piątek, 15 stycznia 2010

Pierogi z fasolą



Quinoamatorka, właścicielka świetnego blogu Kasza Prodżekt jakiś czas temu pokazała przepis na pierogi z fasolą , zapragnęłam też je mieć.
Bardzo smakowita to wersja pierogów i bardzo tania. Polecam

p.s na Forum cin cin mamy właśnie taki Weekend makowy i takie pierogi pasują jak ulał z tej okazji bo do ciasta dałam mak



Pierogi z fasolą
Składniki na około 60 sztuk.

ciasto:

350 g mąki
1 łyżeczka kurkumy
szczypta kozieradki
1 łyżeczka ostrej papryki w proszku ( ja dałam wędzona )
0,5 łyżeczki soli
około 200 ml gorącej wody
2 łyżeczki czarnego sezamu albo maku ( u mnie mak)
dodatkowa mąka do podsypywania i ewentualnego dodania do ciasta w trakcie zagniatania


farsz:
2 szklanki ugotowanej fasoli (uprzednio namoczonej na noc i ugotowanej w nowej wodzie)
1 duża cebula pokrojona w kostkę
2 ząbki czosnku, posiekane
kawałek papryczki chili, drobno posiekany
1-2 łyżki oleju
pęczek natki pietruszki
ewentualnie trochę soku z cytryny do smaku
sól, pieprz


Plus, do polania np. podsmażona cebula z tofu wędzonym na oleju

Wiadomo - do zrobienia pierogów wystarczy mąka i woda, ale można też zaszaleć i wymieszać mąkę z kurkumą, kozieradką, papryką i solą. Dodać wrzątek i wyrabiać do uzyskania elastycznego ciasta. Wsypać sezam( czy mak) i wyrabiać, aż rozłoży się równomiernie. Ciasto przykryć ściereczką i zająć się przyrządzeniem farszu.

Cebulę i chili podsmażyć na oleju, pod koniec dodać czosnek i smażyć jeszcze chwilę. Natkę pietruszki drobno posiekać. Wszystkie składniki farszu wymieszać i zmiksować żyrafą (ja lubię wyczuwać kawałki fasoli więc nie miksuję na jednolitą masę), doprawić do smaku.

Ciasto podzielić na dwie części, jedną część rozwałkować podsypując mąką, drugą część trzymać pod ściereczką. Wykrawać kółka, nakładać na środek każdego małą łyżeczkę farszu, zalepiać i gotować w osolonej wodzie.

19 komentarzy:

  1. moja teściówka robi pierogi fasolowe, smaczne, tylko miksuje masę na "papkę"; a te piegi w pierogach bardzo by mi pasowały :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A z takim nadzieniem to jeszcze nie jadłam:)
    Dziękuję za tytuły książek Alu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. To i ja pragnę je mieć. Kiedyś się zmobilizuję. Wyglądają strasznie smakowicie!

    Swoją drogą jadłam dzisiaj cudowne pierogi w nowej pierogarni - wzięłam miks z fetą i szpinakiem, mozzarellą i suszonymi pomidorami oraz z serem i kaszą gryczaną. Rewelacyjne były! ;))

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzę pierogi z takim nadzieniem...Bomba:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ah mnie tez kusiły!! dobre sa chyba?

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Świetnie wyglądają, takie...pieguski:))Zapisuję przepis do wypróbowania!

    OdpowiedzUsuń
  7. Alus, powiem Ci ze te pierogi to hit - a dodatek maku, oj juz o nich marze, powaznie! Wlasnie sobie z Mami wymienialysmy maile nt. fasoli gotowanej, no to jak juz przyjdze na nia czas (i zapomne o tym, ze nie cierpie lepic pierogow:) to wiesz co zrobie!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie zlepiasz pierogi! Z fasolą jeszcze nie jadłam, a ten mak dodaje im bardzo atrakcyjnego wyglądu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne zawijasy falbaniaste! :))

    A ja Ci powiem, że też dzisiaj popełniłam pierogi - drożdżowe, tirarira :))

    OdpowiedzUsuń
  10. I ja takich pierożków nie znam. Wyglądają bardzo apetycznie.

    Pozdrawiam
    M.

    OdpowiedzUsuń
  11. Och, pierożki! I jakie śliczne! Nie jadłam takich fasolkowych jeszcze. Super pomysł Alu :)))
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Alu, pierozki wygadaja bardzo smacznie. Nigdy nie jadlam takiej wersji, mysle, ze warto sprobowac. Swietny pomysl:)

    pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  13. O, bardzo mi miło, bardzo bardzo:)
    I cieszę się, że smakowały:)
    Chyba dopiero od przedwczoraj wiem, że Ty to Ty ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Wegetarinka , o tak ja nic nie miksowałam , ba nawet za bardzo mi się nie chciało widelcem gnieść

    Patrycja, bardzo polecam
    a książki tez są bardzo wartościowe

    Zaytoon , nie będziesz żałować , a te z restauracji te pierogi brzmią smakowicie -będę ściągać pomysły na farsze

    Goś , dziękuję

    Vegeswiat , bardzo dobre

    Andziu, oj warte są robienia

    Basiu , u mnie hit , naprawdę , zjadł nawet mój Siostrzeniec co to się zarzeka ,że fasoli nie cierpi:D, ja wprawdzie skład farszu mu przemilczałam ,a wpukliłam zalety ciasta ...ale zjadła aż mu się uszy trzasły

    Aniu , dziękuje , tak lepiła moja Babcia i teraz ja *

    Oczko, dziękuje , a będą u ciebie na blogu te pierogi po zabrzmiały smakowicie

    Monika , bardzo polecam

    Majanko , są bardzo proste , tanie ,a zaskakująco przepyszne , polecam

    Olu , warto, warto spróbować

    Quinoamatorka , miałaś świetny pomysł i pierogi z fasola już maja stałe miejsce u mnie -są wyjątkowe
    oj tak nie mam w profilu ze Margot to Kuchnia Alicji:DDD

    OdpowiedzUsuń
  15. Pewnie, że będą, tylko ciut później.

    OdpowiedzUsuń
  16. Margot, ja w ogóle nie mam dostępu do Twojego profilu, ale chyba tak ma być, prawda, gdyż go nie upubliczniłaś? Szczerze mówiąc jeszcze się w tym wszystkim nie mogę połapać ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oczko , to super

    Quinoamatorka, tak tak , tak ma być, ja blog zakładałam z koleżanką , sama bym go za chiny nie założyła :D

    OdpowiedzUsuń
  18. nie dziwię się, ze zapragnęłaś je mieć, ja też, jednak pierogów robić jeszcze długo nie będe ;)

    OdpowiedzUsuń