P A opowieść o elfach i pierniczki to para doskonała

    Majka, dziękuję ,ale takie pierniczki robi się prosto i prosto się je lukruje słowo takiej Margot co uwielbia pierniczki , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Alciu, ależ słodka produkcja :) Moje ciasto na pierniczki leżakuje, a już wkrótce zabieram się za pierwsze pierniczkowe ozdoby :) Może uda się i ten przepis wykorzystać :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Alcia, ten guzik jest nieziemski, chyba mi kiedys pokazywalas foremke, ale teraz dopiero doceniam jej piekno!

    Ten dojrzewajacy przepis przypomina mi pierniczki mojej Mamy (z Przyjaciolki) i jak sobie przypominam to czesto mialam wrazenie, ze po 2 tygodniach te pierniczki juz sa dobre, a po 6ciu juz mi tak nie smakuja, bo juz jest po Swietach i nie ma klimatu...

    :*

    OdpowiedzUsuń
  33. Tili , to najłatwiejsze pierniczki jakie znam ,ale całkiem , całkiem są
    Tili pierniczki to fajna praca co?Ja uwielbiam je piec i dekorować :P


    Basiu, bo tak foremka jest średnio względna ,ale ciastka guziki , fajne
    Basiu takie pierniczki z ciasta tego dojrzewającego przed pieczeniem z w czerwcu jedna zapomnianą puszkę wyciągnęliśmy i wiesz co? Zjedliśmy je w parę minut i najwierniej malutka siostrzenica , najpierw trochę jej żałowaliśmy , bo pierniki niby stare ,ale moja Kuzynka stwierdziła ,ze te sklepowe na półkach leża miesiącami i latami ....Julka jak ze mną rozmawia przez telefon to pyta się tylko o koty i te pierniki czy piekę :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Alcia, a wiesz ze nam czasem sie gdzies zapodzieje kilka pierniczkow na caly rok i sa dobre, ale mnie najlpeiej smakuja przy choince, nie wiem czego taki cudak jestem :)) Okropnie mi sie podoba zdrowy razsadek Twej kuzynki, no bo czy to tak nie jest z pierniczkami w sklepie? :D

    OdpowiedzUsuń
  35. o matko i córko z dwoma braćmi! xD Alcia jesteś niesamowita! już dekorujesz? jestem pod wrażeniem Twojej pracowitości, ja to tydzień temu ciasto na pierniczki zagniotłam (Aganioki) ale to przecież kwestia góra kwadransa, a u Ciebie... no napatrzeć się nie mogę, podobnie jak Dziewczyny wyżej - guziki słodziaśne :)

    buziaki i miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  36. śliczności :) takich na pewno nie zrobię, bo zdolności nie mam, ale popatrzeć to sama przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Moja droga, właśnie drukuję przepis i pędzę do kuchni. Trzymaj kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Basiu, to prawda te w święta mają ciut inny smak niż te same po świętach o przed świętami :P

    Asiu , no tak guziki górą
    A ciasto dojrzewające musi być ....

    Magda, e tam dasz radę , jak zaczniesz to zobaczysz jakie to proste

    Agni, to trzymam te kciuki

    OdpowiedzUsuń
  39. Jakie słodziutkie ! Fantastyczne wzory a guziczki są obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jej, co za piękne rękodzieło! Podziwiam :) Ja jestem leń i by mi sie tak nie chciało...

    OdpowiedzUsuń