,,Przemytnicy Marchewki, Groszku i Soczewicy "to jedna z tych książek co podbiła moje serce(ach jak ja ją lubię ) i podniebienie (jakie w niej przepisy, jakie z tych przepisów pyszności wychodzą)
Monika i Maciek gotują też co poniedziałek w TVN Dzień Dobry i tam też można spotkać ich znakomite przepisy. Tak jak te kotlety –najbardziej grzybowe i najsmaczniejsze jakie jadłam. Bardzo polecam
KOTLETY GRZYBOWE
Przepis-Monika Mrozowska i Maciej Szaciłło
1 kg grzybów
garść grzybów suszonych
2 łyżki oliwy z oliwek
1 średnia cebula
1 mała kajzerka
1 szklanki mleka
3 łyżki mąki grochowej
2 łyżki śmietany 12%
płaska łyżeczka soli
1 łyżeczki mielonego pieprzu
oliwa do smażenia
bułka tarta do obtoczenia kotletów
Przygotowanie:
Starannie oczyszczone grzyby oraz cebulę bardzo drobno szatkujemy i podsmażamy na 2 łyżkach oliwy. Kajzerkę namaczamy w mleku i razem z mąką grochową, solą i pieprzem miksujemy w blenderze. Powstałą masę mieszamy ze śmietaną, grzybami, cebulą i zmielonymi na proszek grzybami suszonymi. Formujemy kotleciki, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na oliwie na złocisty kolor.
A do kotletów można podać niezwykle prostą i wyjątkowo pyszną sałatkę z buraczków
Przepis pochodzi z strony Dobre Miejsce, uważam ,że nazwa wyjątkowo trafiona
Bardzo lubię tu zaglądać i to nie tylko w celu poszukiwania bardzo smacznych przepisów, ale też za tzw. całokształt
NASZE ULUBIONE BURACZKI( moje też i nie tylko moje)
Przepis -Magdalena Beata Mól
1 kg młodych buraczków, kilka gałązek natki, koperku i liści młodego selera, oliwa, ocet balsamiczny(jabłkowy , winny tez może być ), mielony kmin rzymski, chili, sól
obrane buraczki gotujemy( ja gotuję buraczki do sałatek umyte,ale w skórce, studzę i obieram), studzimy i kroimy w grubą kostkę( ja starłam na tarce w plastry), skrapiamy oliwą, przyprawiamy kminem (ok. 1 łyżka stołowa), szczyptą chili i solą, dodajemy posiekaną zieleninę i ocet balsamiczny; wszystkie składniki mieszamy i zostawiamy sałatkę na kilka godzin w lodówce.
Mam nadzieję, że kiedyś i wspomniana książka się u mnie pojawi :) skoro takie pyszne kotlety z niej wychodzą :) trzeba jeszcze tylko namówić Tatę, żeby się znowu na grzyby wybrał...
OdpowiedzUsuńwidziałam ich ostatnio w poniedziałek w DDTVN, nie wiedziałam jednak że to ich książka bo o niej słyszałam jakiś czas temu (: trzeba się będzie rozejrzeć w księgarni.
OdpowiedzUsuńAlciu a to te kotleciki - wspaniale się prezentują, chyba sobie sprawię taką książeczkę :)
OdpowiedzUsuńBuraczkowa sałatka też fajnie wygląda wiesz - i ja dziś buraczki robiłam ale takie do słoików na zimę :)
serdecznie pozdrawiam
Alu, przepis na kotlety obledny. Zapisuje i bede robic :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis. Rozumiem, że gatunek grzybów nie ma znaczenia?
OdpowiedzUsuńJakei fajne te kotleciki! Z całą pewnością by mi smakowały ,bo ja grzybki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńI buraczki pyszne. No, Alu na obiadek bym wstąpiła bardzo chętnie:)
Pozdrowienia:)
Amarantka, tam tylko takie same fajne przepisy , naprawdę świetna książka
OdpowiedzUsuńViri , fajnie gotują co?I są tacy naturalni , lubię sobie obejrzeć choć te króciutkie filmy co są na stronie TVNDD
Tak , tak to ich książka
Ewelka , tak i nie , tzn pierwszy raz zrobiłam te z tych grzybów co się pytałam czy gotować
a te robiłam z podgrzybków, prawdziwków i opieniek
Ta sałatka to mistrzostwo świata
Bardzo jestem ciekawa tej twojej na zimę
Anoushka, dziękuję za komplementy :)))
I bardzo ,ale bardzo miło jest mi ciebie widzieć***
lashqueen, tak nie ma znaczenia , tylko takie grzyby jak maślaki czy zajączki , lepiej obgotować , odcedzić , wycisnąć i zmielić bo są takie śluzowate i źle się smażą
Majanko , to mamy bardzo podobny gust i myślę ,że u mnie byś głodna nie była :)
OdpowiedzUsuńAlu, to ja poproszę taki kotlecik i odrobinę buraczkowej sałatki.Dopiero wróciłam i głód mnie zżera! Zwłaszcza,jak patrzę na Twoje pyszności!
OdpowiedzUsuńAmber , częstuj się :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz *
też bardzo lubię tą książkę i często się nią inspiruję :)
OdpowiedzUsuńA tych kotletów jeszcze nie próbowałam.
Pozdrawiam!
Fajna jest ta książka, kupiłam ją od razu jak ją wydali, bo na naszym rynku wege książki to jednak ciągle mniejszość. Tylko ten dział dla dzieci jest trochę bez sensu, bo za dużo smażeniny. Ale poza tym też ją lubię.
OdpowiedzUsuńSisters4cooking ,ja sporo już z tej książki przepisów zrobiłam
OdpowiedzUsuńTe kotlety to nie z książki , tylko z programu w TVNDD, przepis bardzo świeżutki jeszcze :P
Zielenina , ja też kupiłam w dniu premiery , nawet jak poszłam do empiku i spytałam czy już jest , Pani do komputera i mi powiada ,że nie maja tej książki ,,zwolennicy..." to ja ,ze to ,,przemytnicy ..." i okazało się ,że jest :DDD
Pyszny zestaw. Kuszący. Buraki pewnie zrobię neidługo, bo uwielbiam je, a w kółko robię tak samo. Tym razem będa nieco inne, fajnie. :-)
OdpowiedzUsuńKrokodyl,te buraki są przepyszne , naprawdę bardzo polecam
OdpowiedzUsuńKotleciki już sobie zapisuję, brzmią pysznie :)
OdpowiedzUsuńMargot a czy oni w tej książce piszą też jak przemycić szpinak, cukinię i paprykę? Bo jeśli tak, to ja migiem muszę ją zakupić.
OdpowiedzUsuńAklat, są pyszne , najbardziej grzybowe jakie zrobiłam i jakie jadłam
OdpowiedzUsuńKabamaiga , jak najbardziej , zwłaszcza o szpinaku , ale cukinia i papryka tez jest
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNajpierw była ta książka, później o deserach tych dwóch państwa.
OdpowiedzUsuńMniam - kotlety, robię się głodna!:D
tak mam obie , a kotlety wymiatają
OdpowiedzUsuń