piątek, 12 lutego 2010

Mój chleb codzienny –chleb Lu





Tak , tak upiekłam dziś też drugi chleb zaproponowany przez Lu do pieczenia w ten weekend w WP. Gospodyni 62 edycji WP i właścicielka blogu Na tropie smaku opracowała swój autorski chleb na podstawie wizyt u mistrzyni domowego chleba- Tatter

Chleb miałam piec z ½ porcji ,ale później pomyślałam ,że wypróbuje swój nowy koszyk do wyrastania - bliźniak I dobrze bo przylepka , która odkroiłam do zdjęć ( chleb jest na jutro dziś jemy aksamitny z koperkiem) smakuje wspaniale, taki normalny , pyszny chleb do wszystkiego. Polecam



Przepis podaję za Lu


Mój chleb codzienny –chleb Lu

Zaczyn:
100 g zakwasu żytniego razowego
100 g mąki pszennej (typ 650)
150 g letniej wody


Wymieszać w misce i odstawić na noc (albo na 8-12 godz.)

Ciasto właściwe:
zaczyn
300 g wody
1 łyżeczka miodu
1 łyżka soli
kulka świeżych drożdży wielkości dużego laskowego orzecha
600-650 g mąki pszennej (typ 650)


Do miski wlać wodę, rozpuścić w niej miód, drożdże, dodać zaczyn, sól i wymieszać na jednolitą masę.
Wsypać mąkę, wyrobić gładkie ciasto. Zostawić do wyrośnięcia na ok 2,5 godziny ( z tym czasem może być różnie, w każdym razie ciasto powinno podwoić objętość). Po tym czasie wyjąć ciasto na stolnicę albo blat. Podzielić na pół, uformować dwa podłużne bochenki(tak robię ja, ale można też jeden olbrzymi okrągły). Włożyć do koszyków i pozwolić wyrosnąć (ok 1 1/2 godz.). Ostrożnie przełożyć z koszy na blachę. Można naciąć (chociaż mi to jakoś nie chce ładnie wyjść). Piec najpierw przez 10 min w naparowanym piekarniku, nagrzanym do 250 st. Później zmniejszyć temperaturę do 220 st i piec kolejne 10 min. Na końcu zmniejszyć temp do 200 st i dopiekać, aż będzie pięknie rumiany, no i oczywiście postukany od dołu, wyda piękny, głuchy odgłos.



p.s zdjęcia już po ciemku prawie robione :(

27 komentarzy:

  1. Ależ fajny chleb! Wygląda jak bliźniaki! Super koszyczek!

    OdpowiedzUsuń
  2. Alaaaaa skąd masz taki koszyk?? :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu , bliźniaki:)

    Ewelina, tu
    http://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=3175&page=

    OdpowiedzUsuń
  4. Polka mnie wyprzedziła z pytaniem, jest ekstra:D muszę sobie kiedyś zrobić koszykowe zakupy bo mam jeden i to taki z którego takie ładne ślady nie wychodzą :]

    cudnie Ci się upiekł ten chlebek, patrzam sobie i patrzam na te syjamskie bliźniaki i coraz bardziej mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ala, ale bochenek ,czadowy po prostu!
    I jest mi niezmiernie, naprawdę niezmiernie miło, że upiekłaś mój chleb. I jeszcze jest mi miło, że sądząc po piętce, nawet Ci smakował ;)

    Koszyk do wyrastania bombowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kształt super, i przekrój także :) Alu, redukowałaś drożdże?

    OdpowiedzUsuń
  7. Viri , ja do zakupu tego kosza przez rok się zamierzałam i kupiłam w końcu :D

    Lu , pyszny jest , taki normalny , wspaniale smakujący chleb

    Ptasiu, dałam drożdży ociupinę , dobra szczyptę-miałam nie dawać wcale ,ale zależało mi żeby urósł dość szybko

    OdpowiedzUsuń
  8. Alu, to bardzo się cieszę.
    Ptasiu, jeśli mogę się wtrącić, ja tym razem piekłam zupełnie bez drożdży, bo nie miałam, wyszedł i bardzo ładnie wyrósł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny chlebek i świetny masz ten koszyczek Alu!:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Lu , zdecydowanie smakuje***

    Majanko ,dziekuję , a koszyk bardzo mi się podoba i zdał egzamin

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ piękne bliźniaki!
    O MISTRZYNI!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki cudny koszyk rozrostowy:) A chlebek wygląda jak marzenie ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. O, jak dobrze, że upiekłaś, Alu, bo chciałam go zobaczyć. Mam na niego ochotę, ale musiałam odłożyć pieczenie do jutra :)

    OdpowiedzUsuń
  14. chlebek bomba! o koszyku nie wspomnę! i to wszystko w tempie ekspresowym... (ja dopiero nastawiłam ten z koperkiem ;-))

    OdpowiedzUsuń
  15. aha - jako, że się nie dorobiłam jeszcze koszyka rozrostowego - dziewczyny podrzućcie pomysł w czym go można zostawić do wyrastania? takie klasyczne sitko jest chyba na niego za małe, nie? cholera, pewnie skończy w keksówce (jak wszystkie pozostałe...:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piekny!
    super blizniak, no i te dziury...
    nadrobie ta edycje po powrocie od mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bliźniacze chlebki :) I takie ładne mają... dziurki :) Z pewnością jest pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja się szykuję na poniedziałek z pieczeniem i mam nadzieję, że tym razem dołączę. Ale oba chlebki wyglądają tak wspaniale, że przepisy na pewno wypróbuję :) Pozdrawiam serdecznie - muffingirl

    OdpowiedzUsuń
  19. Alus, chlebek cudny! chcilabym dolaczyc, ale nie wiem czy dam rade, jak juz to w niedziele:( skad masz Alu taki koszyk mow nam szybko!

    pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Amber ****

    Szrlotek , o tak kosz jest fajny, bardzo chciałam go mieć :D

    An-na,bardzo polecam , bo taki dobry , bardzo normalny chleb , polecam

    Karola, ja bym w durszlaku i sitku wyrastała,(wylozone sciereczką i posypane mąką)
    i będą dwa okrągłe:)


    Kinga***, o tak nadrób będziesz zadowolona z tergo przepisu :)

    Kasiaaa, dziekuję i tak jest pyszny

    Efii, jak nie teraz to i tak uważam ,ze warto mieć oba przepisy na uwadze bo chleby pierwsza klasa , pozdrawiam


    Ola, to trzymam kciuki ,żeby się udało , a jak nie to polecam na kiedyś ten przepis
    Olu tam wyżej dałam w komentarzach link do sklepu , kosztuje sporo , ale musiałam , musiałam kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Chlebek cudowny! A Twój koszyk jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak zobaczyłam chlebek z Twojego nowego koszyka, to mi się on z biustem skojarzył:) Ale chlebuś cudowny. I takie dziury łade:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla moich dziadków to najlepszy chleb:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Alu, upiekłam ten pyszny chleb i zostawiam link:

    http://waniliowo.blogspot.com/2010/02/niedzielne-sniadanie-chleb-z-masem-i.html

    OdpowiedzUsuń
  25. melduję się:
    http://sercenatalerzu.blogspot.com/2010/02/aksamitny-chleb-z-koperkiem-wp62.html
    http://sercenatalerzu.blogspot.com/2010/02/chleb-codzienny-wp-62.html
    niestety obydwa jeszcze w foremkach :-( no i mój koperkowy tak pięknie nie wyrósł jak Twój...

    OdpowiedzUsuń
  26. An-na, widziałam , że u ?ciebie będzie wyglądał pięknie

    Karola, jakie niestety , zobaczysz za moment będziesz piec takie bochny ,ze ho ho ,
    a koperkowy widziałam i wygląda smacznie Zobaczysz trochę popieczesz i będą idealne , piekarnictwo domowe to praktyka , praktyka i praktyka ****

    OdpowiedzUsuń
  27. W koncu znowu udalo mi sie przylaczyc do WP:)

    OdpowiedzUsuń